Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość corobiccorobic___

Wymyślam? Bezrobotny mąż... wspomożcie radą... tutaj mogę...

Polecane posty

Gość slomkowy kapelusz
no to zrob tak powiedz ze on juz jest dlugo bez pracy ze musicie zaczac cos odladac na przyszlosc waszych dzieic itd i wiec trzeba przycisnac pasa i nie bedzie przyjemnosci itp powiedz ze jezeli znajdzie prace a znowu z niej zrezygnuje to zadasz rozdzielnosic majatkowej i ma radzic sobie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
z tym odkładaniem teraz to dobry pomysł. dzięki! faktycznie, moze to skłoni go do zmiany myslenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slomkowy kapelusz
ja wiem ze to brutalne tylko widzisz mozna wspierac osobe jesli wiemy ze naprawde nie ma pracy i jest ciezko a co innego kiedy wiemy ze ta osoba dobrowolnie rezygnuje z pracy i decyduje sie na siedzenie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a był w up by przekwalifikować się? jakiś kurs - finanse, rachunkowość, informatyczne...cokolwiek? a z tym piwem to nie odcinaj go zupełnie od "wody mądrości wszelakiej" ;) kupuj takie gnioty za złotówkę - efkors z biedrony i masz zachować powagę jak on się będzie krztusił ! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
no własnie tego mu nie moge darować, ze zrezygnował z tej pracy dobrowolnie, ale wtedy tłumaczył, ze szybko znajdzie nowa i nie bedzie siedział 8mcy w domu jak w zeszłym roku, no i rzucił i niedługo bedzie 6miechów jak jest w domu. :O jeszcze raz mi wykręci taki numer i sie chyba zaczne zastanawiac czy to ma sens bo sie czuje jak bankomat i murzyn od roboty za przeproszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
mumi - piwo i tak kupuje na promocjach np 1.99, 1.89typu harnas, okocim, w biedronce są one tanie:P nie kupuje drogich :classic_cool: Ogólnie staram sie robic zakupy w marketach i kupuje to co dobre i na promocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
w UP był, to sa kursy, ale dla tych po zawodówce, niestety... mozna zrobic na wózek widłowy itp, ale kursow nie ma zadnych dla tych co mają studia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slomkowy kapelusz
corobiccorobic___ tylko dlaczego to ty masz starac sie oszczedzac ?? sluchaj skoro on nie pracuje to moze np niech domem sie calkowicie zjamuje sprzata gotuje robi zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama Twoja i to starsze pokolenie zawsze będzie dudrać bo za ich czasów to mężczyzna utrzymywał rodzinę a baba mieszała w garach i prała osrane pieluchy po 1 nie przyznawaj się do podwyżki - tę kasę odłóż na inne konto jakiś mbank czy coś, taka żelazna rezerwa to nie to, że go oszukujesz, raczej dbasz o przyszłość po 2 rzygnij w kibelku raz czy drugi i chodź struta i słaba (wiem, ze potrafisz ;) ) - kochanie chyba jestem w ciąży..i w bek: o matkobosko już na nic nas nie będzie stać Ty bez pracy mnie pewnie zwolnią o jezusiemaryjo bidaaaa.."misiu Ty taki mądry jesteś, wymyśl coś..." koniecznie zasmarkaj mu całą koszulę a tak na poważnie w/w może się wydarzyć i tego nie dźwigniesz - psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
słomkowy - do sprzątania musiałam zmuszać, ale teraz sie poprawił i sprząta, zmywa naczynia, itp, wywala smieci, pranie powiesi. nieco to godzi w jego meskie ego, ale skoro nie ma pracy to musi cos robic bo tak jest uczciwie. Z gotowaniem to nie da rady bo nie umie a zakupy to robie ja sama po pracy (bo jezdze wozem i po pracy po drodze mam markety ) albo razem w weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co robić nie szalej tak! szastasz pieniędzmi na prawo i lewo :D :D sa takie piwa w plastikach - naj najtańsze :D musi być znacząca różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
mumi - podwyzki nie da sie ukryc bo mamy 1 konto, wspólne:O od początku slubu tak było jak jeszcze oboje mielismy prace i fajnie nam szło. co do dziecka, ech... wole nie myslec co by było jakbym wpadła, ale juz tyle lat sie bzykamy i nic, moze jestem bezpłodna czy co:P zresztą mam takie przeczucie ze nie chce miec dzieci, chyba, obawiam sie ze sobie nie poradzimy, zresztą... no jestem bardzo zagubiona w tym wszystkim bo nie mam sie komu wygadac, rodzince wole nie powiedziec nic ani jednego słowa narzekania, bo bedą mieli niezły argument...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
mumi poprawiłas/eś mi humor, dzięki! :D no i piwa dzis po pracy nie kupie :D Z czegos trzeba zrezygnować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slomkowy kapelusz
corobiccorobic___ przepraszam cie ale czym dluzje czytam tym bardziej zastanawiam sie czym kierowalas sie wychodzac z aniego za maz na chlopaka moze sie nadawal ale nie sadze ze na meza sie nadaje nie dosc ze fochuje z praca ma w nosie wasza przyszlosc to jeszcze musialas zmuszac go do sprzatania?? i w dodatku on gotowac nie potrafi ?? :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to: nie umie gotować? a Ty się urodziłaś z tym darem? z głodu byś padła, więc musiałaś się nauczyć sorki, ale nie ma płaszczenia tyłka jeśli jego kobieta zarabia męskie ego niech wsadzi w kieszeń, nie gotuj, rób zakupy, ale nie gotuj! zostaw materiał naukowy na wierzchu powiedz dziś na obiad to i to: do zobaczenia kochanie i dup drzwiami ps. w pracy coś zjedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slomkowy kapelusz
jak ty np wyobrazasz sobie jego w sytuacji kiedy zachodzisz w ciaze?? bedziesz mu matkowac gotowac i miec 2 dzieci zamiast jednego bedziesz sama utrzymywac rodzine ?? dla mnie to nie jest odpowiedzialny facet porazka jesli chodzi o wybor meza i radze ci albo go naprostujesz albo jak sie nie da to uciekaj bo potem przyjdzie dziekco i wybacz za wyrazenie udupisz sie na cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
czym sie kierowałam, wspólne pasje, bylismy najlepszymi przyjaciółmi, doskonale zgrani, zakochani, do dzis mamy w sobie swieżosć uczucia. jak miał prace i pracował, to było dobrze, w wiekszosci dobrze nam razem,tylko ta praca a to bardzo powazny problem! fakt-wiedziałam ze nie jest zaradny, nie ma umiejętnosci zarabiania kasy, ale nigdy nie byłam materialistką (moze mój błąd... no błąd) i teraz mam co chciałam. Jest uczciwy i ma dobry charakter, Gotowac sam nie umie, ale jak ja robie w kuchni to ruszy dupsko i mi pomoże, dołączy sie, ale np sam zupełnie sam to tylko jajecznice umie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
słomkowy- ostro mówisz, ale czuje ze masz sporo racji :O dlatego w zasadzie nie chce dzieci teraz i nie wiem czy bedą w przyszłosic, zreszta mam juz 29 lat wiec to juz tez nie taki wiek na dziecko. W ciaze tez raczej nie zajde, bo mówie-8lat nie zaszłam, nie szalejemy bez zabezpieczenia. a co do gotowania to faktycznie, zrobie z tym porządek. echh.... ciezko i przykro, trzeba sie z tym wszystkim wziąć za bary. Moze i nie był to dobry kandydat na meza, ale kocham, i cóz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee nie gadaj, że bezpłodna jesteś, pierdoły jakieś robi jajecznicę? to go wychwalaj że świetnie gotuje, może znajdzie PRACĘ w kuchni :D po tygodniu żarcia jajecznicy nauczy się robić ziemniaki z kwaśnym mlekiem a w tzw. międzyczasie Ty w pracy zajadasz normalny posiłek :D ale o tym szaaa więc szanowny Pan jak zobaczy, że małżonka nieugięta i równo wcina jajecznicę to sam się zmusi do podwyższenia levela w gotowaniu ;) przywykł do dobrego powiedz, kto by z tego dobrego SAM zrezygnował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slomkowy kapelusz
corobiccorobic___ nie chodzi o materializm chodzi o wlasnie te zaradnosc o odpowiedzialnosc o radzenie sobie w zyciu o wykonywanie obowiakzow o umiejetnosc zadbania o siebie zorbienia kolo siebie wszystkiego samodzielnie no pasje i przyjazn czy uczucie to za malo przynajmniej dla mnie zeby wyjsc za kogos za maz maz ma pewna funkcje role i to nie moze byc tylko przyjaciel on musi miec pewne cechy ktore predystynuja go do roli meza ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humein
do slomkowy kapelusz Ja poszlam na studia po ktorych nie bylo pracy, ale potem bralam wszystko zeby pomoc rodzinie, lacznie z telemarketingiem, ktorego nienawidze. Mam wyzsze wyksztalcenie, dwa fakultety, po kilku latach stalam sie na tyle dobra z obslugi komputera ze pracuje jako informatyk, a mimo tego zeby pomoc sprzatam czasem w mojej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
kocham ale kazdego dnia czasami jestem coraz bardziej wkurzona:O tez juz mi tak nie zalezy jak kiedys, nie martwie sie tak wsyzstkim jak kiedys, zaczełam miec wiele rzeczy w dupie po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slomkowy kapelusz
humein i bardzo ladnie powinnas byc z siebie dumna widac ze chcesz cos robic i robisz i nie masz wymowki ze nie takie wyksztalcenie ze to nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
mumi- z tym gotowaniem to faktycznie! a ja idiotka juz obmyślam co zrobie do jedzenia w tym tygodniu by było smacznie i zdrowo, by było urozmaicenie, teraz widze jaki sobie robie obciach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
mówiłam mu aby zapisał się do jakiejś partii politycznej to będzie miał robote, ale on twierdzi że nie ma żadnego wyboru, bo wszystki to jedno dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny no ja rozumiem, że temat niełatwy i ostro kapelusz pisze ale nie autorka ma z tym problem tylko jej mąż mój narzeczony miał dobrze płatną pracę, potem ją stracił, siedział pół roku bez pracy i teraz znów pracuje i zarabia lepiej ode mnie to znaczy że na pół roku miałam uczucia zawiesić na gwoździu i wrócić do niego jak będzie miał pracę? trzeba chłopaka stymulować, chwalić, ale za konkrety (odkurzone, zrobiony obiad, rozmowa o pracę) a nie za to że wypił kawę czy kupę zrobił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobiccorobic___
humein- dobrze sobie radzisz! mój maz tez nie pracował w zawodzie, ale starał sie tez póxniej przekfalifikowac i nawet sie udało, ze mzoe poszerzyc szukanie pracy. Ja tez nie pracuje w zawodzie na przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humein
Dziekuje Dlatego wydaje mi sie ze czasem warto schowac dume do kieszeni zeby odciazyc bliska osobe... Z gotowaniem jest podobnie, ja sie nauczylam dopiero jak mialam 24 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humein
a seksu nauczyłam się dopiero po 30-ce z sąsiadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humein
Widze, ze podszywy juz sie udzielaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×