Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowa zakupoholiczka

Maz mnie zabije!!! Wydalam dzis 3000zl z jego konta! Jak mu o tym powiedziec?

Polecane posty

Gość nowa zakupoholiczka

Nie wiem co mi strzelilo do tego lba, naprawde nie wiem. Wczoraj sie poklocilismy, mialam okropny humor i postanowilam dzis wybrac sie na male zakupy. Jako ze ja zaczynam prace dopiero od piatku to na koncie mialam ledwie 500zl. Wzielam wiec jego karte i polazlam do przekletej galerii. Niby nic takiego nie kupilam bo tylko 2 pary butow (niezbedne), kilka szmatek (niektore tez niezbedne do pracy), ale juz z kosmetykami przegielam bo poszedl na nie 1000zl! Nie wiem co mnie opetalo w tej drogerii, bo mam i tak troche tych kosmetykow, ale trudno stalo sie. Jak teraz delikatnie a zarazem stanowczo (by nie myslal ze zaluje) powiedziec mu o tym? Maz wraca ok. 17 z pracy wiec czas ucieka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 997.999
Ale to już było... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa zakupoholiczka
nie przyszedl bo by zadzwonil:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie zaszalałaś. Gdyby to były Twoje 3000 zł, to rozumiem. Ale Jego? Faceci nie rozumieją jak można wydać 300 zł na ciuchy, a co dopiero 3000 zł?! Hmmm... może uszykuj jakąś dobrą kolację, romantyczny wieczór, ubierz się seksownie i... a po wszystkim powiedz mu o wypadzie do galerii. Ja bym tak zrobiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa zakupoholiczka
co juz bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie będziesz musiała mu ostro wyheblować berło wraz z połknięciem, żeby go udobruchać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa zakupoholiczka
Moj maz to nie skenra, on rozumie ze czasami kobieta musi wydac troche pieniedzy:) Normalnie to bym zadzwonila i mu powiedziala ze biore jego karte i ide na zakupy, ale my jestesmy pokloceni i to jest najwiekszym problemem. Bo jak sie dowie to zacznie mi truc ze na zlosc mu chcialam zrobic, ze zachowuje sie jak dziecko i takie tam. A ja za wczorajsza klotnie nie mam zamiaru go dzis przepraszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jebniety pustak
wydawaj swoje pieniadze, ale podejrzewam, ze nie masz :D :D glupia tepa cipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym oddawaniem rzeczy to nie wydaje mi się, żeby był dobry pomysł. Zachowaj je sobie, a mężowi jak to co masz powiedzieć? Zacznij najlepiej od tego, że po następnej wypłacie oddasz mu pieniądze (albo chociaż część), które wydałaś na zakupy i że to było ok. 3 tysięcy. Powiedz, że Cię poniosło i nawet nie wiedziałaś (ale to głupio brzmi:P) że tyle wydałaś. A następnym razem nie przeginaj aż tak:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż tez ostatnio doznał szoku jak poczta przyszedł wyciąg z banku... było mi głupio bo widziałam jak mu się przykro zrobiło... tyle, że u mnie nie była to jednorazowa kwota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kichakicha
Przywitaj go ciekawie po powrocie z pracy, jesli wiesz o czym mysle ;p A tak na serio to powiedz mu ze oddasz mu w dogodnych ratach z ciekawym oprocentowaniem ;p Albo podlicz mu posilki i pranie na rachumku i reszte rzeczy ktore dla Niego robisz i pwoi8edz mu ze byl CI winien 5000 zł a 3000 juz sobie wzielas bo bylas przy potrzebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie prowo
a jak nie to współczuję ci jak mąż się o tym dowie-będzie jazda bez trzymanki:D:D,swoją drogą jak można być tak pierdolniętym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa zakupoholiczka
ale co ja mam mu oddawac? przeciez to sa wspolne pieniadze. To co ja bede zarabiac bedzie nasze to co on zarabia tez jest nasze. To chyba oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak jesteście pokółceni to faktycznie... jest jeszcze gorzej. Chociaż mówisz, że nie masz zamaru go przepraszać, to czasem lepiej jest odpuścić, nie unosić się dumą i mieć to za sobą, Jeśli Ty wyjdziez z inicjatywą pogodzenia się to i to 3000 zł jakoś przejdzie, bo doceni Twój gest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jebniety pustak
ty zarabiasz czy on ? bo jak razem, to po chuj ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiko
pustak z ciebie autorko Wydawaj te trzy tysie,ale ze swojej pensji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz no, powiedz
na co wydalas te 1000 na kosmetyki? JAkie dokladnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa zakupoholiczka
wy chyba tu czegos nie rozumiecie. U nas w malzenstwie nie ma czegos takiego jak jego kasa i moja. Ja nie pracuje dopiero 3 miesiace i podczas tego okresu mialam normalnie dostep do tej karty i robilam zakupy do domu, sobie jak chcialam tez cos kupowalam. TYlko ze teaz jest inna sytuacja bardziej napieta gdyz jestesmy pokloceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>Albo podlicz mu posilki i pranie na rachumku i reszte rzeczy ktore dla Niego robisz Żeby on nie zaczął jej wszystkiego sumować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie prowo
Domyślam się że autorka to pasożycik,który żeruje na dobrze zarabiającym mężu...bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooook
idz do sklepu i zwroc jezeli nie daje ci to spokoju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa zakupoholiczka
polazlam jak glupia do Sephory i kupilam podklad, tusz do rzes, dwa razy perfumy, kredke no i tysiaka nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro wasze
to po co pierdolisz jak mu o tym powiedziec? Ile ty masz lat debilu? Pewnie tak naprawde to marzysz, by wydac 3000 zl haha a limit na karcie?? Jebane prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa zakupoholiczka
ale co wy opowiadacie, wczesniej pracowalam i kasa zawsze byla wspolna. Teraz wydalam taka sume bo dawno na zakupach nie bylam. No i wiadomo przes pojsciem do pracy sie zaopatrzylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja żona to istota doskonala
a ty jestes zwykłym pasozytem i złodziejem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa zakupoholiczka
limit jest powyzej 3000zl:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×