kobieta jak sie prześpi z facetem to zakocha sie na maxa?

tak?

Jak ją dobrze wybolcuje to tak.

udowodnione naukowo :)

przede wszystkim musi mieć czym

z mojego doświadczenia nie, mimo że seks był super

warunek - sex bez prezerwatywy, czyli nie musisz się martwić autorze, że wszystkie laski z którymi sypiasz będą za tobą ganiać:D

ale niestety wiele kobiet tak to odbiera

:) prawdopodobieństwo duże :)

chodzi o białko i hormony m.in.oxytocyna zawarte w spermie, które wnikają do organizmu kobiety. Oxytocyna powoduje przywiązanie i większą tolerancję na ból a białka poprawiają nastrój - czysta biologia:)

z przypadkowego sexu to można mieć ewentualnie moralnego kaca - dlatego nie stosuję.:) chociaż nigdy nic nie wiadomo:D

powyższy mechanizm jest najlepszym powodem że KOBIETY POWINNY UPRAWIAĆ SEKS DOPIERO PO ŚLUBIE!

a w miłość jest dla zakompleksionych panienek i chłoptasiów

jak ide z facetem do lozka to usi jakies minimalne chociaz uczucie byc...wiec sytuacja gdzie ide z obcym i po seksie sie zakochuje nie wchodzi w gre. Ale jak juz pojde i jest to minimalne uczucie to albo seks jest nieudany..nie jest mi dobrze i to minimalne uczucie znika... ALbo jest mi dobrze i wtedy minimalne uczucie zamienia sie w wieksze w przywioazanie chmie itp.Zalezy jaki facet jest wlozku i jak jestesmy dopasowani

To prawda ale tylko wtedy gdy kobieta zrobi to z mężczyzna do którego juz coś czuje.Wtedy angażuje się jeszcze bardziej i można powiedzieć,że jest zakochana na maxa. Ale jeśli idzie do łóżka tylko dlatego,że facet kreci ją fizycznie lub po prostu chce sie bzyknąć to nie zakocha się. No są wyjątki ale też w sumie zalezy od typu kobiety...

z tą prezerwatywą to fakt. bardziej się kobieta przywiązuje jeśli mężczyzna jej na sobie nie ma i dochodzi.

ZAWSZE zbliża sam Fakt ze doszło do niej juz duzo mówi kobietki sa rózne dla jednych to sport/kolejne wyzwanie inne dokładnie przyglądaja sie osobnikowi z którym maja obcować i rzeczywiście takie spotkanie z finałem skutkuje oddaniem serca

"z tą prezerwatywą to fakt. bardziej się kobieta przywiązuje jeśli mężczyzna jej na sobie nie ma i dochodzi" Zwłaszcza po 9 miesiącach jest przywiązana :P A swoją drogą nie widziałem prezerwatyw na faceta... tylko na penisa :P

raczej prezerwatyw na kobiety, pepki swiata

starczy przeczytać o kobiecych hormonach :D "Oksytocyna (OXY,oxytocin, ATC: H 01 BB 02) hormon peptydowy (...) Oksytocyna powoduje skurcze mięśni macicy, co ma znaczenie podczas akcji porodowej. Uczestniczy także w akcie płciowym i zapłodnieniu (powoduje skurcze macicy podczas ORGAZMU, które ułatwiają transport nasienia do jajowodów). (...) Odgrywa również rolę w zaufaniu między ludźmi." za. Neurobiologia zaufania. [dostęp 30.04.2009]. z http://pl.wikipedia.org/wiki/Oksytocyna perę dobrych orgazmów i koniec nie ma się co wypierać drogie panie.

taaaa oxytocyna a gdzie jest napisane że oxytocyna jest w spermie ? bo z tego co wiem to oxytocyna jest wytwarzana także podczas pieszczot piersi / karmienia piersią a wy mi tu o spermie....dajcie mi linka by udowodnić

"perę dobrych orgazmów i koniec nie ma się co wypierać drogie panie" Allleluja

"chodzi o białko i hormony m.in.oxytocyna zawarte w spermie, które wnikają do organizmu kobiety. Oxytocyna powoduje przywiązanie i większą tolerancję na ból a białka poprawiają nastrój - czysta biologia" Przepraszam ale to są trochę bzdury. Jeśli już to jak wyżej napisane oksytocyna wydziela się podczas ORGAZMU. Prezerwatywy niewiele do tego mają, ale czy kobieta się przywiąże czy nie na pewno zależy od tego co facet potrafi. Ale to zą tak naprawdę książkowe prawdy w praktyce czasem się sprawdzają czasem nie.

jeśli idzie do łóżka z kimś kogo juz wcześniej darzyla sympatia, no powiedzmy durzyla sie .... to owszem ale jeżeli to jest seks tylko z kimś kto kreci ja tylko fizycznie nic z tego

takie stwierdzenie jest dobre dla amatrorek romansów którym seks zawsze kojarzy sie z miłościa świadoma kobieta wie, że seks to seks, a uczucie to uczucie czasem jedno z drugim sie łączy i wtedy jest mega :)

że jak się zakocha to dopiero pójdzie do łóżka z facetem! no ale może jakaś naiwna i niedzisiejsza jestem

kobiety potrzebujące ciepła, bliskości i innych tego typu bzdurek, idą z facetami do łóżka, bo myślą, że facet działa tak jak one, sex=miłość, a tak nie jest, nie było i nigdy nie będzie, dla chłopa seks to seks, a kochanie to jak mu czapka stanie, albo sie zakocha, albo nie i z seksem nie ma to nic wspólnego, dla faceta zaznaczam, a kobietki takie potem uważane są za łatwe i nieszanowane

ze po kilku orgazmach nie jestescie zakochane. Tylko dlaczego laski po przygodnym (dobrym) sexie wpatrują się w telefon??

jak wspominam stare dzieje, to coś w tym jest. Gdy zaczęłam kochać się z moim mężem to byłam w nim zakochana, ale tak jeśli chodzi o te sprawy to bez euforii po 3 miesiącach znajomości dałam się namówić na sex:D Ale już po kilku orgazmach uzależnił mnie od siebie:O

brednie. prędzej facet idiota skończony się zakocha, jeśli ten seks będzie dobry

to nigdy nie mialam z zadnym facetem orgazmu, raz bylam zakochana i wychujana koncertowo dlatego teraz mezczyzn traktuje jak marionetki i zebym nawet chciala to nie moge sie przywiazac. przygodny seks - spoko ale zadnych uczuc. i NIENAWIDZE jak po wszystkim sie do mnie przytulaja, to mnie troche hmm nie wiem... obrzydza? :O