Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co o tym myśleć.

Dlaczego kobieta boi się swej kobiecości ??

Polecane posty

Gość co o tym myśleć.

Ktoś zna takie przypadki? Jak to zmienić? Proszę o mądre wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy kobieca...
Może część kobiet po prostu nie wie o swojej kobiecości. nie potrafi jej dostrzec, bo inni jej nie dostrzegają, nie mówią, że jest kobieca...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Ja się niczego nie boję, tym bardziej swojej kobiecości. A właściwie o co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyjhtgrfds
ja nie czuje sie kobieca i to moj wielki kompleks przez to czuje sie gorsza od innych kobiet chociaz uroda ich miażdze tylko co z tego. sama uroda to nie wszystko, kobieta powinna byc pewna siebie, swiadoma swojej wartosci, swojej kobiecosci, niektore sa takie-ubrane zwyczajnie w dzinsy i swetr a emanuje od nich kobiecosc i wdziek, sexownie sie poruszaja..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myśleć.
Wiele osób prawi jej komplementy, a ona w nie nie wierzy i z tego, co widzę, nie chce tego widzieć, broni się przed byciem postrzeganą jako atrakcyjna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta boi sie swojej kobiecosc gdy np. ktos w jej zyciu wmowil jej przekonanie , ze jej kobiecosc stanowi zagrozenie dla kogos innego moze to byc rowniez przekonanie, ze inne kobiety sa kobiece a ty nie masz takiego prawa ... bedziesz sie wtedy wlasnie bala okazywac swoje atrybuty kobiecosci np. w ubiorze, zachowaniu, sposobie bycia nie umiem ci powiedzic czy poradzisz sobie z tym sama bo tu chodzi wlasnie o to bys miala sily i umiala podwazyc stare przekonania i zamienila je na nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy kobieca...
zazdroszczę jej, że wszyscy wkoło jej to mówią Mi nie mów tego nikt, dlatego postrzegam siebie jako osobę mało atrakcyjną i niekobiecą. :( Mam 31 lat. Usłyszałam w życiu dwa komplementy... Nie zasłużyłam na więcej? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myśleć.
Czy da się to zmienić? Ktoś zna taką osobę? Wiem, że nie wierzy w siebie i boi się, że ktoś może chcieć się do niej zbliżyć, że może być jakoś wykorzystana. Jest w pewien sposób marzycielką, romantyczką, chyba myśli, że jak będzie atrakcyjna, to to coś w niej zniszczy. Nie wiem jak pomóc, czy to minie z czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy kobieca...
pytałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz ci napiasalam da sie zmienic ale pracujac z psychologiem musisz nauczyc sie inaczej myslec o sobie i inaczej to postrzegac pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do - nie wiem czy kobieca
A dbasz o siebie, robisz lekki makijaż, masz zadbane włosy i kobiecy strój? Widziałaś ile jest programów o takich metamorfozach, naprawdę strój i makijaż wiele zmieniają :) Zasługujesz na czucie się atrakcyjną, wartościową osobą, daj sobie szansę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy kobieca...
dbam o siebie, ubieram się w krótkie spódnice, dekolty, maluję się itd... ale mimo to nie czuję się kobieco. Może dlatego, że nie mam nikogo, kto by tę kobiecość dostrzegł, kto by mi o tym powiedział... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka jestem..
u mnie bierze sie to chyba z przeszlosci jak bylam mala i ogolnie wychowaniu, z tego, ze cialo nie powinno byc moim atutem, tylko intelekt itepe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie czujesz sie kobieta tzn. ze ubierajac sie tak jak opisalas przebierasz sie niejako za kobiete zrob wszystko bys to w sobie poczula uswiadom sobie ze tak naprawde to nie potrzebujesz by ci ktos to uzmyslowil, by ktos to dostrzegl ( bo jak znam zycie inni to w tobie widza... a problem jest w tobie bo ty tego nie widzisz ) wystarczy, ze ty w to uwierzysz.... wtedy poczujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do - ja taka jestem
Jak Ci się z tym żyje,jak chcesz to zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy kobieca...
widzisz... dobrze powiedziane. Ja przebieram się za kobietę. Czasami też niż bywam. Ale rzadko... Nikt mnie nie chce. Nikt się nie interesuje... Piszesz: poczuj się kobietą. Ale jak? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka jestem..
staram sie sobie uzmyslowic, ze jest inaczej, ale roznie bywa. nie wiem, mi sie chyba wydaje, ze chwalenie sie cialem jest takie plytkie:o chociaz ubieram sie bardziej kobieco niz kiedys i czuje sie lepiej, wiec jest maly progres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka jestem..
z dziecinstwa mam takze zle skojarzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka jestem..
acha, i z jednej strony bardzo mi milo jak slysze komplementy, z drugiej w nie nie wierze i podejrzewam w tym podstep,ukryty cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marudzicie kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Bo kobieta czuje swą kobiecość dopiero przy napalonym facecie. Autorko, musisz zarwać jakieś ciacho, wtedy Twoja kobiecość będzie widoczna z kilometra. A gdy ciacho Cię bzyknie- to nawet z dwóch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myśleć.
Właśnie napaleni faceci odstraszają takie niepewne siebie, zraża ich takie podejście, poza tym że dziwią im się że mogą im się aż tak podobać, węszą podstęp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do - ja taka jestem
Rozumiem Cie, mozesz powiedzieć jakie są te skojarzenia z dzieciństwa? może mamy podobne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZuzannaAmelia
Powtorze tylko pytanie Szczerego: A tak konkretnie to na czym polega Twoj problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie..
wiadomo jakie, z czego wynika ten strach przed własną kobiecością i jak przestać się jej bać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdoleeee
twoj problem autorze jest tak powazny ze chyba sie zaraz poplacze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×