Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akacjamawakacje

przy jakich warunkach finansowych, mieszkaniowych zdecydowaliście się na dziecko

Polecane posty

Gość akacjamawakacje

na pierwsze dziecko?i czy daliście sobie rade?czy było ciężko itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacjamawakacje
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nininini
zdecydowalismy sie na dziecko tuz przed kupnem mieszkania, zaszlam w ciaze pol roku po tym jak zamieszkalismy na swoim, oboje pracujemy, i wystarcza nam spokojnie na rachunki, kredyt i normalne zakupy bez patrzenia na ceny, co prawda mamy spory dlug u brata, ktory zaciagnelismy na remont, ale z tym sie ani jemu ani nam:D nie spieszy, ( odkladamy kase powoli na splat dlugu na oddzielne konto) mysle ze nigdy nie ma dobrego czasu na dziecko, u nas non stop sa extra wydatki..teraz np musimy kupic nowy samochod..po samochodzie pewnie znowu cos sie znajdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacjamawakacje
ninini a byliście już po studiach z pewną pracą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma takiego momentu
My mamy niby stabilną sytuację finansową (niby, bo w dzisiejszych czasach niczego nie można być pewnym...), mąż ma firmę, ja pracuję raczej na umowy o dzieło, mamy mieszkanie (na kredyt i o jeden pokój za małe jak się okazuje), jakieś oszczędności na czarną godzinę i uważamy, że na dziecko nas nie stać. Po pierwsze - musielibyśmy zmienić mieszkanie na co najmniej 4-pokojowe. Po drugie - przy naszym trybie życia zostaje nam miesięcznie ok. 1000 zł luzu - to dokładamy do oszczędności. Po trzecie trzeba byłoby kupić samochód. Czyli dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacjamawakacje
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantazyjna_Trójka
My mieszkaliśmy w kawalerce, ja odbywałam stać, mąż pracował - miesięcznie mieliśmy ok 2 tys. Bywały lepsze i gorsze dni, ale z perspektywy czasu bardzo fajnie to wspominam :) Syn ma 4 lata, mam większe mieszkanie, samochód. Oboje realizujemy się zawodowo. Ja właśnie rozpoczęłam dodatkowo studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacjamawakacje
ja się wacham. jestem na 5 roku studiów. rodzice płąca mi czesne (4200 za rok) ale mi dochodzą opłaty za egzamin mgr 400 zł, jakieś składki ok 100 zł, mąż zarabia 1800 zł ja na stazu 750 zł. narazie mieszkamy u moich rodziców bo mamy mieszkanie w prezencie ale w bardzo surowym stanie ze ok 15 tys trzeba w nie włozyc zeby zamieszkac tam. i nie wiem czy damy rade :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paska
my dlugo zastanawialismy sie w jakich warunkach zaczniemy sie starac o dziecko. ostatecznie ustalilismy, ze zaczniemy starania gdy mieszkanie bedzie wyremontowane a my oboje bedziemy mieli wspolnie 6 tys zl miesiecznie. i ostatecznie 4 lata po slubie zaczelismy starania 8 miesiecy pozniej bylam w ciazy i dzis mamy juz dwojke dzieci. w przyszlym roku przenosimy sie do domu bo mieszkanie okazuje sie za male na dwojke dzieci i dwojke doroslych zwlaszcza, ze dzieci potrzebuja coraz wiecej przestrzeni. z perspektywy czasu uwazam, ze podjelismy dobra decyzje, bo nie musielismy sie martwic o to, ze nie bedziemy mieli pieniedzy na kosmetyki czy zabawki dla dzieci a i nam niczego nie brakowalo, wiec ze spokojna glowa i bez zmartwien przeszlam cala ciaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×