Za 3 tygodnie rodzę!

Za 3 tygodnie rodzę!Czego się mogę spodziewać?I do czego się mam przygotować?

ciezkie pytanie. ja rodzilam 16 miesiecy temu, czulam sie swietnie, niemialam zadnych objawow porodu a tu dzien przed terminem o 8 rano( jeszcze spalam) uslyszalam "pyk" i odeszly mi wody..........

ja za 5 :) początek listopada

jedynie co bylo dziwne ze 4 dni przed porodem zaczelam sprzatac dom i myc okna stojac na drabinie...jesli masz jakies pytania to dawaj....

personel moze byc niemily a nawet chamski:( i na to że karmienie tak boli że gwiazdy widać! wez sobie zapakuj do torby laktator, troche zahartujesz brodawki, krem bepanthen, KREM a nie maść bo chłodzi i daje troche ulgi...kup sobie poduszkę do karmienia- teraz ją wykorzystasz do spania a w szpitalu będzie Ci łatwiej ułożyć do karmienia dziecko...jak odejdą Ci wody w domu włóż sobie największą jaką masz podpaskę w domu, najlepiej 2 przygotowane na po porodzie:) bo to potem jeszcze leci i leci a ja myslalam ze jednorazowo odchodzą i juz:) wez sobie cos do jedzenia na po porodzie i herbatę rumianek...ze 3 koszule na zmianę na po, te specjalne do karmienia... jesli masz mozliwosc w tym szpitalu wez znieczulenie zewnatrzoponowe - ja wzielam i naprawde nie widzę sensu zeby się męczyć i miec wrazenie ze z bólu się umrze. Do szycia też poproś o znieczulenie i badz przygotowana na chamską odpowiedz.

no ja tak jakby też za 3 :P termin mam w sumie na 5 października, ale coś mi sie wydaje, że będzie 10 :P

Czy jeszcze nadal golą miejsca intymne w szpitalu?Czy lepiej samemu w domu się przygotować?Mam zamiar rodzić naturalnie.

jak nie chcesz to sama sobie ogol, ja tak zrobiłam i nie musieli mnie poprawiac:P

nie

http://www.aptekaotc.pl/?partner_id=10000001&code=39693a318c6171a174912033810ef6b2 Tutaj znajdziesz laktator mechaniczny isis. Dyskretny i wygodny :)

jezeli to twoje pierwsze dziecko , to przygotuj sie na niemiłosierny ból i módl sie żebyś szybko urodziła a nie kilkanascie godzin ...ja rodziłam krótko, ale myślałam ze umrę. Przysiegam ! I to nie w kontekście takiego powiedzenia, tylko ja naprawde myślałam że dotrzymam do kolejnego skurczu. Akurat personel bardzo miły , ale łaski nie robili bo miałam wykupiona połozną i salę porodową jednoosobową. Jak przyjechałam na izbę przyjęć , to ta położna wszystko za mnie wypełniła, a słyszałam że same papierki do wypełnienia przed przyjęciem na oddział to troche trwa . Nie było lewatywy i golenia. Co mnie zaskoczyło : - no ten ból przy skurczach , wiedziaąlm że będzie bolałao ale w najgorszych koszmarach nie wiedziałam ze aż tak - to że te skurcze na poczatku az tak bardzo nie bolą i dlatego nie wziełam zneczulenia a potem było za późno , takze jezeli jestes zdecydowana na ZZO , to bierz i nie czekaj aż bóle Cie będa siekały co 2 minuty - i ostatnie miłe zaskoczenie , jak urodzisz dziecko to wszelki ból odchodzi

Mnie też zostały 3 tygodnie...:)

tez mialam oplacona polozna a mimo to nie mowila co mam robic, byla obojetna, w ogole nie wspierala i olewala... - golona bylam bez pytania natmiast na lewatywe sie zgodzilam i nie zaluje, nic nie czulam, a dzieki temu porod szybciej poszedl i nie balam sie ze zrobie kupe.. -skurcze bolały mnie od początku tak że myslalam ze umre, masakrycznie,dlatego przy 4 cm dostalam ZZO a po 25 min mialam juz pelne rozwarcie:/ parte czułam, parłam 45 min:/ - jak urodzisz wszelki ból odchodzi ale potem czeka cie badanie i szycie co boli gorzej niz poród:/ ja to czulam mimo ze bylam juz po zzo...

a u mnie na odwrót , badania nawet nie pamietam , szycie pamietam ale nawet nic nie poczułam , co prawda tylko 3 szwy miałam i tu pewnie zasługa mojej rewelacyjnej położnej . A i mimo iż nie miałam ZZO to naciecia nie czułam wogóle .

A mi zostało 8 miesięcy :D

...a ja Ci napiszę tak: NIE CZTAJ TEGO CO CI TU PISZĄ, bo każdy poród jest inny, każda z Nas odczuwa go inaczej! Naczytałam się właśnie takich tekstów i byłam MEGA PRZERAŻONA, a wcale nie było tak źle. Rodziłam dwa razy, każdy poród był ZUPEŁNIE INNY pod każdym względem, ale przy żadnym z tych porodów nie bolało aż tak bym myślała, że umieram. Bez przesady, ból był, ale do wytrzymania :) a naczytałam się tak jak teraz Ty. Będzie dobrze, nie ma się co stresować na zapas. Kobiety w Afryce rodzą pod drzewem, a Ty co? W szpitalu nie urodzisz? :) POWODZENIA

A ja własnie sie naczytałam i nasłuchałam że poród to pestka, miliony kobiet rodzi dzieci i nic im nie jest . I co ? I sie NIE miło zaskoczyłam , bo jakbym nie czytała takich mądralińskich co gorsze bóle przechodziły w zyciu niz te porodowe , to bym moze chociaz te znieczulenie wzieła. Autorko nie słuchcaj własnie takich rad, że nie jest najgorzej . Pomyśl sama, to jest fizycznie nie możliwe zeby nie bolało az tak bardzo jak opisała dziewczyna powyzej , no chyba że ma biodra jak stąd do Afryki i dziecko plusnęło tylko a nie przeciskało sie przez kanał rodny poprzedzajac to skurczami tak bolesnymi że można zemdleć. Lepiej zeby sie zaskoczyła miło niż tak jak ja.

inny próg bólowy i każda ma inne bóle, jedna ma mega silne inna słabe...i wlasnie te z wysokim progiem lub nie tak mocnym bólem takie mądre są i gadają że do wytrzymania! a ja do 4 cm myslalam ze pogryze ściane, żadne piłki, prysznice nic nie moglam z bólu, ani stać ani oddychać ani lezec, siedziec nic tylko zdechnąć, więc bierz znieczulenie, po to to jest, po co się męczyć...

:):) Marzy Ci się poród bez bólu lub prawie bez:) wez znieczulenie

a co z kopertami?

Kolezanka rodzila we Francji i nie wziela znieczulenia. Patrzyli na nia jak na masochistke-wariatke, ale oczywiscie w Polsce matka-polka musi rodzic na "trzezwo"...

a ja wspolczuje, u mnie to byl najgorszy dzien w moim zyciu. Bol nie z tej ziemi, mimo ZZO moje drogie..to dziala tylko przy rozwarciu, przy partych nie dolewaja znieczulenia a bol taki ze oddychac nie mozna. nie chce wiecej dzieci.

Jakie sprawy papierkowe trzeba pozałatwiać po urodzeniu się dziecka?Gdzie najpierw się udać?

do urzedu stanu cywilnego zarejstrowac dziecko (do 14 dni po porodzie)

mowia co gdzie załatwić po porodzie i dają na to papierki..

skonczy rok:)

-zarejestrowanie-USG -zameldowanie -becikowe -macierzyński -dodatkowe ubezpieczenie Czy coś jeszcze trzeba załatwić?

Ja też za niecałe 3 tygodnie będę mamą! Z tym, że moja córka przyjdzie na świat przez CC - 15 października o 10.30!

haha no przede wszystkim do tego ze.... po powrocie chcialam sie wyspac...i jakies 2 lata sie nie dalo z moim synkiem:) przez pierwsze miesiace cale nocki wisial na cycku, potem do ok 2 lat wolal mleko w nocy:) teraz ma 2.5 i wreszcie wiem ze zyje:) ale na marginesie, szybko to minelo i bycie mama to najpiekniejsza rzecz po dsloncem, chociaz...najgorsze sa choroby dziecko, to tyle w temacie

A ja 1 dzień po tobie mam termin,ale chce rodzić naturalnie!Powodzenia i szybkiego dojścia do siebie życzę!A co z tymi papierkami wiesz coś?