Jak możecie jeść warzywa ze sklepów?

Przecież to plasticzaki co mają tylko ładnie wygladać. Dajmy na to ziemniaki, każdy jest taki sam i ma cienką skórkę żeby się go dało obrać. Jak to mozliwe że wszystkie mają taki sam kształt i wielkość.Marchewka to samo,zero skóry, tylko jakaś błonka do zeskrobania, każda prosta i idealna. Jabłka to samo, pryskają czymś żeby przez zimę wygladały jak świeże. Pomidorów już nie ma. Maliny idaealne bez jednego robaczka. Sorry ale pamiętam że jak się zbierało malinki to co trzecia miała własciciela i takie brązowe poduszki przy ogonku, teraz nie ma czegoś takiego. piękne jak z obrazka, jeszcze soki z tego robią. Przeraża mnie to