nie umiem rozmawiać z kobietami

od pewnego czasu mam z tym problem a wygląda on wręcz błacho z wiekszascia kobiet poprostu nie umiem rozmawiac, kiedy kobieta patrzy prosto w oczy zaczynam sie gubic jak idiota, nie ukrywam ze lubie przenikliwe spojrzenia, ale to juz przesada, zeby tracic w pewnym momencie jezyk w gardle.... poradzcie cos masakra

winko..świece...muza... itd ..itd

Tez patrz na nia tak samo jak ona na Ciebie.

ale jak nie ma o czym gadac to kiespsko

no jak to nie m ao czym:) zawsze znajdzie sie temat nie przesadzaj

Czasem lepiej nie powiedzieć nic, bądź powiedzieć po długim zastanowieniu niż walić gradem nieprzemyślanych słów. Ostatecznie bądź sobą, czasem sam sposób bycia (mimika, gesty) przynosi lepsze efekty niż słowa.

najpierw odp.sobie na pytanie co spowodowało, że od pewnego czasu masz z tym problem

tak milczenie czesto jest wymowne

kobiety tylko i wylacznie grają - to aktorki i nie ma czegos takiego jak przenikliwe spojrzenie kobiety, to tylko pozory - wystarczy walnąc w stol i od razu pokornieją