Jaka jest najdroższa rzecz w waszej szafie?

Trochę głupio-snobistyczny, lanserki temat, ale co tam :P Ja kupiłam sobie ostatnio płaszcz za 1700 zł (i będę chodzić w nim chyba przez najbliższą dekadę :D)

Pamiętaj, żebyś pod płaszczem nosiła MAJTKI. Bo chyba nie chcesz, żeby twoja cipka zmarzła.

nie trochę, tylko mocno głupi kto zapamiętuje ceny ciuchów?

nie pamiętam... temat na prawdę głupi, ja rozumiem że był to pretekst do pochwalenia się zakupem płaszcza?? hmm...

kochanek:-))))

buty za 400zł,no cóż nie przelewa się:D

no sory takiej ceny płaszcza trudno zapomniec hehe, też ejstem ciekawa. co ten płaszcz w sobie ma-jakiego projektanta? i ogólnie dużo zarabiasz??

o kurde w mojej szafie stoi rozklekotany i zajechany orbitrek, rozebrany na części - nie działający znaczy najdroższa bezużyteczna rzecz w mojej szafie

najdrozsza to jest chyba sama szafa:)nie kupuje drogich rzeczy,ogólnie nie przepadam za zakupami ... http://skocz.pl/fajnerzeczy

ja mam za 3000 tys i sie nie chwale glupota

moje nowe buty..600 zl..;/ no cóż, korzystam póki mała siedzi w brzuchu;]

futrzana kurtka za 800 ale kiedyś poszłam na zakupy i przytachałam do domu bielizny za 3 tys :P takie marzenie, taki kaprys :) zarabiam mniej niż 3tys:P

za zarabiam od 5 tyś w górę zależnie od miesiąca i nie mam w szafie nic droższego niż 300-400 zł lubię zakupy, kupuję dużo różnych ciuchów, ale po prostu nie lubię być "naciągana" i płacić z markę

nie trochę, tylko mocno głupi kto zapamiętuje ceny ciuchów? Uwierz mi, dla wiekszosc lasek, ktore dowartosciowuja sie drogimi ciuchami, cena danej rzeczy to najwazniejsza informacja:D

łeee, to że pamietam niektóre ceny nie ma nic wspólnego z dowartościowaniem się:P kurtka łupnęła mnie po kieszeni, więc pamiętam. ze łzami w oczach płaciłam :D Natomiast na te wszystkie gatki i fikuśne staniki sobie oszczędzałam.

Nie pisze konkretnie o tobie, ale mnostwo kobiet czuje sie lepsza jesli kupuje drogie ciuchy.

Ja mam milion zł w szafie pancernej

Ja nie pamiętam cen, a kupuję przeróżnie - ale bez przesady - 1700 za płaszcz bym nie dała;) Cen nie pamiętam dlatego, że czasem kupuję w sklepach typu H&M czy Zara, a czasem w Second Handach... I dla mnie te ciuchy maja taka sama wartość;)

plaszcz patriza pepe 10tys tyyle co stoisko wenus:D

najdrozsza rzecza jaka mam jest sukienka od Diora! ale nie wiem ile kosztowala bo to prezent od mojego faceta:) kupil mi tez naszyjnik za 1600 zl:) ale nie trzymam go w szafie;) sama nie kupilabym sobie nic tak drogiego, z najdrozszysz rzeczy jakie kupilam sobie sama sa buty od rylko za 450 zl:)

Jennifer, o co chodzi ze stoiskiem wenus? :D W sensie co to jest? Jestem ułomna

to dżeni jest ulomna, kiedys upadla na glowe i tak ją jebło ze teraz takie bzdury gada caly czas :(

mój najdroższy ciuch to: - kurtka snowbordowa z alpinusa kupiona na przecenie za 299 zł jej pierwotny koszt to 600 zł. Już mi się trochę znudziła ale świetnie wykonana nic się z nia nie dzieje, jest porządna. Dobra firma itd - suknia wieczorowa taka koktajlowo- weselna za 269 zł. Uwielbiam ją jest tak wyprofilowana że wygląda się mega cudnie. Obskakuje w niej wszystkie uroczystości:P - buty zimowe 269 zł ale sa z takiego materiału że nie da się go wyczyścić i wyglądają jakbym w nich rowy kopała!!!! - płaszcz jesienny czarny klasyczny krój lekko za tyłek- 269 zł mam go chyba z 4/5 lat poza tym że odpadły dwa razy guziki i w kieszeniach ma dziury to tak się z nim nic nie wiedze. No to tyle co kojarze

efwefwe--- to bardzo rozsądnie wydajesz kasę, dość tanio, normalnei czyli kupujesz a temat topiku jest inny :P