B.duża różnica wieku. Czy takie małżeństwo ma sens ?

A ja się dziwie, że się pytasz o takie rzeczy na forum każdy jest inny, nie ma dwóch takich samych osób jak i takich samych sytuacji, ludzie budują jakieś stereotypy bo ktoś, bo coś .... nie ma tu żadnych reguł, różnie się w życiu układa jeden stworzy piękny związek z osobą starszą inny z osobą młodszą, związki takie mogą przetrwać albo nie niezależnie od wieku. Najważniejsze jest według mnie wzajemne pokrewieństwo dusz, wzajemne zrozumienie i szacunek do drugiej itd..... mówiąc krótko jeżeli jest prawdziwa miłość to wszystko inne nie ma znaczenia, tak więc jeśli ludzie są szczęśliwi ze sobą to innym nic do tego!!! Patrzenie na rady innych albo co inni powiedzą nie zawsze może wyjść nam na dobre i przeważnie tak jest że nie wychodzi nam na dobre bo żaden inny człowiek nie wie co dzieje się z nami w środku dlatego takie decyzje powinno się podejmować samemu i już tak na koniec powiem znam ludzi którzy próbowali tworzyć związek bo inni od nich tego oczekiwali i im się nie udało...to takie moje przemyślenia

Forum jest po to żeby pytać a Ty rozwlekłeś temat sprzed dwóch lat i na pewno ta osoba to przeczyta..

Pytanie jest, czy twój patyk będzie wystarczająco twardy oraz giętki, aby sprostać o 20 lat młodszej żonie, która będzie mieć coraz większą chcice, a ty coraz mniejszą.

Witam!!! Do programu TV poszukujemy Par w których jest duża różnica wieku minimum 10 lat i które chciałyby sprawdzić czy mogą sobie ufać. Jeśli jest Pani w takim związku lub zna Pani kogoś kto mógłby być zainteresowany proszę o zostawienie numeru telefonu a oddzwonię i opowiem o szczegółach. Rozmowa jest niezobowiązująca i nie oznacza udziału w programie. Zgłoszenia pod adresem: wer.stanuch@gmail.com Pozdrawiam.

haha

Mam 32 lata maz 64, i nie narzekam na niego, bo jestesmy zgrani i sie dobrze rozumiemy.

Mój chłopak jest starszy 9 lat ode mnie. Ja (25) On (34) jesteśmy z sobą 9/10 miesięcy. Różnie bywa. Nie podoba mi się ,że mu strasznie spieszno do ślubu, dziecka i zamieszkania z sobą ( po 4 miesiącach pytał o rozmiar mojego palca a teraz niedawno małe pretensje że dlaczego nie chce zamieszkać u niego -- dzieli nas 120km). Jest szarmancki ,kulturalny,dojrzały ...W łóżku ma bardzo mały temperament - co wkurza strasznie...tylko jedna pozycja i koniec...Ja z kolei mam więcej enegii ... tylko nie wiem dlaczego coraz częściej zaczynam się zastanawiać czy to wszystko czego bym oczekiwała...

U mnie jest różnica 9 lat. On 35 lat ja 26 lat w tym roku... W porządku dojrzały facet ,z początku mi się to podobało. Teraz widzę różnicę że on po nie całym roku mowi o zareczynach,ślubie i dziecku... bo jak mówi "patrz na mój wiek" . Coraz częściej zaczynam się zastanawiać bo z jego strony strasznie on naciska ... musi mieć tu i teraz bo jak to on mówi "się mnie zaklepie"...  Plus jego znajomi ...wszyscy dużo starsi niż moi znajomi...niby ok ale na dłuższą metę troche dziwnie.Musisz sama wiedzieć,według mnie skoro już zadajesz sobie talie pytanie to coś jest na rzeczy...

 

 

Ja nie popieram związków z dużą różnicą wieku ze względu na  rozbieżność potrzeb, które są zgoła odmienne dla każdego pokolenia. 

Dnia 2.03.2014 o 22:50, Gość 43latek napisał:

A ja się dziwie, że się pytasz o takie rzeczy na forum każdy jest inny, nie ma dwóch takich samych osób jak i takich samych sytuacji, ludzie budują jakieś stereotypy bo ktoś, bo coś .... nie ma tu żadnych reguł, różnie się w życiu układa jeden stworzy piękny związek z osobą starszą inny z osobą młodszą, związki takie mogą przetrwać albo nie niezależnie od wieku. Najważniejsze jest według mnie wzajemne pokrewieństwo dusz, wzajemne zrozumienie i szacunek do drugiej itd..... mówiąc krótko jeżeli jest prawdziwa miłość to wszystko inne nie ma znaczenia, tak więc jeśli ludzie są szczęśliwi ze sobą to innym nic do tego!!! Patrzenie na rady innych albo co inni powiedzą nie zawsze może wyjść nam na dobre i przeważnie tak jest że nie wychodzi nam na dobre bo żaden inny człowiek nie wie co dzieje się z nami w środku dlatego takie decyzje powinno się podejmować samemu i już tak na koniec powiem znam ludzi którzy próbowali tworzyć związek bo inni od nich tego oczekiwali i im się nie udało...to takie moje przemyślenia

W samo sedno.

Trzeba samemu obserwować jeśli osoba jest godna uwagi ,jest dla Ciebie dobra to próbuj. Mi nigdy różnica wieku nie przeszkadzała a czy to ma sens musisz sama ocenić.

Jeśli jest to osobą NIE po rozwodzie i bez dzieci próbowałabym. 

Jeśli ma dzieci nie weszłabym w to.

Dnia 2.03.2014 o 23:42, Gość gość napisał:

Pytanie jest, czy twój patyk będzie wystarczająco twardy oraz giętki, aby sprostać o 20 lat młodszej żonie, która będzie mieć coraz większą chcice, a ty coraz mniejszą.

No właśnie i tu jest sedno