jestem po rozwodzie, ślub będzie już tylko cywilny

zastanawiam się, czy mogę założyć białą suknię? Rozumiem sziewczyny, które wychodzą za rozwodników i jest to ich pierwszy ślub i one zakładają białą suknię, ale tym razem to ja jestem, po, i wpadła mi w oko biała suknie z tym, że nie do ziemi, taka za kolano, ale niała, ślubna... czy nie będzie to zle wygladało? co powinnam założyc? co myślicie?

Jak taka za kolano to mysle, ze bedzie idealna:) W koncu slub to slub. Dla mnie nawet normalna slubna jest ok w takim przypadku, ale na Twoim miejscu, podobnie jak Ty zalozylabym jakas krotka suknie.

biała albo jasna ecru , do ziemi delikatna prosta tez by pasowała ;)

to twój ślub możesz założyć jaką tylko chcesz i nie będzie to źle wyglądało w oczach normalnych ludzi a jak komuś się nie będzie to podobał to raczej ten ktoś ma problem, ja bym nic złego nie widziała nawet gdybyś założyła normalną ślubną suknię, to twój dzień :)

adaj to co tobie sie podoba. Ludzie zawsze znajda jakis powód zeby kogos obgadac i pies ich srał. To twoj dzien i twój slub wiec masz prawo wyglądac tak jak ty tego chcesz!!!!!

dobrze powiedziane :)