mam 165 cm ,czy jestem za niska?

moj maz ma 175 i wcale nam ta roznica nie przeszkadza

tylko dZIECI MUSZA SIE DOWARTOSCIOWYWAC takimi jebanymi temacikami. DLA JEDNYCH 165 bedzie w sam raz dla drugich nie.KURWA co nam po pustych liczbach , skoro mozesz miec zjebany ryj i gruba dupe(a tak jest) wiec nie ma potrzeby rozmawiania o twoim wzroscie.

ja mam 172 i dobrze mi z tym, nie nosze szpilek jak moje kolezenki, chodze na plaskim obcasie waze 62 kg:p

hehe dobre grubą to może i masz bo ja nie ;D OGÓLNIE TO BRECHTA Z CIEBIE;d chyba ty teraz próbujesz sie dowartosciować,współczuje ci parapecie

to jak ja mam 180 to mam sie zalamac i nie pokazywac?

nie musisz sie załamywac. to kafeterianki za chwile beda załamane twoim mutancim wzrostem ;) wiem, bo mi czesto wspolczuja :)

private co prawda to prawda ostatnio u gina jak bylam siedziala mloda babka 20 lat w ciazy waga ze 80 kg a szliczna twarz, jak aniol chuda z zaznaczonymi kosvciami policzkowymi wogole wymiekasz usta zarysowane brwi a dol ..masakra.. fakt ryj jest wazny:D

czytam twoj topic i nie rozumiem dlaczego znalazly sie tu osoby ktore cie obrazaja -tylko za to,ze zastanawiasz sie nad swoim wzrostem,paranoja

Nie jestem ona tylko on.I nie wiem czy mialbym sie dowartosiowywac ty jebana nedeta suko??

no tak ale to może private ma ryj jak u swini ale napewno nie ja

OGOLNIE TO BRECHTA Z CIEBIE--tak mowia latwe laski ze wsi:P

Nie posraj sie tylko z tym swoim wzrostem karle

najlepiej nie reaguj na takie chamskie zaczepki

anna - ja też własnie tego nie wiem, a tym bardziej ze ten typ mnie nie zna , ale są ludzie no i parapety

ja mam 166cm. Pisałam z pewnym kolesiem z netu i w momencie kiedy się dowiedział ile mam wzrostu, słuch po nim zaginął :D i teraz nie wiem czy jestem karłem czy żyrafą :D

private- jesteś zepsutym gnojkiem, niski poziom inteligencji a w dodatku jestes wulgarnym pedałem ....ŻAL MI CIEBIE

grejs anatomii -napewno był niższy od ciebie;)

to pewnie jakis zakompleksiony czeresniak ktory chce sie dowartosciowac-zniknij stad tak szybko jakl sie pojawiles private idiot

amel5- dziekuje za poparcie że private to idiota;)

to ja wam cos napisze kafeterianki mam 180 cm wiem jestem mutantem olbrzymem żyrafa tyczka dla was ale za to jestem najszczesliwsza bo mam zajebistego przystojnego narzeczonego ktorego panny mi zazdroszcza bo codziennie to slysze i widze a zauwazyl mnie dzieki mojemu wzrostowi i odrazu jak mnie ujrzal to sie zakochal;] zreszta nie moglam narzekac na powodzenie u plci przeciwnej...a wiec dlaczego macie mi wspolczuc? kazda by chciala miec cudownego faceta który bedzie traktowal ja jak ksiezniczke i kazda by chciala po kolei spelniac swoje marzenia:) wiec czy wzrost jest taki wazny? czy on jest wyznacznikiem szczescia? wspolczuc to mozna glupoty kalectwa pozdro od mutanta :D

po prostu pojawiaja sie tu niezbyt normalne osoby czasem ktore psuja humor innym

święte słowa;)

ja oobiscie mam 188 i jestem facetem,i Twoj wzrost jest bardzo fajny:P