Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lilka_Wawaaa

niemowlę a kot!!!

Polecane posty

Gość Lilka_Wawaaa

Znaleźliśmy w lesie kotka. Jest śliczny, perski albo pół perski, miał góra 6 tygodni. Na następny dzien odrobaczyliśmy go i odpchliliśmy. Czy taki kotek moze teraz bezpiecznie przebywac z 10 miesiecznym niemowlakiem w domu?? Staram sie ograniczac ich kontakty ale zastanawia mnie czy niebezpieczne jest np żeby bawili sie razem na jednym łozku, czy kiedy spadnie dziecku zabawka na podłogę od razu musze ją wyparzyć, wygotować? Czy jesli kot połozy sie na dzieciecym kocyku to kocyk jest do prania czy wystarczy np przetrzepać? Przepraszam jesli moje pytania są głupie ale to nowa sytuacja i zastanawiam sie jak jej podołać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam kota.Raczej nie kladl sie na synka kocyku,ale jesli tak sie zdarzylo to tylko go trzepalam,nie wyparzalam zabawek itp rzeczy,synek gonil kota po domu i czasem udalo mu sie go zlapac,ale zaraz go odsuwalam,bo balam sie,ze za mocno go pociagnie.Kot nigdy malego nie ugryzl ani nie podrapal,ale wolalam nie ryzykowac no i nie chcialam,zeby sprawil kotu bol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha co do zabawy to na podlodze,kanapie itp tak,ale kot nie mial wstepu na lozko..nie milo bylo wciagac kocie klaki przez nos :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam kota i też 10 miesięczne dziecko. Nasz kot nie należy do najłagodniejszych. Od zawsze taki był. Dziecka się boi i ucieka a ja staram się ograniczyć ich kontakt do minimum. W praktyce wygląda to tak, że nie pozwalam dziecku zbliżać się do kota. Nie myję zabawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×