Poszukiwany... do zakochania

Wysoki... ponad 190cm. Tylko tyle albo... aż tyle, bo nigdzie takich nie ma:( Gdzie pochowali się wszyscy wysocy faceci???

seksowny :P

Też nie jestem jakaś nie wiadomo jak wysoka (168cm - a może?) i co? I lipa:(

Ale kicha...

Szukam takiego, bo przy takim będę mogła czuć się 100% kobietą. Tacy faceci przez to że są wysocy sprawiają wrażenie męskich i mogących zapewnić poczucie bezpieczeństwa. Ostatnio co spotkałam to sami jacyś zniewieściali: jeden używał pudru (i myślał że tego nie zauważę!!!), drugi uwielbiał różowe ciuchy, trzeci golił nogi... i tak co jeden to "lepszy"

Co za okrutne czasy

"jeden używał pudru (i myślał że tego nie zauważę!!!), drugi uwielbiał różowe ciuchy, trzeci golił nogi..." Dżizuz krajst ... chyba pedałów przyciągasz ;-) Żebyś się nie rozczarowała, jak ten już wymarzony i po długim czasie oczekiwany wysoki brunet okaże się skur.....em i chamem dopiero po ślubie ... albo jakimś pijakiem.

Ehhh sosssssss coś mi się wydaje, że ty po tej drugiej stronie mocy stoisz ;)

może być ??? sama widzisz , że nie ma wyższych ...buty na koturnach sobię kupię :)

Tak przyciągam takich, tylko nie wiem dlaczego!? 168? tyle co ja :) Cóż zrezygnuję wobec tego ze szpilek i będzie git:)

Szczerze powiedziawszy to nigdy nie miałam żadnych ideałów. Po prostu jak strzała amora trafi w zad to wszystkie ideały gdzieś nagle znikają. Ale jeśli trafiają się tacy jak wyżej opisani, a ich dziwne zachowania wychodzą dopiero po czasie to cóż się dziwić, że szukam sposobów na znalezienie normalnego... Intuicja mi więc podpowiedziała, że wzrost będzie dobrym kryterium...

Kurza twarz! A może jest jakiś klub samotnych, wysokich??? Założyłabym kapelusz, przykleiła wąsa i poszłabym się rozejrzeć!? Zna ktoś?

sosssssss a skąd jesteś? Z ciekawości pytam rzecz jasna :) Nie to żebym miała jakieś chytre plany. Nie, nie ;)

Ja mam 178 cm, a w butach dobre 183 cm :-) Dla Ciebie mogę ich nie zdejmować nawet w domu ;-)

Ursa_Major przestań, bo zaczynam mieć kosmate myśli ;) Hehe żartuję ;)

Nie przeszkadza Wam, dziewczynom, taka różnica wzrostu ? Poważnie pytam. To się trochę nieciekawie prezentuje, gdy idziecie sobie tak objęci jesienną porą, kiedy liście skrzypią pod nogami ;-) Szukasz faceta 190cm, a Ty masz 168cm, toż to 22cm różnicy ... prawie cała głowa :-)

Ja w zasadzie też mogę powiedzieć, że śląsk... ale dolny ;)

Nie wiem co na ten temat myślą inne babeczki ale z mojego punktu widzenia wygląda to następująco: Chciałabym móc czuć się przy facecie 100% kobietą. I chyba już nawet ten wzrost nie ma tutaj aż tak dużego znaczenia dla mnie choć nie ukrywam, że ładnie wyglądają pary gdzie mężczyzna jest wyższy od kobiety, w pewien sposób uważam to za uroczy widok :) PS Ursa_Major Tyś chyba taki zakamuflowany romantyk!? Skrzypienie liści pod nogami Ci w głowie, hę? ;):):)

Jak jest niewielka różnica wzrostu, tak powiedzmy max. 10 cm, to w porządku, ale ponad 20cm, to już nieładnie wygląda - to takie moje zdanie. Ech, jeździłem w ten weekend rowerkiem po lesie i muszę przyznać, że widok pożółkłych, spadających liści trochę smuci i raduje. Natura zasypia i nie będzie jej trochę ... a z drugiej strony żółty kolor jest barwą radości i uśmiechu, rozgrzewa i daje nadzieję, więc taki paradoks tej pory roku ;-) Najlepsze są alejki, gdzie wzdłuż nich stoją pożółkłe drzewa oświetlone promieniami zachodzącego, ciepłego słońca. Bezcenny widok. Coś w ten deseń :-) http://img695.imageshack.us/img695/3192/001saj.jpg

lepszy 190/15 czy 180/19????

z 15 latkami sie nie zadaje, do spania, szkoła czeka

Dla mnie jesień to zapowiedź zimy, a to nie napawa mnie pozytywnymi odczuciami. To co opisałeś jest rzeczywiście piękne, to jedne z takich chwil, które chciałoby się zatrzymać. Ale te żółte liście tak bardzo kojarzą mi się z przemijaniem... ludzie są jak liście. Najpierw na gałęziach wyrastają soczysto zielone małe listki, potem są większe, a i zieleń staje się głębsza, by w końcu pożółknąć i zbrązowieć, uschnąć i spaść na ziemię, po to żeby na ich miejsce mogły wyrosnąć następne. Dlatego jestem już od paru lat na etapie prób polubienia jesieni, na razie nie ruszyłam z miejsca :) Może jak znajdę moją drugą połówkę to zacznę myśleć bardziej pozytywnie i nawet jesień wyda mi się radośniejsza!? PS Co do tych wymiarów i rozmiarów w pytaniu powyżej, to... są ważniejsze rzeczy w życiu wszak nie tylko tym co mamy (za przeproszeniem) w gaciach żyjemy :)

I nie podszywać się za mnie!

Trzeba być cierpliwym

Idę spać, może wyśnię jakiś proroczy sen? ;) Dobranoc :)

My tylko zmieniamy "odzienie", a życie w nas nigdy nie zgasło, tak samo jest z naturą ... ona tylko transformuje, ale jest wiecznie żywa, jak drzewa w letargu zimową porą, czekają tylko by się przebudzić. Nie ma znaczenia, jaka to pora roku, wszystko wokół zawsze tętni życiem :-) A pozytywne myślenie, to 100% sukcesu .... również w szukaniu partnera ;-) Ciepłej i spokojnej nocki

A sosssssss jest przystojny:)