Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AnnicaMaja

Córka w ciąży.

Polecane posty

Gość AnnicaMaja

Jest taka sprawa. Niedawno córka(16lat) mi oznajmiła, że jest w ciąży. Jestem wyrozumiała, najważniejsze jet teraz jej dziecko. Męczy mnie jednak to, że nie chce mi powiedzieć, kto jest ojcem. Na początku myślałam, że może nie wie, ale ona rozwiała moje wątpliwości. Powiedziała, że facet będzie dawał jej pieniądze na dziecko i ona dobrze wie kim on jest tylko nie może powiedzieć. Jak do niej dotrzeć? Dlaczego niby nie może powiedzieć? Jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może miała sponsora,albo jest od niej o wiele starszy lub był w związku i ma dzieci .Musisz być bardziej konsekwentna nie może być tak,że ona nie powie i koniec ,że będzie dawał kasę i to ci ma zadowolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnicaMaja
Wątpię, żeby to był sponsor, bo trochę znam moją córkę i raczej nie oddawałaby się za pieniądze, jest bardzo wrażliwa(czego na pierwszy rzut oka nie widać) dobrym tropem może być ten starszy facet z rodziną, zawsze podobali jej się starsi i w ich towarzystwie się obracała, ale gdyby to był tylko wiek to by mi powiedziała. Może nie chce mu burzyć rodziny? Ale co, mam na nią nawrzeszczeć, żeby powiedziała? Nie chce jej naciskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfgsdfs
ja sie dziwie. sorry jezeli jakas gowniara 16letnia nie chce powiedziec wlasnej matce;/ to jest chore dla mnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnicaMaja
xfgsdfs Nie mam pojęcia co do tematu miał wnosić twój post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie to ma znaczenie kto jest ojcem? Twoja córka ewidentnie nie chce miec z nim kontaktu, nie chce z nim wychowywac dziecka, nie chce miec z nim nic wspólnego - wiec po cholere taka wiadomość? żeby bylo kogo do sądu podac? jak mała bedzie chciała to to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khkhki
no chyba mało znasz swoją córkę skoro sie puściła z jakimś starym dziadem za kasę. rzeczywiście, jest bardzo wrażliwa ale dupczenie się za kasę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka252
Nie przesadzajcie, może ona po prostu boi się, że cię jeszcze bardziej zawiedzie, może ten chłopak był z nią pierwszy raz, zrobil jej dziecko i ją zaostawil a ona nie chce go znać. Jak jej czas,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfgsdfs
a to, ze córka nie ma do Ciebie zaufania. nie moze Ci o wszystkim powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnicaMaja
khkhki Skąd wiesz, że puściła się za kase? Hm? Może ma inne powody, żeby nie mówić, kto jest ojcem. Ubolewam nad tym, bo myślałam, że córka mi bardziej ufa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka252
*daj jej czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfgsdfs
MOze boi sie CIebie?? nie wiem jaki masz kontakt z córką. najwidoczniej nie za dobry. w Przeciwnym razie by Ci powiedziala, niezaleznie kto byłby ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka252
Daj dziewczynie spokój, i tak pewnie to wszystko przezywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfgsdfs
a zapytam-znasz z kim córka sie spotykala? jej przyjaciol? znasz towarzystwo w ktorym sie obracala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnicaMaja
Myślę, że nie ma powodu, żeby bać się mnie. Ona jest taka, że zawsze by chciała zbawiać świat. Myślę, że boi się że może temu facetowi zaszkodzić. Znam tylko jej przyjaciółkę i parę znajomych z klasy, raczej nie jest z nimi za blisko. Przyjaciółka wiem, że wie o tej ciąży, spytałam, czy wie, z kim moja córka może mieć dziecko, powiedziała, że jej też nie chce powiedzieć. Córka rzadko wychodziła na imprezy ale jak teraz tak kojarzę, to przynajmniej raz w miesiącu szła na noc do 'koleżanek'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfgsdfs
Autorko, nei chce zebys mnie zle zrozumiala, bo ja nie oceniam Twojej córki, kazdemu moze sie przydarzyć. no trudno. Uważam ze powinnać powiedzieć jej ze moze na Ciebie liczyc, ze jej pomożesz, ale jak juz pisalas w pierwszym poscie tak bedzie. ale Ty jako matka masz prawo wiedziec kto jest ojcem Twojego/Twojej przyszlej wnuczka/wnuczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam że powinna ci powiedziec przynajmniej tyle dlaczego nie chce zdradzić jego tożsamości tym bardziej ze i tak ją prędzej czy później poznasz no bo chyba nie będzie chciała by dziecko w papierach miało że ojciec nieznany no i kwestia alimentów sąd też będzie chciał wiedzieć od kogo ich wymagać :D no a najważniejsze przecież dopóki córka nie będzie miała skończonych 18 lat to ty będziesz opiekunem prawnym więc masz prawo wiedzieć kto jest ojcem i z kim w razie jakiś kłopotów odpukać zdrowotynch musisz się kontaktować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczekaj spokojnie. Może być tak, że z czasem córka się wygada lub po porodzie tatuś zacznie się kręcić w pobliżu, chociaż jeśli to jakiś starszy facet z rodziną to wątpię. Tak mi przychodzi na myśl, że pewnie On się boi i poprosił czy nastraszył, żeby nie mówiła tak jak radzi mami82 spróbuj zapytać, dlaczego nie chce wyjawić tej tajemnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnicaMaja
W czasie kłótni powiedziała, że ona i tak nie powie, że on się nie nadaje na ojca jej dziecka, i że nie chce, żeby on uczestniczył w tym wszystkim, po czym wyszła z domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 007
M yślę, że przede wszystkim mała ma wspaniałą matkę, która zaakceptowała sytuację od razu i bez pytań...Ale kim jest ojciec masz prawo wiedzieć, jak juz pisały poprzedniczki, sprawy formalne przy porodzie i alimentach będą tego wymagały. A poza tym warto może zainteresować córkę faktem ,że jeśli nikomu nie wyjawi danych ojca dziecka, to nie będzie on miał obowiązku łożenia na nie. Tu generalnie chodzi tylko o dobro dziecka. A może to jakiś starszy facet, którego dobrze znasz i stad te tajemnice? Postaw sprawę jasno, musisz wiedzieć, w końcu w praktyce pewnie na /ciebie spadnie mnóstwo spraw związanych z dzidzią, przynajmniej na początku.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnicaMaja
Córka twierdzi, że nie chce go w to wszystko mieszać, nie chce go wciągać, a on zobowiązał się słownie, że w razie czego finansowo pomoże (po tym wnioskuje, że musi być starszy i zarabiać). Kombinowałam, że to mógł być taki rajdowiec, znajomy mojego kuzyna, jakiś rok temu przypadli sobie do gustu i chyba się spotykali ale ona kategorycznie powiedziała, że to nie on. Potem mój kuzyn potwierdził, że tamten wyjechał parę miesięcy temu i z tego co wie, to nie spotykali się jakoś często. Córka nigdy nie zwierzała mi się ze swoich miłości, życia towarzyskiego, myślałam, że po prostu nie ma o czym gadać a tu taka niespodzianka i wyszło na to, że jednak miała zakręcone życie poza domem i szkołą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 007
A co zamierza w związkun ze szkoła zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnicaMaja
Chce skończyć szkołę i zamierzam ją w tym wspierać. Pod koniec ciąży załatwimy zajęcia indywidualne. Szkoła jeszcze nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Matko!!! Wspolczuje Ci takiej corki. :P Ty tez musisz byc "dobra" skoro Ci nawet za badzo nie preszkadza ,ze corka zaciazyla i nei chce powiedziec nawet z kim. Powinnas sie wstydzic jako matka. WSTYD!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnicaMaja
Jagoda...a ja bardzo kocham swoją córkę i staram się ją wspierać. Za to współczuje Twoim dzieciom bo jak im przydarzy się jakaś katastrofa życiowa to z Twoją postawą chyba nie bardzo im pomożesz? A co do tej ciąży, no trudno, zdarza się, nie pochwaliłam jej za to, ale nie będę karać. Bo 'palcem sobie nie zrobiła' i zamierzam dowiedzieć się co to za kretyn jej w tym pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnicaMaja
Chciałam tylko optymistycznie zakończyć wątek. Otóż pewnego dnia pod wieczór ktoś zapukał do drzwi, byłam zdziwiona, bo nie spodziewaliśmy się gości. Chłopak, a raczej facet przedstawił się i powiedział, że on jest partnerem mojej córki i zamierza wziąć na siebie wszystkie konsekwencje. Ów mężczyzna okazał się być przemiłą osobą, dobrze im się układa, mimo różnicy wieku (ona-16 on-29) Zdaję sobie sprawę, że to dopiero początek, ale wydaje mi się, że mam naprawdę fajnego 'zięcia'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie są tacy ludzie brak słów
Nie no, nie mogę. Sama mam ponad 20 lat i nie wierzę w taką wyrozumiałość rodziców, a raczej w to, że tak pozwalają na wszystko swoim dzieciom. Bo 16-latka to jeszcze dziecko ! (Jakby to nie była dorosła - w tym wieku tak się może wydawać). Ze spokojem przyjęłaś ciążę? "No trudno" ?? Ona nie ma 20 lat, tylko 16 ! a to duża różnica w tym wieku. Twoje pytanie, czy masz na nią nawrzeszczeć...nie, to chyba nie jest normalne, że powiesz "Córeczko, jesteś w ciąży? No trudno, zdarza się". Owszem, zdarza się, ale nie powinno w przypadku takich małolatów. A partner Twojej córki też chyba nie jest za normalny, skoro 29-letni facet spotyka się z 16-latką. Nie chodzi o różnicę wieku tak w ogóle, ale w tym przypadku to jednak coś nie tak. Co innego, gdy ktoś ma 25-38 lat, a co innego gdy 16-29.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnicaMaja
Być może jestem zbyt pobłażliwa, ale moja córka to moje największe szczęście w życiu. Ja widzę, że ona go kocha, jak pod jego wpływem zaczyna tak naprawdę chcieć tego dziecka, jak zaczyna wierzyć, że może będzie miała normalną rodzinę. Ja jej tego nie odbiorę tylko dlatego, że on jest tyle lat starszy. Dogadują się, jak będzie potem, nie wie nikt. Nie przeżyję za nią życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaWciąży
a mi się Pani podejście podoba, Pani córka ma szczęście, że Panią ma. I życzę by wnuk / wnuczka było zdrowe i by córce się w związku powiodło :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×