zbyt oddana dziewczyna

Cześć! Mam mały problem z dziewczyną. Chodzi o seks, ale nie o to, że jest kiepski. Przeciwnie- jest znakomity, ale o podejście do niego mojej dziewczyny. Zachowuje się często tak, jakby zmuszała się do tego. Proponuje mi zrobienie laski, bo uważa że tak trzeba. Miała wcześniej chłopaka, który delikatnie mówiąc niezbyt dobrze się z nią obchodził i chyba teraz są takie konsekwencje.

up

Skoro Twoja dziewczyna miała złe doświadczenia może jej sie wydawac że pewne rzeczy MUSI zrobić w łózku bo inaczej ją zostwisz albo bedziesz niezadowolny. Moja rada: przytul ją, powiedz ze nic nie musi i ze mozesz poczekac az ona sama tego zapragnie.

ona często jakby się mnie boi, traktuje seks jako jakiś obowiązek ( zwłaszcza oralny, który często mi proponuje, gdy widzi, że mam erekcję). Nigdy jej nie skrzywdziłem i nie skrzywdzę. Chciałbym tylko żeby nie traktowała mnie jak jakiegoś swojego pana.

omg ale masz problem człowieku. trafiłeś na ideał i jeszcze marudzisz o_O Nie krytykuj masturbacji! To seks z kimś, kogo się kocha! krncnb@o2.pl P-Ń

może jesteś kobietą? Nie myślałeś o zmianie płci na właściwą dla twojego mózgu? Twój mózg jest żeńskiej płci i dlatego nie fascynuje cię władza i posłuszeństwo kobiety.

Damian wydajesz sie naprawde fajnym facetem ze zdrowym podejsciem. Jedyna rada to porozmawiać z nią tylko tak zeby nie poczuła sie odrzucona bo zaraz pomysli "aha pewnie mu nie sprawiam przyjemności źle to robie itd" Są kobiety z ktorymi w rozmowie w sprawach seksu trzeba bardzo delikatnie... Postaraj sie by to ona poczuła sie najwazniejsza w łózku, pieść ją, powiedz ze najwazniejsza jest dla Ciebie jej przyjemnosc a nie Twoja własna i ze nie chcesz jej zmuszac.

ja ją zaspokajam, tylko ona ma jakiś uraz psychiczny, który każe jej traktować swojego chłopaka jako swego pana, co ja uważam za niezbyt zdrowe z jej strony. Chcę aby była normalną dziewczyną, jaką zwykle potrafi być, a nie jakąś niewolnicą seksualną.

A tych co Cie krytykuja nie słuchaj bo widocznie nie bardzo mają pojęcie o czym mówią;]

Jesli problem jest tylko w oralu to po prostu daj jej czas i nie robcie tego, jak zobaczy ze mimo tego w lózku jest ok to sama tego zapragnie, albo moze problem lezy w finale np nie lubi w ustach itd sprawa jest prosta ona moze sie bac ze jak przestanie robic pewne rzeczy to odejdziesz poszukasz innej. Tego sie na da załatwic inaczej niz rozmową z nią.

Jej podejscie do sexu uda sie "wyeliminowac" tylko cierpliwoscia, czuloscia, troszczeniem sie o nia, po prostu tak jak piszesz, ona uwaza, ze pewne rzeczy nalezy robic w lozku, bo inaczej sie nie sprawdzi etc... To jest troche mechaniczne podejscie, brak spontanicznosci, ale mozesz w niej to "wycwiczyc" odpowiednim podejsciem, wytlumaczyc jej, ze schematyczne uprawianie sexu jest mniej ciekawe, ogien musi pojawic sie z nienacka wtedy ma swoja wartosc i smak :)

Ostatnio tak mnie wkurwia to jej zachowanie. że sam mam ochotę jej przypierdolić z liścia.

A może on to lubi. Może lubi być uległa i czuć twoją dominację. Wiele kobiet to lubi wiele w związkach za tym tęskni. Może nie powinieneś tego zmieniać na siłę.

nieee, dziewucha jest aseksualna, zmusza się by osiągnąć zamierzony cel - np. męża a po ślubie zaraz ją rozboli głowa