SLUB???

jak nie chcesz sie wyprowadzic to jak on bedzie w pracy to spakuj jego rzeczy. chamstwo za chamstwo" - wystarczy jak przykryje brezentem

Tak bym musiala zrobic, spakowac go i niech idzie gdzie pieprz rosnie! Napewno byloby mi latwiej wtedy, gdybym wiedziala ze chociaz w tej kwestii nie dalam mu sie, ze nie jest po jego mysli bo niby czemu ma byc! A tak wogole dziwczyny czy istnieja jeszcze prawdziwi, kochajac, dajacy poczucie bezpieczenstwa, odpowiedzialni faceci????? Czy wy macie swoja druga polowke i jestescie szczesliwe? Wiecie co mi sie jeszcze przypomnialo? Seks bez zobowiazan....tak mo mowil przed seksem czasami, a ja sie zawsze denerwowalam, ale on sie smial ze to zarty przeciez....NAIWNOSC NIE ZNA GRANIC A na pytanie czy mnie kocha no to zawsze bylo ze tak, jakby mnie nie kochal to by ze mna nie byl itp. ale nie powiedzial sam od siebie KOCHAM CIE..........on poprostu nigdy mnie nie kochal.........tylko po co trwal w tym zwiazku, no po co??? chyba ze chodzilo mu tylko o praczke, sprzataczke i kucharke.....no i seks bez zobowiazan......TO JEST CHOOOREEEE.......a i tak mi jeszcze potrafil wytknac ze cos jest nie posprzatane kiedy ja pedantka jestem, i ze cos nie tak ugotowane. Alez ja glupia jestem. On mi dawal znaki z kazdej strony ze mnie nie kocha, nie chce ze mna byc a ja co? Tkwilam w tym z nadzieja, ze mnie kocha, ze to tylko tak, ze w kazdym zwiazku sa kryzysy, kazdy sie kloci, trzeba sie dotrzec itp. ZAL Sama jestem sobie winna nie???? Za kilka miesiecy powiem, ze dobrze zrobilam ........

bla bla bla

ZS mozna u Ciebie zamawiac streszczenia? bo przynam ze bardzo pomocne i chetnie skorzystam w przyszlosci

Hej! Wspolczucia dla Ciebie Autorko! Teraz musisz byc silna. Jezeli to on rezygnuje z tego zwiazku to wlasnie on powinien sie wyprowadzic. Spakuj go:-) Wroci z pracy i sie zdziwi. Moze sie opamieta. Ale tak latwo sie nie poddawaj. Zawsze szczery i czizas zalozcie sobie wlasny topic:-)

spakuj go mówie Ci ja mem kochającego i fajnego męża ale nie zawsze było łatwo. jestem szczesliwa i wiem ze nie ma ludzi idealnych i kazdy ma wady Ty tez kiedys bedziesz szczesliwa:)

oczywiscie 5 pln za bla

zs jak ustalisz rozsadny abonament to pogadamy bo przy 5 za kazde bla poplyne wraz z dlugiem publicznym "Zawsze szczery i czizas zalozcie sobie wlasny topic" - dziekuje za sugestie, zauwazylam, zapomnialam, polecam sie na przyszlosc :)

Zawsze szczery i czizas -----> A zreszta piszcie:-) Bo dzieki takim jak Wy topic zawsze będzie na poczatku listy i moze wiecej osob wejdzie na niego i bedzie wspierac autorke:-)

moze nawet pojawi sie ktos z firmy transportowej i zaoferuje pomoc w przeprowadzce

Agatka pomylilas "u" z "k" w podmiocie docelowym

Hm wiesz ja na miejscu autorki nie załatwiałabym bylemu przeprowadzki. Zreszta on twierdzi, ze sam sobie poradzi:-)

zs znowu pojawil si e usmiech na mojej twarzy Jestem silna, dam rady......ale chce to zrobic w cywilizowany sposob.Nie umiem go spakowac.....Czy to jest mozliwe zeby on sam od siebie sie wyniosl? ----->naiwnosc??????

mozesz sprobowac namowic go na podniesienie sie za swoje wlosy, tylko nagraj to i wrzuc na utube dziwny jest ten swiat

mozesz sprobowac namowic go na podniesienie sie za swoje wlosy, tylko nagraj to i wrzuc na utube" linka wyslij do firm farmaceutycznych zostanie twarza lekow wzmacniajacych wlosy a ty przy okazji zarobisz

Mozliwe. Skoro Cie nie kocha to nie ma wyjscia. Ty nie ruszaj sie z tego mieszkania:-)

Raczej nie. a Ty nie mozesz ustąpic, tym razem jego kolej, za duzo razy ustępowałas

JAREK JAREK!

linka wyslij do firm farmaceutycznych i tvn

"JAREK JAREK" -----> ale o co chodzi???

Ciekawa jestem jak to wszystko sie potoczy??? Narazie jestem na zwolnieniu chorobowym, nie widze go praktycznie bo go unikam jak sie da. Leze caly czas w lozku jak on jest w domu. Ale co jak bede musiala wrocic do pracy? I co moze jeszcze mam przed wszystkimi udawac ze jest ok, jestesmy super para? To wszystko jest takie trudneeeeee Za kilka miesiecy powiem, ze dobrze zrobilam

zacznij wychodzic ze znajomymi i nie ustępuj

a po co udawac , autorko no co Ty. Jak ktos zapyta , powiedz prawde. Krotko bez wywlekania brudow, bo to jest niesmaczne i bez klasy. Rozstaliscie sie bo bylo Wam nie po drodze. Koniec kropka. Za kika miesiecy powiesz, ze dobrze zrobilas :-) Ps.Klase czlowieka mozna poznac, w jaki sposob poradzi sobie przy rozstaniu :-)

ojojoj Ty to umiesz doradzic! A tak swoja droga to przezylas cos podobnego? Czy wrecz przeciwnie masz cudownego faceta?

autorko, Ty jestesmloda osoba, ja jestem juz leciwa starsza pania,moglabys byc moja corka zapewne :-P Staram sie wczuc w problem i radze tak , jak ja probowalabym sie z tego problemu wykaraskac . W zyciu czesto jest tak , ze raz jestesmy na wozie ,raz pod nim. Wazne , by z powrotem wdrapac sie na ten woz. A Tobie musi sie udac :-) (meza mam wspnialego, Tobie tez takiego zycze , a nie takiego smarka ,jakiemu trzeba zrobic papatki)

Mam nadzieje, ze mi sie uda, oby. Jakos sie musze pozbierac, bedzie lepiej prawda? Musze w to wierzyc. Dzieki Ojojojoj :) za kilka miesiecy powiem, ze dobrze zrobilam a on niech szuka sobie,,wartej siebie,, tak mu powiem! p.s. moja mama pewnie sie ucieszy, ze sie rozstajemy bo od poczatku wiedziala, ze on jest z innej bajki. Ale nie chciala sie wtracac...sama musialam do tego dojsc. Uslyszec, ze NIE KOCHA :( Nie ma czego zalowac, tak musze sobie tlumaczyc!

w to, ze sie pozbierasz -NIE WATPIE !!! Nie ma co za mocno plakac , jesli mleko sie wylalo. Trzeba posprzatac, odpoczac , pozbierac sily i zycie na nowo ukladac. Poza tym , najcudowniejsze jest to, ze zycie zupelnie potrafi zaskakiwac , a jesli czlowiek mu dopomoze ,to mozna dostac Gwazdke z nieba. I o taka gwiazdke kiedys wyciagniesz reke. Za pare miesiecy pomyslisz, dobrze zrobilam :-D