Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alka tczew

problem-wieczor panienski, kto placi

Polecane posty

Gość alka tczew

czesc wszystkim. niedlugo moja kumpela wychodzi za maz(23.10). ja jestem druhna. jestemy mlode, po 23 lata, ja na siebie nie zarabiam jeszcze. chce zorganizowac jej fajna imprez, ale mam problem z budzetem. mnie nie stac na pokrycie kosztow, rozsadnie byoby sie zrzucic po pare zlotych na jakis poczestunek, ew. gadzety, ale nie znam zbytnio innych uczesticzek i znajac zycie, ciezko bedzie to zoragnizowac. chcemy wybrac sie do klubu. prosze o ppomoc. jak ma wygladac sprawa z kasa i moze macie jakies fajne pomysly dot. wieczoru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupikajej
na ostatnim panienskim na jakim bylam umawialysmy sie mailowo co do pomyslow. tez nie znalysmy sie nawzajem, w dzien imprezy spotkalysmy sie u jednej z dziewczyn i rozliczylysmy z kasa. sporo wyszlo, niestety. ale zabawa byla przednia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajacynkaaaaaaaa
dobrze że podałaś datę, bo bym nie wiedziała jak Ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hggfhfhgggghj
popros o kontakty tel lub mailowe do pozostalych dziewczyn i sie zgadajcie i tyle. przykro mi ale bez kasy niewiele zdzialasz bo nawet na domowke dobrze by bylo cos przygotowac, jakies drobne jedzonko, alkohol. do klubu tym bardziej kasa jest potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka tczew
ale w klubie, to juz kazda moglaby za siebie placic, yhm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczór panieński możesz zorganizować ale nie oznacza że musisz za niego płacić. Mozesz zebrać kolezanki, zaklepać miejsce w jakimś klubie, zróbcie zrzutę na alkohol, prezenty każda indywidualnie i już. Możecie zrobic jej jakies testy , które jeśli zda to dostaje jeden prezent potem kolejny itp. U mojej kolezanki np. były to jakieś pytania z jajem dotyczące seksu, struganie fiutka z ogórka szklarniowego żeby ocenic znajomość anatomii itp.Złożyłyśmy się tez na tort z marcepanową ozdobą ( zgadnij jaką:)- wyglądał jak prawdziwy) Naprawdę można to fajnie zorganizować bez wielkich nakładów finansowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupikajej
my zrobilysmy rezerwacje w klubie, ktora obejmowala troche alkoholu, wiec na rezerwacje tez sie zrzucalysmy. generalnie zasada byla taka, zeby panna mloda miala wszystko za free.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagina
ja mojej bratowej organizowalam sama, sporo wtedy zarabialam wiec nei bylo duzego problemu. jednak dziewczyny wyszly z inicjatywa, jedna kupila tort, inne prezent od wszystkich, jakies gadzety itd. ja natomiast wykupilam miejsce w klubie, osobna obsluge, alkohole i jedzenie ktore byly zapisywane na moj rachunek a nastepnego dnia sie rozliczalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka tczew
ile taki tort kosztuje?:) wiem, ze nie ja mam za to placic, ale szczerze mowiac obawiam sie jak to bedzie z ta kasa, bo znajac zycie, to jak przyjdzie do oddawania kasy, to nikt w ogole sam nie wyjdzie z inicjatywa, a ja ganiam tez nie bede. nie wiem, jak to z glowa zorganizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka tczew
no tak to super, ale to nierealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupikajej
no to wez maile do wszystkich dziewczyn i zaznacz na poczatku co kupujecie, kto ma jakie pomysly, jak sobie to wyobrazaja i tez wyraznie zaznacz, ze robicie na to zrzute i przyjdzie moment, w ktorym sie rozliczycie, po prostu tego przypilnuj. latwiej bedzie odzyskac kase, jesli nie bedziesz kupowac wszystkiego sama, tylko kazdy cos tam sfinansuje. wtedy kazdy bedzie chcial odzyskac jakas czesc swojej kasy i nie bedziesz sie musiala martwic o rozliczanie tak bardzo. my kupowalymsy razem wszystko - od jedzenia, przez gadzety typu balony, slomki itd az po prezenty dla mlodej i rezerwacje w klubie. z rozliczeniem nie bylo problemow. ktos wydal 70 zl, ktos inny 130, jeszcze ktos 300... kazdemu zalezalo, zeby sie sprawiedliwie rozliczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mellka
ja ze znajomymi zorganizowałyśmy mały wieczorek panieński naszej koleżance u jednej z nas ;) było trochę %, głównie drinki z żubrówki białej (z różnymi sokami), jakieś przekąski, te sprawy ;) fajni się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie, że dobrze, że podała datę, inaczej jest latem (więcej możliwośći) a inaczej jesienią, kiedy w nocy jet już zimno, a imprezy w plenerze raczej odpadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze chyba oczu nie otworzylas,bo 3 lata,to oni pewnie do rozwodu sie szykuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"U mojej kolezanki np. były to jakieś pytania z jajem dotyczące seksu, struganie fiutka z ogórka szklarniowego żeby ocenic znajomość anatomii itp.Złożyłyśmy się tez na tort z marcepanową ozdobą ( zgadnij jakąusmiech.gif - wyglądał jak prawdziwy)" Chryste, jak można taką żenadę nazywać fajną imprezą. Wulgarne dno, w sam raz dla spalonych na solarce dresiar :o No, ale każdemu wg potrzeb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość wyżej -pomyślałam dokładnie to samo,i już myślałam,że to tylko ja nie znam się na obecnych trendach w życiu towarzyskim. Jak dla mnie,że zacytuję klasyka,,,to szambo, które chce uchodzić za perfumerię,,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poproś pannę młodą o listę dziewczyn zaproszonych na wesele z którymi chce spędzić wieczór panieński, wraz z nr tel- od tego jestes druhną by pozbierać namiary! Potem ustal z nimi spotkanie, ewentualnie zgadajcie się mailowo co do pomysłów i budżetu, na jaki możecie sobie pozwolić. Wieczór panieński jest składkowy od wszystkich panienek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co urządzac wieczór panienski? ja nie mialabym do zaproszenia zadnej kobiety na wieczór panienski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak ty byś nie miała żadnej bliskiej koleżanki/ siostry to byś nie robiła, proste. PS współczuję, nie braku samego panieńskiego, ale samego faktu, że nie miałabyś z kim go spędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem z e od kobiet mozna doznac tylko podlosci, nie spotykam sie z nimi towarzysko, prywatnie -w robocie wiadomo wyboru nie ma , kobieca przyjazn i solidarnosc nie istnieje i lepiej trzymac sie od kobiet z daleka bo obsmarowuja z a plecami i wbijaja nóz w plecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to juz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh to nie wiesz co tracisz :) jasne, że baby są czasem okropne :P i ciężej z nimi nawiązać kontakt, ale to bezcenne mieć zaufaną paczkę przyjaciółek. Ja mój panieński spędzałam tylko w ich gronie (5 nas było) i było mega. Nie zapraszałam na siłę żadnych dalszych koleżanek. Jesteśmy już w wieku 27 lat, znamy się od jakiś 15, więc im ufam. Tracisz przez swoją nieufność naprawdę cenne rzeczy- gorące linie telefoniczne w środku nocy jak któraś się wkurzy na faceta/męża, babskie spędy na testowanie 5 różnych sposobów depilacji, każda testuje inny :P, poczucie, że powiesz jednej, że właśnie cię wywalili z roboty, to w ciągu godziny masz pod drzwiami całą czwórkę z winem, lodami i Twoim zaktualizowanym CV na pendrivie gotowym do wysyłania. Miliony podobnych sytuacji, jak w Seksie w wielkim mieście :) Nie generalizuj więc. Biedna jesteś, że sobie to odbierasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezdz e autobusami, tramwajami, czekam na przystankach - i mimowolnie slysze, jak zreszta inni pasazerowie -rozmowy kobiet przez komorke- one gadaja nawet po ponad 30 minut - dla mnie to niepojete ze mozna tyle gadac przez telefon- od kobiet mozna doznac tylko podlosci - trza w nich widziec wrogów , rywalki a na damskim spotkaniu- obojetnie czy to wieczór panienski, pogaduszki przy kawie herbacie, w kawiarni itp -ucieklabym z krzykiem lub usnela z nudów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zapraszam osoby na wieczór pańienski jako Panna Młoda...ja płacę. Nie pozwolilabym zeby ktoras z moich kolezanek płaciła bo wtedy to nie jest wieczor panienski tylko wspolna impreza. Na weselu daje się pieniążki. Na wieczór panienski dziewczyny zrzucaja sie na jakis prezent a za jedzenie,alkohol płacę ja jako Panna Młoda. Taki wieczór nie jest obowiązkowy więc jeśli kogoś nie stać na to żeby go zrobić i za niego zapłacić niech odpuści sobie jakieś zrzuty kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×