POMÓŻCIE MI PRZETRWAC...

...

...

Ty jesteś nienormalna. Zrywasz, lamiesz karte, wypisujesz to na kafe. potem sie modlisz zeby jednak wrocil i czekasz caly czas na jego znak. nie masz znajomych ? to ich znajdź !! widocznie nie jestes taka super, skoro on jest dla ciebie jedynym wyjsciem. i nie mow ze nie ma mozliwosci. zawsze jest. ale ty i tak postapisz zalosnie i wrocisz do niego a potem bedziecie pisac sobie sweet komentarzyki na tym twoim nk o ktorym tyle tu pisalas. jedna wielka pokazowa. heheh

no to chcesz zeby wrocil czy nie???

jakie komentarzyki na nk?:D chyba tu mnie ktos z kims pomylił... nie chce powrotu na takich zasadach, a wiem ze on sie szybko nie zmieni, bo tak sie nie da.. napisał na nk BŁAGAM ODEZWIJ SIĘ DO MNIE, BŁAGAM, WŁĄCZ TELEFON a ja nsie odpisałam nic tylko ostentacyjnie go podglądnęłam aby wiedział, ze byłam, ale nie odpisałam.... zobaczymy co dalejjj

takie jak ty są najgorsze. przykleją sie do faceta, zrywają kontakty ze znajomymi, żyją tylko dla swojego neandertala a potem jak on je rzuci to beczą i błagają by wrócił. zresztą, ty sama wiesz że powinnaś go olać, poszukać znajomych i żyć.

Choć poszukujesz osób, które Cię pocieszą to i tak nawet, gdy my Tobie napiszemy być nie wracała do niego to możesz to zrobić. Jedno jest pewne wszystko, co nam się wydaje tragiczne, nie do przeżycia z biegiem czasu okazuje się zbawienne. Wydarzenia, które dzieją się teraz nie będzie pamiętać w przyszłości. Czasami nam się wydaje, że kogoś kochamy i gdy po zerwaniu spotykamy nową osobą i kolejną...aż w końcu trafiamy na tego jednego wiemy, że bez sensu było kiedyś płakać. Jesli się coś rozlatuje to widać nie jest to jedyne...kiedys bedzie ktos inny a ktos raz oszukal bedzie robil to zawsze - sprawdzone, przetestowane, przeplkane, przeblgane, nie pomoglo.

a wiec tak... wczoraj dostałam nowy telefon, bo skonczyła mi sie umowa.. oraz duplikat karty abonamentowej, która kiedys zgubiłam.. włożyłam ja do telefonu, on miał ten numer gdzies zapisany... nie skupiałam sie na tym, byłam pewna, ze nie pomysli, ze mgoe byc pod tym numerem i zostawiłam telefon w pokoju. . w tym czasie poszlam do domu babci i dziadka, którzy mieszkaja obok, bo jak sie okazalo- dziadek zmarł :(:(:(:(:( miał tylko 64 lata... poszłam z rodzicami, rodzenstwem wszyscy zapłakani, sporo osób.. i na nr mojej mamy dzwoni ON.. mama nie wiedziala, ze to on bo dzwonil od ojca, odebralam bo nie chcialam by dzwonił w takim momencie.. kazalam mu znikac.. z mojego zycia.. wrocilam do domu.. kilka było polaczen na tym nr abonamentowym od niego.. u mojego brata w tel również.. potem gadałam z nim kilka razy .. ale to wszystko przez ta smierc, przezywam to, dziadek zmarł nagle.. miał zator:( i on chce sie dzis spotkac, tak wczoraj gadal, ja upieralam sie, ze nie itd, ale potrzebuje wsparcia w takim momencie, jutro pogrzeb.. nie wiem,. nie wiem co to bedzieeee

to dobry pretekst DLA CIEBIE żeby wrócić do niego. Jesteś taka słaba, on jest obok. jak już zakładałaś ten temat to wiedziałaś, że wrócisz do niego.

to dobry pretekst DLA CIEBIE żeby wrócić do niego. Jesteś taka słaba, on jest obok. jak już zakładałaś ten temat to wiedziałaś, że wrócisz do niego. zgadzam sie jednoczesnie bardzo Ci wspolczuje trzymaj sie

nie nie mówcie za mnie!!! tak potrzebuje kogos bliskiego, ale to nie oznacza, ze do niego wrócę ..! na pewno nieeeeeeee a jsli nawet to na pewno nie teraz spotkac sie by pogadac a nie zrywac przez sms-a tez mogę. to mnie do niczego nie zobowiązujeeee

jestes zwykla mala szmata, dziadek ci umarl a dla ciebie wazniejsze jest to czy chlopak zadzwoni i wroci czy nie.. powinnas sie leczyc i masz to na co zasluzylas nei jestes rozsadna i madra, po co zakladasz takie tematy wogole DZIECIAKU ?????? nikt ci tu nie pomoze bo jestes zbyt glupia na to.

haha, co proszę????? szmata jestem? nie wiesz co czuje, wiec jak Cie prosze nie oceniaj w takich chwilach jest sie z kims najbliższym jakbys nie wiedział\a jest przy mnie rodzina, tzn ja bardziej przy nich.. bo to tata mojej mamy, mój dziadek, ale przy nich nie umiem tak sie otworzyc, plakac razem z nimi, bo nasze relacje sa trudne.. wiadomo, ze byłam ze wszytskimi, łza niejedna poleciała.. ale co ukrywac.. przy nim nie wstydze sie płakac, okazywac emocje, moge powiedziec wszytskim.. nie jest tylk ozimnym draniem, ma uczucia i naprawde w takich chwilach nieraz mi pomógł, takze darujcie sobie te epietty...

ona2222- haha :D dobre gadanie.. twoj cie zdradzal, utrzymywałas go i nawet nie wiesz jak go broniłas, nie dopuszczalas do siebie pewnych faktów.. ale z boku łatwo oceniac, tym bardziej, ze JA W PORÓWNANIU DO CIEBIE NIE DAM SIE OD RAZU PRZEBŁAGAC :O

jak nie od razu to po ilu razach ?

jakbym zauwazyła jego zmiane póki co na to sie nie zapowiadaaaa

"twoj cie zdradzal" nikt mnie nigdy nie zdradzil wiec nie wiem o kim piszesz po tych tekstach widze ze jestes osoba niezrownowazona psychicznie ktora wychodzi z pozycji ataku jak ktos wyrazi zdanie sprzeczne z Twoim. Proponuje zebys zamiast za chlopa wziela sie za siebie bo daleko Ci do utworzenia stabilnego zwiazku skoro sama jestes niestabilna.

a powiedz po co on ma sie zmienic skoro ty i tak do niego wrócisz?

dobrego psychiatry przyda ci się

taaaa niestabilna ti nie ja robie wstyd na całe osiedle :P kiedy facet do mnie przyjezdza a w samochodzie seidzi jego szemrana koleznka :)))) hhe, nie zdradzil? tylko jego nie było w pracy p ogodzinach jak miał byc kupował jej bransoletke za 400 zł nie to nie zdradaaaa :D pomysl Ona2222 nad sobą:)

ej o kim Ty mowisz? chyba Ci sie powalily historie i opisalas czyjas:P:P ale jaja:D jaka bransoletke? jaki samochod? o co biega? hahaha niedosc ze niestabilna to jeszcze sklerotyczka

Dziewczyno! biadolisz i biadolisz na temat tego swojego chlopa a zaraz potem piszesz ze jednak jest spoko. Dobrze wiesz ze sie nie zmieni i bardzo mi ciebie żal. zamiast rozmyślac o młodo zmarłym dziadku wypisujesz na kafe jakies glupoty.. widac ze twoj mozg to pustka.

al Ty myślisz o jakimś kolesiu który ma cię gdzieś i cie oklamuje naprawde patologia z ciebie

widzicie marnujecie czas piszac tutaj i pocieszajac te gowniare a ona sie tak odwdziecza!wroci do niego szybciej niz sie sama spodziewa!