Pokłóciłam się z bratem i jego żoną, ale mnie wkurwili

Ludzi ze wsi to się normalnie powinno sterylizować, żeby się dalej nie rozmnażali, oni są okropni :O. Mój brat z żoną mieszkają na wsi, byłam dziś przejazdem w tamtej okolicy to wstąpiłam do nich, dawno się z nimi nie widziałam. I wiecie co? Sprawili sobie psa, pięknego owczarka niemieckiego. I co? Normalnie oni go na łańcuchu trzymają na dworze :O Normalnie jak to zobaczyłam to myślałam że mnie szlag trafi :O I oni nie widzą w tym problemu, myślą tępe wieśniaki że jak dadzą pić i jeść i puszczą go na godzinę z łańcucha to wszystko jest ok :O Opierdoliłam ich za to i powiedziałam że tacy ludzie jak oni to nie powinni mieć zwierząt w ogóle i spytałam czy dziecko też wiąż na łańcuchu, a brat mi powiedział żebym spierdalała :O Nigdy się do nich nie odezwę już! Ludzie ze wsi to normalnie mentalnie na poziomie średniowiecza się zatrzymali. Trzeba by chyba karać za wiązanie psa na łańcuchu to by się może coś te tępe wieśniaki nauczyły.

Popieram mam takie samo zdanie o ludziach ze wsi.

popieram

to i ja:D

ja też:) tzn nie będę uogólniać, bo wiadomo są wyjątki, ale w większości niestety taka jest prawda. no i czasem w miastach niestety też. Sama mam rodziny na wsiach w rożnych zakątkach polski, i chyba tylko 2 rodziny w porywach do 3(sa to takie dalsze kuzynki mojej mamy ich dzieci i takie tam) normalnie traktują zwierzęta. Ale coś takiego nieziemsko mnie wkurwia:/ jak tak można i jeszcze nie widzieć nic złego w tym kurwa sama bym ich na łańcuchu chwilę potrzymala:/ przecież to jest paranoja - jeszcze specjalnie rozmnażać tego psa albo brać po to, aby siedział na łańcuchu i dostawał jakieś papki z ziemniaków albo kaszę do jedzenia noż kurwa:/ z kotami nie lepiej, "no masz tu kiciu kawałek ciasteczka" bo tak kurwa kot się ciastkiem pożywi;/ ja jeszcze rozumiem jak bieda strasznie itp ale kurde ludzie może nie za bogaci ale w normalniej sytuacji . mamy jedną kotkę od jednych z tych rodzin. biedaczka czymś się przytruła miała sraczkę kilka dni, już wyglądała niefajnie, może z kilka dni by jeszce pożyła. a wystarczyło by, jak by ją tylko do lekarza wzięli. ale gdzie to - po co - do weterynarza?? hehehe:D całe szczescie że mama moja z ciocią tam pojechały akurat wtedy to ją wzięły - no i co wystarczyło ponad tydzień brania antybiotyków jakies tam leki i bidulka wydobrzała. No po prostu w głowie mi się nie mieści żeby coś takiego się dzialo;/ no "bo to pies to ma w budzie siedziec i na łańcuchu", no tragedia:/ sama bym ich na chwile na tym łańcuchu zamknęła.

głupia pi**a z ciebie. zal

Ludzi ze wsi to się normalnie powinno sterylizować, wiesz co jak twoj brat jest taki to nie znaczy ze wszyscy ludzie ze wsia sa tacy:O nie mierz wszystkich jedna miara:O

Jeśli nie mają czasu zajmować się psem, to niech go nie biorą, proste tępa dzido z godziny 14:59

jak chcą na łańczuchu to niech se kurwa wielka maskotkę kupią i położą koło budy i też będzie. Jak nie ma np dużego ogrodu i ulica daleko, że nie ma szans aby sobie pobiegał to wtedy pies w domu być powinien i się na spacery z nich chodzi, biega.rzuca patyki itp. a nie ma sterczec przywiązany do budy całe życie z góra jedną godzina przerwy na dobę. pies to nie zabawka.

a mnie denerwują takie pindy, nznasz wszystkich ludzi ze wsi? sama zachowujesz się jak wieśniara

zcofance kurwa!:/ nienawidze takich wsiurow co tak traktuja zwierzeta!! moja babka i dziadek tacy sa. Pies czy kto moze zdychac a oni nic nie zrobia. Moj dziadek ie jest w ogole delikatny do zwierzat i to mnie zawsze wkurwialo jako mala dziewczynke i wkurwia do teraz. Jak maja male koty i dziadek pokazuje to lapie go tak za glowe, nie ptarzy ze mu zrobi krzywde. Ten kot sie drze bo widac ze go boli ale chuj to tylko zwierze!!:O

ale większość ludzi na wsi daje łańcuchowemu psu byle co do jedzenia

ja specjalnie napisałam, że nie chce uogólniać, bo to nie ładnie, i wiem że są też ludzie dbający o zwierzęta. autorce chodziło raczej o ten sam typ takich ludzi, taki typowy "wieśniak' nie obrażając nikogo który męczy zwierzęta i ma w dupie jego dobro. Tylko nie wiem nie rpozumiem za cholertę, po cio ci ludzie biorą te zwierzęta!!!

nie mam na mysli wszystkich ludzi ze wsi bo sa tez porzadni ludzie ktorzy maja zwierzeta i dbaja o nie. Ale wkurwiaja mnie ludzie typu mojej babki i dziadka:O

A psy to nie mają nic ciekawszego do roboty niż gryzienie ludzi :O Wsadźcie sobie w dupę ten beznadziejny argument , Wasze bachory robią większą krzywdę ludziom niż bogu winne psy .

sama mieszkam na wsi i uważam ze tak źle nie jest, mam psa w domu i na pewno jest mu baardzo dobrze

Głupie cipy jesteście i tyle. A jak kurwa z tego swojego małego mieszkanka w bloku z wielkiej płyty wybudowanym za towarzysza Gierka wychodzicie z psem na spacer to kurwa go nie wiążecie na smyczy debilki? To teraz se kurwa pomyślcie że na wsi pies jest całe życie na spacerze o ile to nie przekracza waszych możliwości intelektualnych. I co kurwa? Ma nie być uwiązany? No zajebiście... przychodzi listonosz a nasz milusiński owczarek rzuca się na niego, naprawdę świetnie. Albo niech wyskoczy przez płot i wpadnie pod samochód i co kurwa? Przyjedziecie i zapłacicie za szkody? Wieś to nie jest kurwa miasto, że macie pieska zamkniętego w czterech ścianach swojego małego mieszkanka w bloku z wielkiej płyty wybudowanym za towarzysza Gierka. Mam psa, wiążę go na łańcuchu i będę go kurwa wiązał, a wy się jebnijcie w te puste łby. Pies dostaje jeść, maja wodę, cień, wypasioną budę z przedsionkiem i ocieplaną styropianem, a jak się jest na podwórzu to furtkę zamyka i się go puszcza.

" dostawał jakieś papki z ziemniaków albo kaszę do jedzenia noż k**wa:/" A myślisz głupia pizdo że dawniej to były te pedrikripały i inne karmy? I co psy żyły i dobrze się miały mimo że nie żarły żadnego gówna z reklamy w telewizji. Więc co? Nagle na przestrzeni 10 lat żołądki się psa przestawiły że muszą tylko karmy żreć? Sama se żryj psią karmę idiotko to może zmądrzejesz.

mieszkam na wsi i też mnie wqqrwiaja sąsiedzi,wszyscy trzymają psy na łańcuchach,nawet takie małe pieski,obroże na tych szyjkach pozaciskane,psy ledwie ciężki łańcuch za sobą ciągną.Próbowałem z nimi rozmawiać,to się palanty tylko durnowato uśmiechają,dla psa mają tylko kopniaka i czasem michę wody z chlebem,coś okropnego,a wszyscy oczywiście katolicy,jak najbardziej,co za obłuda i hipokryzja,az pisać trudno. Ja mam podwórko,dwa psy i dwa koty,to są tacy sami domownicy ,jak my,mieszkają z nami razem,wystarczy tylko troche o nich zadbać ,dać im trochę serca,a widać ,jak są wdzięczne,jak się cieszą,to są prawdziwi przyjaciele,nie ma w nich nienawiści ,zakłamania,jak juz człowieka pokochają,to na dobre i na złe,człowiek nie jest zdolny do takiej bezinteresownej miłości.

mendy wsiowe A ruchają też się razem z wami? W końcu domownicy...

hehehe no na pewno lepiej trzymać takiego psa w bloku na osiedlu :O i co to za porównanie psa do dziecka :O z dzieckiem idziesz na spacer na smyczy?

ten ostatni niedziel mendy wsiowe A ruchają też się razem z wami? W końcu domownicy... wyobraź sobie chamski ryju,że ,mimo iż to domownicy,to się z nami nie ruchają,zadowolony jesteś drobny prostaczku?

ten ostatni niedziel jestes zawszonym wiesniakiem!

ty jesteś pojebana bo wtrącasz się w nie swoje sprawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A chuj wam między oczy bo w dupę to by wam za dobrze było, gupie tzipy :O

Męża rodzina jest taka sama.Wzieli psa od znajomych. Pomieszanie wilczycy z jakims kundlem i wyrósł wielki kundel. sami nie maja co jeść a co dopiero tego psa nakarmic bo przeciez maslanka z kromka chleba nie jest raczej pozywieniem dla wielkiego psa. Pies jest wielki i chudy teraz przywiazali go do łańcucha bo kury łapie. No i po co wogóle go wzieli ? Tym bardziej że mieli zapłacic i do tej pory tego nie zrobili. Dodam że to nie jest ich pierwszy pies. Odkad ich znam mają jakies zwierzeta. kiedys mieli sliczna suczke kundelke ale przeszkadzała ich dziadkowi bo pół wioski psów sie za nia goniło. Ale nikt nie wpadł na pomysł ze by jej dać zastrzyk, tabletki albo wysterylizować. Dziadek jej nogę przetracił a potem jednego dnia znikneła nagle. zgubiła się - to wersja dla dzieci - ja nieoficjalnie dowiedziłam sie że dziadek ja zgładził ! Jak zresztą kilka kotów i inne psy. Pytam po co tacy ludzie biora zwierzeta ? Może u kogos innego miałyby lepiej ?

tych parszywych wsiowych baranów,którzy w taki sposób traktują zwierzęta powinni raz w miesiącu ,na tydzień do budy i na łańcuch i na dodatek po ryju i kopa

no mój brat ma dziewczynę byłam u nich wczoraj i graliśmy.ja się prawie poryczałam bo oni się całowali i przytulali a mnie mieli gdzieś.następnego dnia spytałam się czy oni się pobiorą a on powiedział no raczej tak a ja powiedziałam że będę zła a on mój brat ma mnie dość a ja płacze płaczę i płaczę.pomocy

Sluchajcie ja mam 2 domy jeden na wsi jeden w duzym miescie. moi dziadkowie tez tacy sa. bierzesz kundla i on ci pilnuje domu. czesto go wypuszczaja i karmia swiezymi koscmi i najwyzszej jakosci karmą dla psow. ma luksusową bude z poduszkami. ch*j ich obchodzi ze niekiedy wyje, bo poyje i przestanie, a widac ze ich kocha i nie ma do nich nic. kundle sa najwierniejsze, rasowcow sie na kojcu nie trzyma. jak juz chcesz miec psa na kojcu w budzie zeby ci pilnowal domu to bierzesz kundla i git. a ty sie tak nie przjmuj to tylko bezmozgie zwierzeta, ktore niedlugo beda plaga, a za jakies 100 lat bedzie kielbasa z psa tak ja z swini. swini zalujesz? wlasnie. wiec nie przejmuj sie tym

Czasami w mieście żyją większe wieśniaki niż na typowej polskiej wsi. I jeżeli z bratem pokłóciłaś się z powodu psa na uwięzi to chyba coś z wami jest nie tak a raczej z Tobą. Pies to zwierzę tak samo w Zoo zwierzęta są jak na uwięzi i co sadzisz o tym??? Kangury powinny sobie chadzać po Australii a nie w ogrodzonym Zoo w Łodzi czy Wrocławiu. Tak samo małpy nie powinny być zamknięte w klatce....