Robię testy na alergię

Hej! Jestem "świeżą" alergiczką i chciałabym zrobić testy. Nie wiem, jak się do tego zabrać, mieszkam w Warszawie, może mógłby mi ktoś przybliżyć temat. Chciałabym się zacząć leczyć, a nie chcę tego robić na własną rękę, bo to nigdy nie wiadomo. Podobno krople uzależniają, a do tych tabletek bez recepty nie mam zaufania. Chciałabym, żeby mi coś lekarz przepisał i żeby to było dobrze dobrane. Myślałam też o poddaniu się terapii odczulającej, bo przeczytała gdzieś, że to jedyny sposób przyczynowego leczenia alergii.

alergia ,alergia pierw zrobie test na to jak dobrze znam serial moda na sukces

Krok pierwszy - wizyta u lekarza rodzinnego + prośba o skierowanie do poradni, alergologicznej lub pulmonologicznej, zależy jak tam to u Was to jest. Krok drugi - wizyta w odpowiedniej poradni (ze skierowaniem, dowodem osobistym i potwierdzeniem ubezpieczenia) celem ustalenia terminu wizyty. Jest jeszcze inny sposób, leczysz się prywatnie. Ale to kosztuje. Dużo kosztuje! Pozdrawiam. -Malina, lecząca się alergiczka.

cieszę się, że Ci się spodobał mój pseudonim i mój problem, ale mam jedną radę, jak nie masz nic wartościowego do powiedzenia, to daj sobie i nie wpisuj głupot. Malina dziękuję za informację, słyszałam, że prywatnie jest drogo, ale nie wiem, czy nie będzie szybciej. Chciałabym zrobić testy jak najszybciej, bo teraz jest najlepszy moment na ich zrobienie, bo nic nie pyli. Z resztą jest to dla mnie ważne również dlatego, że tak jak już pisałam chciałabym się odczulać, a odczulanie można zacząć tylko przed sezonem pylenia. A ponieważ taka terapia trwa od 3 do 5 lat, to szkoda byłoby tracić ten jeden rok.

Hej! U nas odczulanie można nawet wczesną wiosną zaczynać. Ważne, żeby od kilku tygodni nie brać leków przeciwalergicznych. A czy faktycznie jesteś finansowo przygotowana na taki ogromny wydatek? To są lata koszmarnie drogich wizyt, badań i zabiegów. Ja sobie nie wyobrażam prywatnego leczenia tej choroby.:(

A i jeszcze jedno. Uczulonym można być na wszystko ( chwasty kwitnące jesienią, roztocza kurzu domowego, pleśń, pierze, mąka, orzechy, czekolada, metale kolorowe itd) więc pora roku odczulania nie ma tu dużego znaczenia.

ja wiem, że jestem uczulona na pyłki traw, tzn nie wiem tego na 100%, ale porównując moje objawy z kalendarzem pyleń wszystko się zgadza. Nie chce się cały czas leczyć, ale myślałam, że najlepszym sposobem na przyspieszenie zrobienia tych testów jest pójście prywatnie.

Wiesz, że prawdopodobnie masz alergię na pyłki traw. Ale możesz być jeszcze uczulona na całą masę innych rzeczy. Zrobią Ci nie jeden, a wiele testów. Skoro masz kasę to ok. Ale pamiętaj, że same testy nic (poza wiedzą na co jesteś nadwrażliwa) nie dają. To dopiero początek batalii o zdrowie. Przed Tobą wiele serii odczulania i całe lata pod opieką alergologa. Ja leczę się kilkanaście lat, a wcale nie jestem weteranką w mojej poradni. Gdybym za wszystko (wizyty lekarskie, testy, zabiegi, spirometrie, prześwietlenia) płaciła, wydałabym majątek. Pozdrawiam.

nie napisałam, że chce się leczyć prywatnie, tylko, że chcę prywatnie zrobić testy, żeby je przyspieszyć. a poza tym cały czas piszesz o tym, jakie to drogie leczenie, to co mam tego w ogóle nie leczyć i czekać na rozwój wypadków? nie zarabiam może kokosów, ale wydaję mi się, że cena wizyty u alergologa nie przekracza cen wizyt u innych specjalistów. do ginekologa i stomatologa też chodzę prywatnie.

Przepraszam, nie chciałam Ciebie urazić. Każdy może leczyć się jak chce. Akurat ginekologa i stomatologa też odwiedzam tylko w prywatnym gabinecie. Pisałaś, że nie wiesz jak się do tego zabrac, więc przedstawiłam mój punkt widzenia na sprawę. Ty zrobisz jak Ci będzie wygodniej. Wcale nie mówię, że masz biernie czekać. Nieleczona alergia bardzo często przechodzi w astmę. Ale powiedz sama, co Ci dadzą prywatnie zrobione testy, skoro chcesz leczyć się "państwowo"? A więc z wynikami w ręku i tak będziesz czekała na termin przyjęcia w przychodni NFZ-u. Jest jeszcze jedna sprawa. Wiele poradni nie uwzględnia wyników badań robionych gdzie indziej. Wolą przeprowadzać je u siebie. Mnie byłoby szkoda kasy. Na Twoim miejscu poszłabym do dr pierwszego kontaktu i poprosiła o skierowanie do poradni. Potem zapisałabym się na wizytę do tego pulmonologa/alergologa i cześć. Całą diagnostykę oraz leczenie miałabym bezpłatnie. Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam serdecznie.