Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość happy ....

WYLECZYŁAM SIE Z FOBI SPOŁECZNEJ

Polecane posty

Gość happy ....

:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppppppppppp
napisz coswiecej jak to zrobilas jakie mialas nasilenie fobii i objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy ....
jednak dalej mam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy ....
Moja fobia objawiła się już w szkole przez nauczycieli i rówieśników ... który wiecznie mi dokuczali ale raczej z zazdrości ze mi jakoś idzie z nauką było masa sprzedawców i lizodupów ... a ja raczej jestem inna i nie mogę się odnaleść w towarzystwie gdzie trzeba uwazac na to co sie mówi. ... trzesły mi się ręce ... miałam mocne kołotanie serca .... w okresie szkolnym to trwało ponad 2 lata ... przez to czesto opuszczałam zajęcia i było coraz gorzej ... byłam u psychologów i psychiatrów ... nic mi nie pomogli . tylko faszerowanie lekami co doprowadzało do gorszego stanu jak omamy i krzyk w nocy mocne pocenie sie ... itp.... poszłam do pracy jednak również była tam tragedia ... wytrzymałam 3 miesiące ... chamstwo kierowników ... stanie nademną ... trzesły mi się rece i biło serce ... robiłam czesto za 3 osoby a i tak zgarniałam najwiecej opieprzu ... :( ... za duze chamstwo wulgaryzmy .... koszmar ... przez to wszystko czulam ze nie pojde do zadnej roboty ... siedziałam w domu ponad poł roku .. ale rodzice sie juz denerwowali że siedze w domu ... (aktualnie mam 22 lata - nie miałam nawet odwagi pójść na studia przez zrytą głowę po szkole średniej) wkońcu pojechałam do innego miasta i do różnych firm poskładałam cv .... kiedy do mnie zadzwolini z pewnej firmy ... na rozmowe kwalifikacyjną ... myslałam ze mi serce wywali ... jak z nimi rozmawiałam .. ale jakos poszło ... w tej pracy ... kierownictwo jak i pracownicy .. kulturka ... cześć cześć .... wszystkiego uczą i pomagają .... trwa to chyba z miesiąc ... i już mi lepiej ... nie mam drga jak wychodzę z domu ... nie musze brac leków uspokajających .... nawet zaczełam dogadywac sie normalnie z ludźmi ... odbierać telefony ... bo tez miałam z tym kłopoty ... wszystko zalezy od otoczenia ... to ma duzy wpływ na psychikę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeytytryt
racja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona..1aa
gratuluje!!!!!!!!! tez bym chciala sie bardziej otworzyc na ludzi ale nie potrafie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała magnolia
Garatulacje, oby do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×