Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drgdhdfhdhfd

Moja matka mnie nienawidzi..

Polecane posty

Gość drgdhdfhdhfd

Codziennie mnie wyzywa od dziwolągów , dzikusów , tepaków itd.. czy nie da sie zrobic nic innego niz czekac do 18stki i sie wyprowadzic? Czesto jak mnie tak wyzywala , mowilam ze jej nienawidze . Wczoraj mi powiedziala, ze ona mnie tez nienawidzi. Nie wiem co jej takiego zrobiłam, że jest dla mnie taka . Moze i nie pomagam duzo w domu, ale czy to jest powód ? Moją siostre zawsze wysłuchuje, a mnie czesto ignoruje, nie słucha. Powiedzcie co moge zrobic ? Za rok 18stka, ale i tak pewnie sie nie wyprowadze, bo skad wezme pieniadze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgdhdfhdhfd
psychicznie juz nie wytrzymuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie ze ci nie zagraza
przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa432232
Moze to twoja matka jest problemem nie ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastafarianka reaktywacja
poprostu jesteś tym " gorszym dzieckiem" nie przejmuj sie, ignoruj ją, ty zwyczajnie nie masz matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgdhdfhdhfd
nie wiem co jej sie stalo, a moze ja sie tak zmienilam ze sie nie da wytrzymac ze mna ? Ona jest nie do zniesienia . Wczoraj przyszłam do domu i zaczeła mnie wyzywać , bo sobie kurtki nie kupiłam i zaczely leciec jakies przezwiska chyba 10 minut dopoki nie poszlam. Nie wytrzymalam i tylko mowilam zeby sie zamknela, wiem ze zle zrobilam , ale ile mozna wytrzymac . Najgorsze , ze moj ojciec zawsze jej broni i jak we dwoje zaczynaja to juz masakra.. jak byłam młodsza byli zupelnie inni, usmiechnieci tacy kochani.. a teraz? Moze moja matka przechodzi jakas menopauze, albo nie wiem po stracie ojca taka jest? Chociaz minely ponad 2 lata od jego smierci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgdhdfhdhfd
pamietam kiedys sytuacje jak sie szarpalam z ojcem i mnie popchnal i upadlam na taki stolik, prawie sobie reke zlamalam i wiecie co ona powiedziala? Cos w stylu uwazaj bo mi stolik polamiesz czy coś takiego..:( ostatnio sie nawet zastanawialam czy nie zaczac czegos brac.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie ze ci nie zagraza
lepiej juz jej cos dosypuj, sobie nie niszcz zdrowia, bo dasz jej satysfakcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastafarianka reaktywacja
To masz ojca czy nie w końcu? prowokacjaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie ze ci nie zagraza
ja nie moge nie ma, ale miała- ciężko pojąć? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastafarianka reaktywacja
"Najgorsze , ze moj ojciec ZAWSZE JEJ BRONI i jak we dwoje zaczynaja to juz masakra.. jak byłam młodsza byli zupelnie inni, usmiechnieci tacy kochani.. a teraz? Moze moja matka przechodzi jakas menopauze, albo nie wiem po STRACIE OJCA taka jest? Chociaz minely ponad 2 lata od jego smierci ." to mi śmierdzi prowkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgdhdfhdhfd
jej ojciec umarł czyli mój dziadek, moj ojcieec zyje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie ze ci nie zagraza
ja też na początku nie skumałam dokładnie :) jakbyś chciała się wyprowadzić w wikeu 18 lat, to byś musiała mieć pracę- niestety to nie takie proste, ale wiem, że niektórym się to udaje np wyprowadzka zaraz po maturze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdopodobnie zmieniłyście ..
się obie. Nie karz jej się zamykać, odsłuchaj, co chce Ci powiedzieć, daj jej się wykrzyczeć. Potem najspokojniej jak potrafisz, powiedz, że jest Ci przykro, kiedy używa do Ciebie takich słów. Czasem nagła zmiana reagowania pomaga, choć nie jest to łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytaj sie jej po co CIe rodziła bo Ty sie na swiat nie prosiłas . Tez kiedys miałam takie jazdy w domu , skonczyłam 18 przeczekałam jeszcze ze 2 lata i od 2 lat mieszkam juz na swoim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to jest prowokacja czy nie? ale napewno jest to odwieczny dylemat w relacjach Matka-Corka!! Ja mam dwie corki, ubostwaim je obydwie, nie ma zadnych roznic! dziewczyny trzymaja sztame jak ta lalal....Daje im to! czego nigdy nie otrzymalam od wlasnej Matki, czyli ,milosc! milosc !i jeszcze raz milosc!....Okazuje im na kazdym kroku jak bardzo je kocham, mowie im to codziennie, przytulam , caluje, a czesto placze z razem z nimi....Nie wyobrazam sobie , wyzywac moje dziecko...chyba bym sie tym slowem udusila...Szkoda ze masz takie kiepskie stosunki z Mama....bo to zostawia uraz na cale zycie...I tylko od Ciebie bedzie zalezalo , jak w przyszlosci bedziesz traktowac swoja Corke....Czy tak jak Mama ciebie...Czy nauczasz sie sama okazywac jej milosc...bo tego bedziesz musiala sie nauczyc! gdyz z domu tego napewno nie wyniesiesz.....Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgdhdfhdhfd
to nie jest prowokacja. Niestety moi rodzice nigdy mnie nie przytulali, nie mowili ze kochaja i teraz jestem trocche niesmiala i mam dystans do ludzi, nie otwieram sie szybko przed nimi. Jak bede reagowac spokojnie to moze na chwile bedzie spokoj, ale potem znowu bedzie mi jazdy robiła o byle co.. Nigdy nie uslyszalam dobrego slowa, zawsze wszystko zle robie .. nie wiem po co tacy ludzie decyduja sie na dzieci? Zeby zatruwać im życie? Od dzis postanowilam sie nie odzywac jak zacznie na mnie najezdzac, bede ja ignorowac. Nie mam matki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze powinnas napisac do niej list! Tak to nie zart! Napisz wszystko co cie boli! Zapytaj dlaczego traktuje Cie tak okrutnie.Czy napewno cie kocha, bo Ty nie bardzo to czujesz.Napisz wszystko , szczerze.Opowiedz jak sie czujesz po wyzwiskach jakimi cie obrzuca.Sprobuj.Moze to jest jakis sposob.Zeby Mama , po przeczytaniu takiego listu, zastanowila sie co ona wlasciwie z Toba wyprawia!! Az mi sie wierzyc nie chce ze tak jest.Aha, nie zapomnij jej przeprosic za wszystko co zle w jej ale i swoim mniemaniu zrobilas.Slowo "przepraszam " nic nie kosztuje ! a potrafi uczynic cuda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgdhdfhdhfd
jakbym napisala do niej list to by mnie chyba wyśmiala.. Kiedys jej powiedzialam, ze nigdy mnie nie przytulili i wogole, ze nie mowili ze mnie kochaja itd.. na drugi dzien mialam urodziny i dali mi prezent przytulili i powiedzieli ze kochaja, a moja mama prawie sie rozplakala.. ale to byl jeden raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzywdzony
moja matka jest dziwna czsami jest tak ze przchodi gosc a ona do mnie wes , zanies ,przynies. jak ja mowie nie to ona ze nie bendzie nosic bo to nie slurzeca a ja mlody i ja mam nosic. mam ojca ktory mnie kocha i nigdy sie ze mna nie kluci . rodzicie so po rozwodzie. czasami matka mnie tak ochrzania ze placze . sond przydzielil mnie do matki . tato chce wystopic o opieke na demno . teraz sa wakacje nawet nie mam kieszonkowego . mam brata ktorego dzis zabrala do fikolandu. a mi nic nie powiedziala. nie jestem zlym synem troche pomagam w domu. czasami mam mysli samobujcze . poprostu nie wytrzymuje .tata mnie pociesza , dzieki niemu sie utrzymuje psyhicznie.mam 11 lat czekac do 18 i sie wyprowadzic pomuszcie plis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscc222222222
ty masz swoje życie i szanuj je matke tez szanuj a jak sobie nie radzisz napisz do mnie agniii24@interia.pl. trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×