nadpłykowośc u 3,5 dziecka, płytki powyzej miliona!!!

nasza 3,5 letnia coreczka 2 tyg dostala ospe wietrzna 2 dni pozniej zapalenie pluc. trafilismy do szpitala zakaznego, morfologia wykazala wysokie oB i ogolnie stan zapalny. wtdey plytek krwi bylo 400tys. po 10 dniowym leczeniu wszytskie wyniki spadly, tylko plytki krwi wzrosly do miliona. jestem zalamna , nie wiem co to znaczy, za tydz znowu robie badanie krwi, jesli nie spadnie mamy skierowanie do hematologa. czy ktos tak mial. piszcie.

Witam Pisze moze nie dokladnie o tym samym ale moja corcia ma obnizony poziom krwinek po infekcji uszu i antybiotyku.Przez pol roku trombocyty raz wzrastaly raz spadaly a od poczatku miala 6tys gdzie norma jest od 150tys do 400tys ale lekarze nic jej nie podawali zadnych lekastw niczego poprostu kazali kontrolowac krew i czekac bo po infekcji trombocyty same wracaja do normy u jednych dzieci szybciej u drugich wolniej tak samo jest w nadplytkowosci jesli jest po infekcji a nie choroba genetyczna a z tego co piszesz to po chorobie poprostu wzrosly trombocyty wydaje mi sie ze na poczatku lekarze postaraja sie je troszke obnizyc a pozniej bedziesz musiala jezdzic na kontrole krwi przynajmniej pol roku.Nie wiem czy w czyms ci pomogla moja wypowiedz ale badz dobrej mysli wszytko bedzie dobrze znam jedna dziewczynke ktora miala nadplytkowosc ale byla mlodsza od twojej corci i do 3 lat jej wszytko sie unormowalo samo.

wam przecież coś powiedzieć!

lekarze nic ciekawego nie pwoiedzieli. twierdza ze moze to byc po zapaleniu pluc lub nadplytkowosc samoistna.dali skierowanie do poradni hematologicznej. moge jeszcze raz w przyszlym tg sprawdzic pozniom plytek, na pewno to zrobie. w ta srode corka ostatni raz dostala antybiotyk, mam nadzieje ze potrzeba troche czasu az zacznie spadac. jestem przerazna bo wynik powuzej miliona.....szok.

prosze napiszcie czy ktos tak mial. okropnie sie martwie. w nocy snily mi sie tylko wyniki krwi.

1 słysze o taki wyniku...czeka Was hematolog i módl się gorąco by nie była to białaczka...

dodadm ze jak przyjmowali nas do szpitala płytki krwi miala w normie. po 10 dniowym leczeniu tak wzrosly, dostawala antybiotyk i kroplowki antybakter i antywirusowe. jestem zalamana ,nie wiem co o tym myslec. jutro dzownie u umawiam sie do hematologa.modle sie zeby te plytki spadly i zeby to bylo przez zapalenie pluc i ospe rownoczesnie.

dziekuje za slowa pocieszenia. staram sie uspokoic zeby nie zawariowac(w dodatku sama jestem w ciazy). kontaktowalam sie z kilkoma pedaitrami i w szyscy stiwerdziliz zeplytki spadna, tylko potrzeba czasu. to jest niby normalne po takierj infekcji ospa i zapalenie pluc jednoczesnie. mam zamiar w pitaek zrbic morfologie. jutro ide do pedaiatry na kosultacje. zawsze moge pojcehcac do hematologa, juz znalazam jednego specjaliste w warszawie. coreczka ogolnie jest pogodna, ma apetyt nie widac ze przeszla taka chorpbe. poki co do przedszkola nie idzie.

nai... napisz czy wyniki juz sie poprawily chociaz troszeczke. Pozdrawiam

bylam wczoraj u pediatry, kazala w piatek lub poniedzialek zrobic morfologie. narazie mam byc spokojna i zobaczyc jaki bedzie wynik. juz po nocach snia mi sie wyniki krwi. modle sie zeby spadly. chyba jutro pojde zrobic badanie.

heh, kontrolnie

do powyżej miliona nie strasz dziewczyny jak nie wiesz jakie są objawy białaczki jeśli chodzi o płytki krwi. Objawem białaczki jest małopłytkowość a nie nadpłytkowość. Nie słyszałam jeszcze o przypadku białaczki z objawami nadpłytkowości. A wiem coś o tym ,bo mój synek miał małopłytkowość. Urodził się z ilością17 tysięcy płytek niestety. Lekarze próbowałi mu podnieść płytki podając immunoglobulinę w różnych postaciach. Bezskutecznie. Nahwyższy poziom jaki osiągnął to 42 tys. W końcu pobrali mu szpik, bo podejrzewano białaczkę, gdyż nie reagował na leczenie. Szpik po zbadaniu był bardzo ładny z dużą ilością megakariocytów, tj. komórek z których powstają płytki krwi. Oczywiście o żadnej białączce nie było mowy po obejrzeniu szpiku. Wszystko unormowało się jakimś cudem, bo nie medycznym, jak skończył 2 miesiące. Wynik 348 tys. i tak do dziś. Synio ma już 9 miesięcy. Nadłytkowość też się unormuje. Dzieci po infekcji często tak reagują, może powstać małopłytkowość jak i nadpłytkowość. Poziom płytek 500 tys. nie jest niczym strasznym. Jak widać tendencja jest spadkowa, więc głowa do góry.

dzis robilam morfologie...płytki krwi 500 tys!!!jupi, reszta badan ok. kamien z serca

asiamt nadpłytkowość też może wskazywać na białaczkę, poczytaj chocby w necie...a Autorce gratuluję dobrego wyniku:)

Ciesze sie ze plytki spadla :) Trzymam kciuki ze beda dalej spadac az do normy :) Pozdrawiam i Glowa do gory i nie czytaj tych wypowiedzi o bialaczce bo jak pisalam wczesniej to wszystko zalezy od chorob genetycznych a nie po infekcji.