byc razem czy nie?

jestem z chlopakiem 4lata.moj problem tzn nasz zaczol sie od momentu kiedy on opowiedzial mi o swojej przeszlosci.mial wiele kobiet i to na 1 raz.bardzo mnie to zabolala,tym bardziej ze ja on byl moim pierwszym chlopakiem(ja mialam wtedy 17 lat a on 23)przez 2 lata bycia razem caly czas o tym myslalam i bilam sie z myslami ze nie powinnam byc zla na niego o to bo przeciez robil to nie znajac mnie a jednak mysli i wyobraznia robily swoje.kiedy przyszedl po 2 latach powazny kryzys a my sie na krotko rozstalismy,przespalam sie z moim przyjacielem.on mnie pocieszal,byl przy mnie w tych chwilach samotnosci i pozwalal zapomniec o przeszlosci chlopaka.po jakims czasie wrocilam do swojego chlopa i jestesmy razem do teraz ale i w tym momencie nie jest lepiej.teraz i ja mysle o jego przeszlosci i on mysli co ja zrobilam.mecze se psychicznie i on tez.powiedzmy ze jestesmy w separacji i nie wiem czy byc nadal ze soba czy nie.mimo ze po tym zdarzeniu uplynely 2 lata to wcale nie jest lepiej.on nalega zeby wrocic ale ja wiem ze to nic nie zmieni.chyba wole juz znalesc innego,bogatsza o doswiadczenia i zaczac od czystek karty.a co wy sadzicie na ten temat?prszosze poradzcie.miedzy nami jest chyba juz tylko przyzwyczajenie nie milosc,przynajmniej wydaje mi sie tak z mojej strony.bede wdzieczna za jakie kolwiek wskazowki,dziekuje.

Uwazam ze zazdrosc o bylych partnerow to totalna glupota. Ale skoro masz sie zadreczac to zerwij i w nastepnym zwiazku nie poruszaj tematu przeszlosci

to nie chodzi tylko o jego przeszłość, tylko o to, że Ty nie spróbowałaś jeszcze życia i jesteś ciekawa innych facetów. co do Twojej zazdrości to głupie i tyle. no i jeszcze ten numerek z kolegą, porażka. dziwne, że po tym Twój facet jeszcze chce z Tobą być.

.chyba wole juz znalesc innego," no to znajdź i nie jęcz :)

nastepna sie rozwija duchowo z bylym i ma problem z niedomknieciem

ech, zakończ to i znajdź innego faceta. tylko następnym razem nie wypytuj o przeszłość (tym bardziej, że sama już ją masz) . a może bierz się za tego przyjaciela?

mysle, ze lepiej i zdrowiej bedzie jak zakonczycie ten zwiazek. Wybierz rozsadnie nastepnego partnera i sama tez zachowuj sie jak na uczciwa dziewczyne przystalo. Bedziesz bogatsza o te doswiadczenia , co powinno zaprocentowac na plus . I nie za duzo dociekaj co do przeszlosci seksualnej partnera , liczy sie od teraz i to co jest dalej.

Tak samo świadczy o danej osobie jak inne zachowania. Morderca ma tak samo ukrywać?