Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość białalilia

Mój chłopak "zamyka mnie w klatce"

Polecane posty

Gość białalilia

Od pół roku jestem z fantastycznym chłopakiem. Kocham go . Jest w stosunku do mnie bardzo dobry ale niestety czasem aż za bardzo zazdrosny. Przeszkadza mu gdy pisze smsy będąc z nim, naprawdę myślę że dużo och nei pisze bo po prostu odpisuje czasem jak ktoś napisze , zazwyczaj się to sprawy szkolne. Przeszkadza mu że ktoś do mnie pisze na gg i ciągle je sprawdza ;/;/ Nie mam już swojego życia, kiedyś praktycznie spotykałam się z koleżankami i jedną przyjaciółką pare razy w tygodniu. Teraz jak się spotkam z kimś bez niego raz na dwa tygodnie to jest cud. Starałam sie z nim o tym rozmawiać ale to nie pomaga :( sądzę że jesteśmy dorosłymi ludźmi i takie sprawy powinno załatwiać się rozmową lecz do niego to nie dociera niestety. Kolejną sprawą w naszym związku jest sex. On ma tak łatwą pracę , że nawet zmęczony nie jest ma też sporo wolnego. Ja niestety studiuję ,mieszkam z dziadkami którym pomagam z racji tego , że są starszymi osobami i czasem po prostu nie mam ochoty na sex bo jestem zmęczona , a on się obraża że za jakiś czas to się będziemy kochać raz w tygodniu ;/;/ Już nie wiem jak sobie z tym poradzić. MOżecie mi coś doradzić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląda to na dość toksyczny związek. Nie radziłbym Ci się w coś takiego ładować. Im dalej tym będzie gorzej. Twój facet ma chyba jakąś obsesję. Albo wcześniej był z dziewczyną, która mu przyprawiła rogi i teraz nie może Ci zaufać. Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białalilia
ja mam 22 a aon 24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już powinien być w miarę dojrzały, choć zdarzają się dzieciuchy. Poza tym zwróć uwagę, że nie docierają do niego żadne Twoje słowa. Jeśli chcesz konkretnej rady, to zaproponuj mu "przerwę" - może da mu to do myślenia - i powiedz, że nie chcesz stracić przyjaciół, a jak na razie ten związek Cię zbyt mocno ogranicza i musisz sobie to przemyśleć, a on niech też zastanowi się nad swoim postępowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białalilia
ulv- dziękuję za radę , chyba naprawdę będę musiała postawić sprawe jasno i albo w prawo albo w lewo bo tak dalej nie może być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżulieta
Moj facet tez byl zaborczy bardzo... tylko ze ja mialam 16 lat, a on 18. teraz ja mam 19 a on 21 i chyba po prostu z tego wyrósł... teraz jest jak najbardziej wszystko w normie, choć nie wiem jak too przetrwałam ;p nie wiem co Ci doradzic w tej sytuacji, bo Twój facet "wyrosnąć" z tego chyba juz nie moze, ale może rozmowy etc.. a jak nie, to weisz co masz robic... chyba nie chcesz się meczyć? Moja rada tylko - nie przekreślaj od razu zwiazku. Wiekszosc tematow na kafeteri jak jest, to wszyscy odpowiadaja od razu "zerwij z nim" "rzuć go", gdybyśmy tak kazdego rzucaly, to nawet ideał byłby zły :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białalilia
dżulieta - dziękuję myślałam dzisiaj pół nocy co z tym zrobić. Dzisiaj będzie poważna rozmowa , zobaczę jak się będzie zachowywał. Powiem , ze ani on nie ma dostępu do mojego telefonu ani ja do jego. Zmienię hasło do emaila i nk żeby nie miał prawa już mnie tak kontrolować. Zobacze jak na to zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×