Proszę nie mówicie tego facetowi - Jesteś wspaniałym facetem...

faceci

"""xxxxxDORAxxxxx albo wrecz bardzo brutalnie konczycie zwiazek mowiac "kocham inna" lub "juz nie kocham cie" ewentualnie nie odbieracie telefonow, unikacie kontaktu czyli w prymitywny sposob konczycie zwiazki.""" Tu to ona nie dzwoniła, a co najlepsze jak ja dzwoniłem do niej to mówiła że nie może teraz rozmawiać ?! Zaiskrzyło, poczuła coś do mnie więc to nie było tak, że nic nie czuła. Lecz ostatnimi czasy zaczęła być dla mnie wredna, a potem sobie odeszła z tak głupimi słowami. Nic mi nie chciała wytłumaczyć co się stało i teraz cały czas mam rozjebane uczucia właśnie przez to. Jakby ze mną się spotkała, porozmawiała czemu odchodzi, co się dzieje, co jest powodem uczciwie i szczerze był bym spokojny i układał sobie życie dalej. A tak nie mogę bo w myślach uczucia, ból i pytanie które nie znika - co się tam podziało wtedy, że taka decyzja z nikąd tak nagle i jaki był powód ? Jedna głupia rozmowa i wszystko byśmy sobie wyjaśnili i rozeszli się jak dwoje ludzi poważnych którzy czuli do siebie uczucia. Tak to się powinno załatwiać. Osobistą rozmową, wyjaśnieniem powodów i osobistym pożegnaniem !

no ale przecież ona może tak właśnie myśleć: "jesteś wspaniałym facetem" no bo np była z kolesiem jakiś czas - czyli coś jej się w nim podobało. To samo dotyczy też panów. Sytuacje mogą być różne, ktoś naprawdę lubi tą rzucaną stronę tylko kurcze no nie kocha i nie chce trzymać tzw zastępstwa czyli chce być uczciwy, ktoś znalazł lepszą partię i chce uniknąć awantury, ktoś chce uciec od poczucia winy i poczuć się lepiej (my to się tak kulturalnie rozstaliśmy i ja to mam klasę). Intencje mogą być różne, natomiast tekst "jesteś dla mnie za dobry/a to już porażka no i jeszcze zostańmy przyjaciółmi kiedy wiadomo, że ta rzucana strona bardzo kocha też jest bardzo nieuczciwe.

Zakochany29, Nie znajdziesz sympatii tu na forum od kobiet. NIestety tak jest z kobietamy, chca od nas pewnosc ale dawaja nam tysiace powodow zebysmy nie czuli sie pewni w zwiazku z nimi, i jak my zle reagujemy to nasza wina. Kobieta w kazdej chwili zmieni zdanie, i niech juz zostanie tak ze ma prawo.