Kobiety o operacjach plastycznych itd a jakich mamy mężczyzn?

Wiecie śmieszy mnie strasznie to jak wodę z mózgu kobietom robią reklamy, media... Normalna sieczka! Czasami zastanawiam się, czy istnieje choć 2% kobiet, które nie stają przed lustrem w poszukiwaniu swoich wad typu: mam za małe/za duże piersi, za bardzo obwisłe, jestem za wysoka/za niska, mam zmarszczki, cellulit, rozstępy... bla bla bla.... kolejny krok do zaspokojenia swoich kompleksów - operacje plastyczne, zabiegi upiększające... Jaka jest rzeczywistość? W Polsce jest masa w miarę atrakcyjnie wyglądających i zadbanych kobiet, ktore pomimo tego katują się wynajdowaniem swoich wad... A wszystko to w imię czego??? mężczyzn???? Litości.... mężczyzn, którzy: 1) często już przed 30 nie mają połowy włosów na głowie, 2) często już przed 30 mają ogromne brzuchy (często w wyniku nadużywania piwa) 3) ubierają się tragicznie... niechlujnie... 4) Często codzienna kąpiel jest dla nich sytuacją niewykonalną i abstrakcyjną 5) niestety są brzydcy..... Fakt niezaprzeczalny, w Polsce jest mało przystojnych mężczyzn o męskich rysach twarzy... 6) mają patykowatą, " wypierdkową":) budowę ciała....jednym słowem worki na kości 7) są w większości niscy... często bardzo niscy.... aż w końcu SAMI MAJĄ : zmarszczki, nadwagę, tkanka tłuszczowa gromadzi się również od ich skórą formując grudki cellulitowe, rozstępy..... Może czas żeby kobiety przestały się katować morderczymi dietami, bolesnymi pillingami ciała, kosztownymi zabiegami laserowymi, ryzykowaniem wstawiania sobie implantów np. silikon etc... Bo naprawdę drogie Panie nie ma dla kogo się tak katować:)

faceci mają gorzej laska wystarczy ze jest ładna nie musi byc mądra i odrazu przebiera w facetach i chce sie łatwo ustawic a operacje plastyczny to jej wkład w ustawienie sie w przyszłosci

siebie :D każda tak mówi cycki sobie powiększa dla siebie

Poza tym co sprawia, że dana cecha jest nie atutem a mankamentem? OPINIA i AKCEPTACJA SPOŁECZNA!!!! Kiedyś grube było piękne, chude brzydkie... Teraz na odwrót... Im bardziej bardziej zaakceptujemy MANKAMENTY, tym szybciej zostaną uznane społecznie za ATUTY... Jednym słowem: Gdyby wszystkie panie posiadające cellulit i rozstępy przestały walczyć z tym problemem, który de facto nie jest problemem, nie jest patologią, zaprzestały stosowania preparatów cud, balsamów itd... błedne koło napędzane przez firmy bijące biznes na tych produktach by się skończyło... Kobiety dumnie prezętujące się ze swoimi (w doczesnych przekonaniach ) mankamentami, szybko dały by przykład innym, i stworzyły nowy trend mody, trend pod kryptonimem "Rozstępy i cellulit są sexi i trendy"

one nie robią tego dla siebie tylko dla jakiegos faceta :O

co za pech, mam przystojnego i zadbanego faceta, nie ponarzekam sobie :D

" przecież wy to robicie dla siebie każda tak mówi cycki sobie powiększa dla siebie " To czcze gadanie, dla usprawiedliwienia własnych kompleksów i zmienienia obrazu samej siebie z: "chcącej się na siłę podobać innym" , na "jestem niezależna i chcę dla siebie się dobrze czuć" bo jeśli katowanie się zabiegami różnego rodzaju jest przechodzeniem katorgi "dla samej siebie", to chyba taka delikwentka musi być masochistką:)

a czym ty sie tak katujesz autorko? :D dla mnie np. peeling to przyjemnosc :) moj facet dba o to, zeby mnie wymasowac i takie tam, polowe zabiegow spa mam w domu :D operacja plastyczna? on uwielbia mnie taka jaka jestem i nie musze nic zmieniac, po prostu utrzymac poziom :) widac, ze jestes niedowartosciowana

Nie katuję się niczym, ponieważ w 100% akceptuje się taką jaką jestem:) Wspominając o pillingu oczywiście, można używać dla poprawienia swojego samopoczucia, ale zdarza się patologia, o której zresztą nawet na kafe możesz poczytać: UWAGA!!!!!! Kobiety, które swoje rozstępy szorowały pumeksem, gdyż sam piling przestał im już wystarczać:) Tak więc.... bez komentarza!;)

dobra rada - nie podniecaj sie tak bardzo tym, co pisza na kafe :D

heh wiesz, gdyby ta metoda była tylko opisywana na kafe, a nie była medycznie udokumentowanym przypadkiem mechanicznego uszkodzenia skóry jakiejś totalnej sfrustrowanej kretynki to bym o tym nawet nie wspominała.

problem ze soba

powiedzenia są stworzone dla mężczyzn a mężczyźni podnoszą coraz wyżej poprzeczkę jeśli chodzi o wygląd kobiety atrakcyjnej bo to związane jest przede wszystkim z ogromną kasą jaką można na tym zarobić ... oczywiście przeciętni faceci nie mają z tego korzyści finansowej a raczej odwrotnie i są naogół sfrustrowani co widać choćby tutaj na kafe bo z jednej strony podniecają ich piękne kobiety które widzą w telewizji czy w kolorowych czasopismach a z drugiej strony realnie zaspakajają się tym czym mogą czyli raczej kobietą której daleko to ich wymarzonego ideału kobiecego ciała hehe

Wprost przeciwnie dlaczego ja? Rozumiecie to co czytacie? A może odzywacie się na zasadzie znanego przysłowia : "uderz w stół a norzyce się odezwą" Możecie podzielić się ze mną swoimi drastycznymi sposobami na uleczenie swoich kompleksów, skoro twierdzicie, że w katowaniu się w imię piękna nie ma nic złego

"kobiety nie mają nic do powiedzenia są stworzone dla mężczyzn a mężczyźni podnoszą coraz wyżej poprzeczkę" Dokładnie tak to zaczyna wyglądać! Tylko żeby miały jeszcze dla kogo tą poprzeczkę podnosić, dla paskudnych, wymoczkowatych i niedbających o siebie facetów:D

no popatrz popatrz... a ja jestem babą mocna dojrzała i nic mi nie przeszkadza w podnoszeniu poprzeczki facetom :P Nie dorasta, nie chcę go. A to, że on np. nie chce mnie mam w d... :D

pokazac, ale pokazalas jedynie tyle, ze kobiety to idiotki :D ktore nie lubia nawet siebie samych

Ktoś tym tępym dzidom każe się tak katować? Zresztą biorąc pod uwagę opisanych tutaj przypadków męskich, konkluzja jest prosta: kobiety robią to dla przyczepionego do tych facetów portfela. A, jak wiadomo, bez pracy nie ma kołaczy.