Moi rodzice myślą, ze ja jestem...

taka grzeczna i poukładana ;) Myślą, że nie pije alkoholu i nigdy nie paliłam papierosów A ja mam 18 lat i przez 2 lata wypiłam tyle trunków ile im sie nie śniło. Wiedza ze chodze na imprezy i co oni myślą, ze pije tam soczek owocowy? Haha. To samo z papierosami. Pale zawsze na imprezach, na spotkaniach ze znajomymi, ale sie nie uzalezniłam, moge nie palic nawet 3 miesiace i jest git. Zyja w takiej niewiedzy ze az mi sie chce smiac. To moja tajemnica przed nimi :)

a najśmieszniejsi to juz sa jak sie ciesza, że jestem dziewicą :D Ahahahaaa a pojęcia nie maja że ja się yebałam z każdym gospodarzem w naszej wsi

podszywie to tez tylko ze bez tego gospodarza :D Faktycznie mysla ze jestem dziewica, myla sie

Jaaaa, ale Ty jesteś cool Będziesz od dzisiaj moją idolką :o

tylko czym ty sie chwalisz?

nie chwale sie ani nie zalę. Tylko mowie jak to jest w moim poukładanym zyciu :)

10 lat temu

piłam, paliłam papierochy, trawkę, brałam amfę przeżyłam :) bywało fajnie, bywało mniej fajnie

chodziłam na wagary i całowałam się z chłopakami po krzakach

ze sie jest nie fair w stosunku do najblizszych, poza tym chlejac, palac i pusczczajac sie w tak mlodym wieku, szkodzisz sobie samej, oni, jako zyczliwi i bardziej doswiadczenie by ci to po prosty odradzali - myslisz , ze po to,zeby na złosc ci zrobic? Jestes po prostu strasznie głupia gówniarą, z czego w dodatku nie zdajesz sobie sprawy.

trudno, nie miał mi kto powiedzieć, że głupio postępuję, ale na szczęście samo mi przeszło. dziś się trochę wstydzę przed samą sobą, ale przeszłości nie zmienię. córki mojej zamierzam pilnować bardziej, niż mama mnie.

skończyłam liceum, zmieniłam towarzystwo i przeszło.

całkiem normalna dziś jestem, w sumie jedyne, do czego się nie przyznam nikomu, to, ze na kafe wchodzę :D

ja piję okazyjnie ,tzn.na naszej stancji ,tylko,że mam coś takiego,że zawsze 1 się upiję,jak czuję ,że mnie bierze to omijam kolejkę ,ale jak ktoś polewa to ja dalej...potem śmieszne historie wychodzą,ale to na prawdę często się nie zdarza,w moim mieście rodzinnym jak już pójdę to tylko na 1-2 reddsy i that^s all ,ale po co mam o tym mówić ,jak moja mama będzie się martwiła co ja wyprawiam na studiach,że piję itd,jak to zdarza się rzadko.Czy też jestem nie fair?