Dlaczego on milczy?:(

niedawno rozstałam się ze swoim chłopakiem,był przy mnie cały czas kolega,wiem,że kiedyś bardzo mu się podobałam....zaczęły się spotkania,wspólne weekendy,całonocne rozmowy na gg,ciągłe smsy....widziałam,że mu zależy i wszystko zmierzało ku temu,żebyśmy byli razem..czułam się przy nim naprawdę rewelacyjnie...do momentu-przyjechał kiedyś do mnie,do niczego nie doszło,żadnego buziaka nawet,nic...i od tego czasu przepadł jak kamień w wodę...cisza....;( napisałam mu smsa z pytaniem kiedy się spotkamy on zlał mnie,napisał,że jakby co to spotkamy się gdy będzie miał czas....przykro mi bardzo,od tego czasu milczy,a ja zupełnie nie wiem,co mam mysleć ;( dodam,że jesteśmy dorosłymi ludźmi,chociaż co do niego mogłabym się zastanawiać :/

oprostu ma Cię gdzieś!..czy to takie trudne do zrozumienia?

znalazł sobie inną niunię

a to byl wirtualny facet?

nie wirtualny,normalnie poznany kolega.

moim zdaniem powinnas to wytłumaczyc moze dowiedział sie czegos o tobie i dlatego tak sie zachowuje??

Skoro nie wiesz co masz myśleć, to nie myśl dziewczyno, bo widać, że myślenie to nie jest twoja mocna strona Włącz gg i czekaj cierpliwie wpatrując się w jego opis :)

niech spada!!!!!!!!!!:P

kłeszczyn akuat mam co robić-niekoniecznie jest to wpatrywanie się w opisy na gg...:/

skoro masz co robić to zabieraj sie do roboty a nie zanudzaj tu nludzi do roboty, rozumiesz?

to chyba ty czegoś nie rozumiesz,więc spadaj z mojego tematu.Od tego jest to forum i ten dział,może ty weź się do roboty i nie zasmiecaj tego działu.

OK - on ciebie zlał i ja robię to samo - bye bye głupiutka gąsko :)