Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mamaAnia

BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się

Polecane posty

Hejka! Co do jedzenia w Grajewie to ja czasami w Savonie jadam. Ja od października do pracy wracam. I jestem strasznie rozbita. Bo niby się chce, ale i nie chce się. I małego szkoda, i nie wyobrażam sobie wstawania rano po takich nockach jak nam mały urządza. Lapia a ty tak nie klnij na to Grajewo. Ja tam lubię to miasto. Dla mnie to wrota na Mazury. Oczywiście mówię z pozycji osoby, która tylko bywa w Grajewie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia białystok
Grajewo jest OK. Znam fajnych ludzi z Grajewa :) Lapia widzisz miałam nosa, że macie tam dobrą pizzerię :) No ale cóż... zostałam wyleczona z kebabów - chyba na dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy któraś z Was korzystała może z usług lekarzy z przychodni na warszawskiej przy szpitalu? Nie wiecie czy Ci sami co tam przyjmują pracują także w szpitalu? Jak cos wiecie na ten temat to piszcie będę bardzo wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Czy ktoś prowadził ciążę na Parkowej? Do której szkoły rodzenia wysyłają/ którą polecają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no ja właśnie z mężem Savonką kierujemy. A kląć na Grajewo będę chyba do końca życia ;p Fakt, do jezior bliziutko, w jedną stronę Ełk w drugą Rajgród czy Augustów, ale z tego się nie korzysta jak się pracuje w durnym systemie niestety ;/ A propos kebabów :P ostatnio mąż wracał z zakupów i przechodził koło zaplecza kebab co to naprzeciwko Savony jest, a tam w oknie, zaczepione za zawiasy studzi się mięcho kebabowe :o o losie... choćby mi płacili to nie zjem absolutnie nic u nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia białystok
Lapia a gdzie ta savona w Grajewie jest? Pytam tak na przyszłość :) Jak przejeżdżaliśmy to tylko chyba "da grasso" widziałam, a oczywiście zdecydowanie wole savonę ;). I mam nadzieję, że nie piszesz o tym kebabie koło lidla, bo i tak był wyjątkowo okrutnie niesmaczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lapia: Nooo, pizza z Savony jest pierwsza klasa!!! Serio! Szatynka84: ja prowadziłam całą ciąże na Parkowej u dr Sobolewskiego. Polecam. Co do szkoły rodzenia to nie chodziłam, bo dla mnie to strata czasu. Ale ulotek tam sporo leży. Można coś wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z pierwsza ciążą chodziłam do dr Sobolewskiego i było rewelacyjnie. Miły i sympatyczny doktor. Co do szkoły rodzenia to chodziłam na warszawską. Ta szkoła podlega pod szpital wojewódzki. Nie trzeba żadnych zaświadczen i przyjmuja od 28 tyg. Położne pierwsza klasa. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia - wjeżdżasz do Grajewa, cały czas prosto, przejeżdżasz jedyne skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną (lol), prosto i po ok.400 metrach po lewej jet Savona. Tu naprawdę ciężko czegoś nie znaleźć, takie to to duże 'miasto'... A jeśli chodzi o kebab to nie pisałam o tym przy Lidlu, hehe, spokojna głowa ;] choć tu wszystkie warte siebie, fu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no lapia w koncu zdradzilas gdzie pracujesz :) jak bedziemy nastepnym razem jechac do elku to wpadniemy na pizze (choc nie przepadamy :D) maritka ja niestety nie wiem nic o przychodni.. Sobol nie ma co ukrywac - przesympatyczny lekarz i wie jak podejsc do pacjentki by ta nie chciala potem zadnego innego lekarza. moja kolezanki/przyjaciolki prowadzily u niego ciaze i byly bardzo zadowolone. zabiegi, operacje tez bez problemow - choc wiele lat temu spierd*** mi zabieg ale byl nowicjuszem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAnia - to sałatkę wszamiesz ;) ja to na pizzę już patrzeć nie mogę, przesyt jakby nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jednak cisza. Halo odezwijcie się! Ja się pochwalę, że synuś ma już trzy ząbki. Ostatnio wyszła górna lewa jedynka. I nie śpi jak nie spał. Tu akurat nie ma się czym chwalić. Uciekam do łózka, bo pewnie zaraz się przebudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no cisza ;/ Ja się pochwalę, że Piotrek już sam ładnie siada i stabilnie siedzi i wreszcie zaczął raczkować a nie pełzać. I chodzi mi przy szafkach, półkach i wkoło swego kojca. Już oczy dookoła głowy, a co będzie dalej... I tyle chwalenia. Reszta to nerwy, płacz, wisk ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mój też w końcu usiadł. Chodzi tylko w chodziku i za palce. W łóżeczku i przy meblach wstaje, ale chodzić jakoś mu nie idzie. Raczkować tez zaczął, ale ewidentnie mu to nie pasuje. Raczkuje i pełza tylko jak MUSI. My dziś sami, bo M. wyjechał służbowo. Nie cierpię tego. Parę wizyt u lekarzy mi się zebrało: ginekolog, dentysta brrrrr... same przyjemności. Kurczę jakąś chandrę chyba załapuję. Muszę się napić:) Kto ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo chętnie :P Młody nauczył się machać głowę na "NIE". I teraz co się do niego nie powie, że nie wolno czy nie można to on macha tą główką. Wszystko jest na nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Dzieki za odpowiedzi. Dopiero je zobaczyłam... Prowadzę ciążę u dr Sobolewskiego i na razie jestem bardzo zadowlona :) Mamaania podejscie to on faktycznie ma, ale mam nadzieję że z moją ciążą i porodem tez sobie świetnie poradzi - nie chcę chwalić za bardzo przed czasem :) Koleżanki polecają mi tę szkołę bezpłatną na Warszawskiej/Bukowskiego. Któras z Was tam chodziła? Lapia jak będę w Grajewie, to na pewno też wpadnę na pizzę :) Co prawda na razie się nie wybieram. Na pewno fajne te Wasze brzdące :) Uwielbiam wszystkie dzieciaczki. Pozdrawiam dumne mamusie. Obserwacja takich maluchów to ogrom radości. Zawsze się wzruszam jak moi mali kuzyni nauczą się czegoś nowego pomiędzy moją jedną a drugą wizytą. Także wyobrażam sobie swoją radość jak moje maleństwo przyjdzie na świat i będzie z dnia na dzień coraz więcej umiało. Oj wiem, że z mężem na pewno będzimy dumni jak pawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja chodziłam do tej szkoły rodzenia na bukowskiego. Mogę z czystym sumieniem ją polecić. Co prawda czasem mnie tam nastraszyli co do porodu a okazało się że nie było tak źle, ale jak ja to mówię wolę się pozytywnie zaskoczyć niż rozczarować. Najważniejsza dla mnie była możliwość poruszania się dwa razy w tygodniu no i oczywiście nauka oddychania. Potem podczas porodu bardzo się przydała. Generalnie atmosfera bardzo miła, można powiedzieć że taka domowa bardziej. Pracują tam położne i fizjoterapeutka, opowiadają co i jak będzie jak maleństwo przyjdzie na świat, są wykłady... Moim zdaniem nie masz się co tu zastanawiać, jak po paru spotkaniach nie będzie ci się podobało to możesz więcej nie przychodzić, ale ja byłam do samego końca. W tym samy tygodniu co rodziłam byłam też na zajęciach gimnastycznych i nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Ci ślicznie za odpowiedź :) Bardzo mi pomogłaś w decyzji i masz rację - sama nie wiem nad czym ja się w ogóle zastanawiałam. W zasadzie mi też zależy najbardziej na ćwiczeniach dla ciężarnych i nauce oddychania. Pójdę po weekendzie i się zapiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynka - moja koleżanka rodzi w grudniu i właśnie chodzi do tej szkoły rodzenia. Jak ostatnio się z nią widziałam to nie mogła przestać o niej gadać :P Tak jej się tam podoba :) podobno zajęcia prowadzone są z humorem i na lajcie. Na pizzę czy sałatkę, czy pastę zapraszam!! Jak będzie gruba barmanka pracowała to to ja! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapia- nie obrazaj mnie1 masz taka figure jak ja a ja nie czuje sie gruba ;) Ilutka non stop chodzi przy meblach - jak krab hi hi no i uwielbia wyciagac wszystko z szafek kuchennych i łomotac garnkami, miskami.. wczoraj kupilam nowa spacerowke wiec koniecznie musze ją wyprobowac i jesli sie troche ociepli to smigam na spacer do ZOO :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puk, puk, puk :) można? ;) Jestem mamą prawie rocznego słodziaka, i oczywiście jestem z B-stoku :) Rodziłam w PSK. Ciążę prowadziłam u dr Świąteckiej. Nadal jestem w domku z synkiem, ale "już" za niecałe pół roku wracam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mc-dulka - oczywiście, że można ;] mamaAnia - kochaaana, ja za taką figurę jak TY masz to bym zabiła :D ze mnie to kawał cielska się robi, bo zamiast chudnąć to tyję. Żebym się obżerała to rozumiem, ale ja jem raz, dwa razy dziennie i to jest chyba błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapia, Aniluap - część :) Fajnie że mogę dołączyć. Muszę przeczytać kilka stron wstecz, żeby sie zorientować w temacie, bo nie wiem nawet, które z Was to przyszłe mamusie, a które już mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapia, Aniluap - część :) Fajnie że mogę dołączyć. Muszę przeczytać kilka stron wstecz, żeby sie zorientować w temacie, bo nie wiem nawet, które z Was to przyszłe mamusie, a które już mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba juz wszysytkie to mamusie bo wszystkie sie rozpakowały :) no chyba ze sa jakies oczekujące na kolejne a nie wiemy nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mc-dulka to Ty na wychowawaczym? między naszymi szkrabami jest miesiąc i 1 dzien róznicy moja z 20.08 :) Jezu jak ja bym musiala z nia siedziec na wychowawczym to by mnie odwiezli do wariatkowa na sygnale. Nie nadązylabym za nia tak cały dzien, musze wyjsc z domu na chwile oddetchnąc. Takze podziwiam no chyba ze Twoj Szymon to aniołek grzeczniutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniluap - między naszymi dziećmi są 2 m-ce różnicy bez jednego dnia :) Jestem na wychowawczym a za moim Szymkiem ciężko nadążyć, więc nie posiedzę w ciągu dnia :) a że jeszcze śpi raz dziennie przez ok.godz. a druga drzemka to ewent.na spacerze lub w samochodzie a tak to nie ma szans chociaż marudzi i wiem że chce spać to za nic w świecie nie mogę go ululać, ech. Dziś spadł z 2 schodków (mamy salon nieco niżej). Stracił równowagę wchodząc na raczka i się odbił z jednego schodka na drugi, bokiem główki upadł :( a ja sie czuję teraz winna że go nie upilnowałam. W weekend robimy Szymkową imprezę urodzinową i muszę jakoś to wszystko ogarnąć - posprzątać, przygotować jedzonko (na 15 os.), siebie ogarnąć itd. :) Mama mi troszkę pomoże i mąż, ale 80% muszę zrobić sama :) A z jakich osiedli jesteście? Ja z Wygody (już wygody bo wczesniej to były Pieczurki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×