Jak pobyc sie bylego z zycia raz na zawsze.

jest tak namolny ze zygac sie cche.Odzywa sie przynajmniej raz na miesiac.Dzowni do upadlego , wysyla sms.

kiedyś mu przejdzie

Od pol roku mu nie przechodzzi.Dzis mu tak pojechalam.Juz mialam dosc ze co 5 minut wydzwania.Kretyn.

zamiast mu "pojechać" porozmawiaj i powiedz wprost, że z nim już nie będziesz

Ale on niechce wrocic.Wydzwania niewiem po co.

a ty chcesz wrocic?

Ja nie chce miec z nim nic wspolnego.

czemu?

Potraktowal mnie jak smiecia.I nie zapomne mu tego.

to zapytaj po co wydzwania skoro potraktował cie jak śmiecia?

Czy pamietam go.Ja a to ty.Nie cche ze mna rozmawiac a ja e nie mamy o czym. Mam sie rozlaczyc ja mowie Ze tak.Potem a chwilke znow dzzowni. Jak juz raz zadzownil to co kilka dni bedzie dzwonil.A tymbardziej ze go olalam. To jest klamca oszust, zlodziej.

co ci takiego zrobil konkretnie?

walnac w buzke kijem bejsbolowym 10 razy do totalnego wykrwawienia i spalic cialo w piecu, przynajmniej cieplo bedzie

Oszzukiwal, oklamywal na kazzdym kroku, zyrowal na mnie. Koledzy imprezzki wazniejsze.Robil ze mnie kretynke. A jeszcze chodzi i gada do jego znajomej( poznalam ja przez niego ) i mamy jakis tam kontakt). Ze on bardzo zaluje ze sie rozstalismy ze jest kretynem ze tak mnie traktowal.Nie wybaczy sobie tego nigdy ze nas juz nie ma. On niechce juz nikogo chce byc sam.