Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nefretete^^^^^^

życ sie odechciewa

Polecane posty

Gość nefretete^^^^^^

nie wiem co sie ze mna dzieje.nic mi sie nie chce, nie mam siły, chęci , zapału, radosci.ryczec mi sie chce.nic takiego sie nie wydarzyło, a moze to dlatego??nie mam zadnego celu, tylko nuda i nuda. zwykle powiedzenie WEZ SIE W GARSC nie pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verretv
wyjdz ze znajomymi na piwo, pewnie siedzisz caly dzien przed komputerem i czytasz te wszystkie topici to potem tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuri@n
pewnie jak zwykle chodzi o faceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete^^^^^^
zgadza sie , siedze przed kompem cały dzien(ale nie czytam tych topików) ,ale własnie dlatego ze nie mam checi na nic innego, wszystko wydaje mi sie beznadziejne, nie potrafie sie zmusic zeby wyjsc, posprzatac, cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete^^^^^^
no nie nie chodzi o faceta, chybabze gdzies tam w podswiadomosci, ale nie sądze,.wiem ze problem jest zemną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrażliwaa
tez tak mam często. Leżę w łóżku i ryczę. Mam wrażenie, że jestem beznadziejna i do niczego w życiu nie dojdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrażliwaa
nie potrafię tego wyjaśnić bo mam tak za często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete^^^^^^
pomaga ci cos??masz cos sprawdznego??chciaz i tak wszystko jest dzis na nie, i nawet jak bys mi podała złoty srodek to mi by sie nie chciało go uzyc nie nawidze siebie :,(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak mam jak nie widzę perspektyw na żadne nowości, znajomości i rozwój w życiu. Czasami wystarczy przeczekać, a czasami trzeba jednak wykonać jakiś ruch, tudzież telefon :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete^^^^^^
no własnie wyjełas mi to z ust, nie mam perspektyw, nie mam celu, nie mam nic nowego przedsobą....az mi wstyd tak mowic , bo mam udane zycie, nie moge narzekac,,,boze powinnam codziennie bogu dziekowac.....dlatego siebie nie nawidze jak przstac myslec???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123we
To wes i se znajdz jakies zajecie.. bo ja sie nie dziwie ze ty masz jakies traumy jak nic nie robisz.. trzeba sie trche zmobilizowac i znalesc se zajecie;PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretettte
Mnie tez sie odechcialo wszystkiego jak zobaczylam dzis, ze pewien facet przywiozl dzisiaj wlasnym samochodem do swojego mieszkania jakas babe z dwojka dzieci. Wszystko wskazuje na to, ze to jego nowa kobieta. A mnie jakos dziwnie sie zrobilo. Choc zycze mu w sumie szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretettte
Boze... dopiero teraz zauwazylam, ze Autorka ma podobny nick :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nefretete - mam identycznie :] też mam wszystko a wiecznie mi źle :] i wstyd mi przed tymi, co mają mniej, a korzystają z każdej szansy i żyją pełnią życia, albo są chorzy. Nie módł się o to, żeby przestać myśleć, tylko o to, żeby zmienić swój sposób myślenia i postrzegania siebie. A najlepiej oprócz modlenia to zacząć działać i aktywnie zacząć analizować swoje myślenie. Jeżeli masz ochotę na nowe znajomości itd. to po prostu umów się z kimś, i bądź na to otwarta. Jeśli masz opory, to zastanów się dlaczego. Przecież kontakt zinnymi ludźmi powinien być przyjemnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete^^^^^^
rycze rycze i nie moge sie opanowac mam 26 lat , coreczke kochana .....i nic mi sie nie chce, jest ładna pogoda a ja gnije nie wiem czego oczekuje bo cudów nie ma ja naprawde chciałbym tyle nie myslec, to mnie zabija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete^^^^^^
chyba tylko dla mamy i córki nie nałykam sie czegos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianoo
przejdzie Ci to, czasami chyba kazdy tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiono
moze telefon do znajomych ? posiedziec miedzy ludzmi, zrelaksowac sie ? odpoczac psychocznie ? albo wyjdz gdzies na miasto, moze akurat kogos poznasz i nuda sie skonczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete^^^^^^
mialam okazje wyjsc, moja mam poszła z moja córką na lody....zawsze lubiłam to robic , wychodzic z nimi, a teraz ....????po co???moim jedynym wyjsciem jest wyjscie na lody z dzieckiem i to jest koniec nic innego nie mam.mąż jest w pracy, nie moge z nim wyjsc, wszystkie moje kolezanki powyjezdzały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete^^^^^^
moze na poczatek sie ogarne....chyba sie przejade rowerem , na 2 godziny moze to cos da. meza namowie chyba na wyjazd, ale dopiero na tydzien dwa, niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×