WYPRAWKA ... Jaki był to dla Was mniej więcej koszt?

ja nie mam koleżanek dzieciatych i właściwie wszystko kupuję. Nie mam wózka i łóżeczka, ale resztę tak(czyli ubranka, kosmetyki dla mnie i dla dziecka, kocyki itd) i wydałam może maksymalnie 700zł czyli zmieszczę się w 1500-2000zł spokojnie

a nie mam jeszcze miliona rzeczy... no ale to wszystko przez to że kupuję od razu rzeczy na później typu krzesełko, leżaczek, kojec - czyli nie do końca potrzebne na początku

ile? jak czytam te wasze kwoty to można paść.. 1500 - 200 tys bez wózka to myśle że jest maks - no ale można kupić sam materacyk za 700zł a ja kupiłam za 30 zł więc kto jak woli.. i 300 zł na rzeczy do szpitala dla mamy? na co? podkłady poporodowe kosztują jakieś 6 zł - koszule nocne 20 zł - po co dawać więcej jak potem niejednokrotnie i tak się nienadają do chodzenia - klapki to i za 10 zł się kupi - i co więcej.......

a to już 150 zł wkładki do stanika ja muszę kupić ręczniki bo mam w domu bardzo zniszczone, a wiadomo, ze się przydadzą. Krem na popękane brodawki kosmetyczkę całą 2 pary klapek nakładki do karmienia herbatkę na laktację szlafrok Jak ktoś ma te rzeczy to wiadomo, ze można wydać dla mamy do szpitala 50 zl, ale jak ktoś nie ma tak jak ja to 300 zl spokojnie pójdzie.

Ja wydałam: Wózek 400zł Łóżeczko 100zł (odkupiłam od koleżanki) Ciuszki jakieś 100zł (resztę wyprawki zrobiła mi siostra. Dziś zaopatrzyłabym się w ubranka z ciucholandów. Szok jakie tam fajne rzeczy można kupić tanim kosztem). Kosmetyki, pieluszki 150zł I to by było na tyle. Wyszło ok 750 zł :)

na pozatku mieszkajac w UK wozek+fotelik 140 f koszyczek /kolyska na pierwsze kilka tyg 10 f (e bay jak nowy) mata edukacyjna 10 f (e bay jak nowa) hustawka fishera 20 f (e bay -II-) butelki 15 f laktator reczny 25 f mata do przewijania 5f posciel i poszewki 15 f (nowe z e baya) ciuszki eeeeee??? mysle ze kolo 100 f (bylam pierwsza w towarzystwie i jak na razie ostatnia w ciazy to sie ciotki wykazywaly) kosmetyki na start 10 f (kupilam same rzeczy podstawowe; waciki, olejki, wierzac ze nie bedzie problemow ze skora- niebylo, plus duzo rezczy dostalam w szpitalu) reczniki dwa 15 f kocyki dwa- znajoma mamy zrobila na drutach:-) zabawki (grrzechotki, miski ) kolo 20f reszta kupiona przez chrzestna malej wkladki latacyjne dla mnie kolo 10 f i tak nie uzywalam podklady i podpadki do sz[pitala kolo 30 f (duzo krwawilam) pizama dla mnie i inne ciuchy do szpitala 20 f staniki do karmienia 50 f lozeczko z materacem dostala na chrzest sterylizator do butelek po kolezance kolezanki (i tak sie nie przydal) potem byla przeprowadzka do usa jak mala miela 4,5 miesiaca i zabawa w kupowanie od nowa...

u Nas wózek 1500zł łóżeczko mam od koleżanki więc za darmo,ubranka,kosmetyki,pościel,ręczniki itp to kolejne 1500zł :) przewijak kupiliśmy i leżał,kilka razy użyliśmy,bo częściej dziecko przewijaliśmy i nadal to robimy na łóżku ;) ale 5tys to lekkie przegięcie :)

kasza 23 z tą poscielą z ebay, chyba ,ze kupowałs samą posciel , bez zadnych ochraniaczy i kołder lub moze uzywana Bo nowe na ebayu sa duzo drozsze , a i tak tansze niz w sklepie Wydaje mi się ,ze cos ci sie pomyliło z cenami tej poscieli :-0

nie przesadzilam, dokladnie to byl zestaw koldra, ochraniacze na lozeczko, taki wieszaczek z workiem na pieluszki plus kocyk polarowy .Jakas laska miala dodatkowy zestaw ktorego nigdy nie uzywala, normalnie mi przeslala w folii, z nalepkamii, z papierami w sroodku ;widac ze nigdy nie otworzone i rozlozone:-) mialam szczescie, trafilam na prawdziwa perelke:-)

chyba ,ze tak :-)

ano można jak się okazuje... sam wózek 1380 zł, drewniane łóżeczko 230 zł, drewniane krzesełko 680 zł, kojec 490 zł, leżaczek 400 zł, przewijak 230 zł, materac 100 zł, składana wanienka 170 zł, nosidło 150 zł, nawet głupi kombinezon 100 zł ...a gdzie reszta? :/ to tylko tak się wydaje, że można za to dużo kupić. pewnie że można ale wtedy dostaje się średni lub byle jaki towar, jeśli nie używany... jak ktoś chce później wszystko zostawić dla kolejnego dziecka albo dobrze sprzedać to raczej nie kupuje 'po kosztach'...

1500!!!! powaznie i nic a nic nie brakowało mojemu dziecku

Jak się wypowiadają dziewczyny które są obudzone ceną wyprawki a potem piszą "wózek mam od koleżanki, łóżeczko od kuzynki a ciuszki dostałam od siostry męża" Tu było pytanie o koszt wyprawki, a nie o to co się od kogoś z rodziny pozbiera. Nie każdy ma koleżanki, które rozdają wyprawkę niemowlęcą. Niektórzy muszą kupić wszystko od smoczka po wózek i nikt nie da im nawet jednych skarpetek i niestety, ale wtedy koszta są właśnie takie. A co do ubranek z ciucholandów to np w moim mieście ceny ciuszków dziecięcych tak poszły ostatnio w górę, ze jak mam za śpioszki używane dać 10 zł to wolę dołożyć te 2 zł i kupić nowe.

Hmmm pewnie całość to się zamknęła w okolicach 10000 - wózek około 3500 - fotelik do samochodu 1000 - nowe mebelki typu wanienka, łóżko, automatyczna huśtawka 2000 - butelki, podgrzewacze itp 1000 - ubranka z 1500 - inne duperele z 1000 Pomijam wszelkie kwestie związane z samym porodem szpitalem. No ale ok ja mogłem poszaleć i nie miałem specjalnych ograniczeń, wiem że nie wszyscy mogą.

co do wózków głębokich to naprawdę polecam wózki na allegro z firmy Boguś. Polska firma, wozki tanie ladne i sprawdzaja sie swietnie. Moj synek juz 4 miesiace jezdzi w glebokim wersji (wycagnelam tylko nosdelko) i nic z wozkiem sie nie dzieje, a uwierzcie ze przezyl wedrowki po roznych terenach:D nie warto wydawac tyle pieniedzy na wozek, ktory i tak sluzyc bedzie tylko przez kilka miesiecy. I taka rada praktyczna- warto zainwestowac w wozek z wieksza gondola, bo dzieciaki rodza sie rozne, szybko rosna i czesto nie mieszcza sie w tych nowoczesnych drogich z maciupenka gondola, a uwazam ze poki dziecko nie siedzi powinno jezdzic w glebokim:)