Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tygrfedwefrtg

Włosy do zapięcia stanika - półdługie czy długie?

Polecane posty

Gość tygrfedwefrtg

Czy waszym zdaniem włosy sięgające do zapięcia stanika, tak nawet pół centymetra za, są półdługie czy długie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjv
przyjeto, ze: półdługie to włosy max do ramion, krotkie to takie na chlopczyce, max do uszu. dlugie to juz wlosy za ramiona. a kazdy i tak ocenia wedlug swojej skali. dla kogos kto jest lysy lub ma krotkie beda naprawde dlugie. dla mnie sa poldlugie, ale dla mnie dlugie to sa do pasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrfedwefrtg
No właśnie dla mnie też - długie to takie do pasa, do końca pleców. Pół życia nosiłam takie, więc ciągle z nimi porównuję ;) A pytanie wysunęłam dlatego, że idę do fryzjera, który różnicuję cenę usługi w zależności od długości włosów i zastanawiam się, ile mnie skasuje :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 85agatta
to jak do fryzjera to dla niego będą to już długie:) żeby więcej skasować:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjv
szykuj wecej kasy, dlugie na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjv
tez mam do pasa i dla fryzjera to sa bardzo dlugie i cigle jeczy,ze powinien wiecej skasowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrfedwefrtg
Dla mnie to jest w ogóle bez sensu, to tak jakby ludzie z gęstymi włosami musieli płacić więcej niż ci, którzy mają 3 włosy na krzyż :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjv
u mnie gestosc wlosow to przypadlosc rodzinna i zawsze placimy wiecej. moja mama ma krotkie i za sciecie ostatnio zamiast 30 zaplacila 40, bo ma za duzo wlosow. ja sie nauczylam,ze do fryzjera chodze w zwiazanych i scisnietych w ciasny warkocz, gladko ulizany. standarwowo fryzjerka kaze sie odwrocic,podkreslam jeszcze, ze sa do pasa, zeby nie bylo,ze ukrywam:D, umawiam sie na cene, a jak juz mnie czesze to slysze stekania i pojekiwania, jak sie meczy z ich iloscia, jak duzo i ile pracy. za pozno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 85agatta
Mi zawsze mówią, ale długie i gęste włosy. I nie wiem czy to zachwyty nad nimi czy właśnie jęki, że ciężko się z nimi pracuje. No, ale zawsze biorą ode mnie tyle samo 40 zł czasem 50 jeśli zechcę by mi jeszcze wymodelowała czy wyprostowała. Nie wiem jak płacą tam ludzie z krótkimi włosami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrfedwefrtg
Ja też mam nie dość że gęste, to jeszcze grube włosy, ale nigdy nie spotkałam się z czymś takim ;) Każdy pomysł na większą kasę jak widać jest dobry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×