Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuki z muki

wlasnie zrobilam cos strasznego

Polecane posty

Gość kuki z muki

moj kot upolowal sobie ptaszka (taki z pomaranczowa glowa) i sie nim bawil, widzialam, ze ptak jeszcze trzepoce skrzydlami wiec wyzwolilam go z paszczy kota i zanioslam w spokojne miejsce... jednak ptak choc dyszal to widac ze juz zmaltretowany bardzo... zawolalam kota, zeby "dokonczyl" co zaczal, zeby skrocic cierpienie ptaka... patrzylam na to, mimo ze taka jest natura to strasznie mi smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdhidyuimut
trzeba bylo albo w ogole nie zabierac kotu, zeby dokonczyl dzielo, albo isc z ptaszkiem do weta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrobiłas..niestety bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuki z muki
mialam go zostawic? a gdyby byl "swiezo" zlapany? mialam, nadzieje, ze jeszcze moze odleci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×