czy da rade rzycić palenie przy palaczu?

czy da się rzucić palenie jeśli np.mąz pali? Chciałabym bardzo choc i tak dużo nie pale maź 10 sztuk. Czy jak rzuca się palenie bardzo przeszkadza dym jeśli ktos z domowników pali? Jakie macie doświadczenia

moj rekord to 3 tygodnie bez fajek przy palacym chlopaku :O i wszystko krew w piach, znowu pale. przy palaczu bardzo trudno rzucic, tak mi sie wydaje. a po paru dniach niepalenia czuc bardzo mocno dym... przeszkadza... ja czulam nawet kiedy kolezanki z pracy wychodzily palic na dwor, a pozniej wracaly, choc wczesniej ten zapach byl dla mnie totalnie niewyczuwalny

cięzko było. naprawde. mąz pali nadal po 2 paki w trakcie mojego rzucania kopcił obok mnie.ale dałam rade nie pale 2 lata

nie da rady

Da rade, za pare dni minie mi 10msc bez papierosa!!! Pomagalam sobie cala gama produktow nicorette i niquitin. bylo warto

ponawiam temat

opowiedzcie o swoich doświadczeniach

nie paliłam 5 miesięcy,przy palącym mężu,faktycznie zapach papierosów jest dużo bardziej wyczuwalny rzuciłam "dla urody" i doopa,zamiast mieć jaśniejszą(?) ładniejszą(?) cerę,chociaż nie narzekałam na nią,ale pomyślałam,że może coś się poprawi,bez przerwy miałam co najmniej po 3 pryszcze,cuda robiłam przy pomocy kosmetyczki,żeby to zwalczyć i nic,zaczęłam palić i nie mam pryszczy

od niepalenia przyszcze wychodza? Dziwne....

hehe

da rade jak najbardziej ale wiadomo ze latwiej jak razem .ja rzucalam z mezem,maz juz nie pali rok ja wytrzymalam 2 tygodnie.

łowczyni spadków-wg mnie nie powinny,w głowie miałam słowa z reklamy "mam piękniejszą cerę" pytałam w necie na forach czy ktoś tak miał,ale nie spotkałam się z takim przypadkiem,któraś miała na plecach,ale jej przeszło :-) po prostu nie wiem czy to faktycznie od fajek,ale skoro moim głownym bodźcem do rzucania palenia był lepszy wygląd,to z tymi pryszczami słabła mi motywacja no i zaczęłam z powrotem i nie mam pryszczy non-stop tylko czasem jakis jeden przed okresem,z którym łątwo daję radę,tamte były grube i podkórne dlatego sądzę,że to przez papierosy,chociaż zdaję sobie sprawę,jak głupio to brzmi

Miesiąc temu postanowiłam rzucic palenie(paliłam paczkę dziennie).)Przestałam od razu ,bez żadnych wspomagaczy i guzik mnie obchodzi ,że obok mnie palą.Ja nie palę i dobrze mi z tym.