Catie - gratuluje!!!

ciekawa bylam co u ciebie, a tu widze mamuska pelna geba :) jak wrazenia z bycia mama??

ja również gratuluję :) tak myślałam, że już urodziłaś, bo zniknęłaś :)

nie kojarzę (bo ty pewnie jesteś z jakiegoś zamkniętego grona). Gratulacje z okazji narodzin dzidziusia!!!

up

catie no sliczna ta twoja corcia :))) jak sobie radzisz??

http://www.garnek.pl/catie/11523105 czemu twoja cora jest łysa na polowce

ale odrosna

bela mi dziekuję bardzo!!! wrażenia doskonałe. Matysia wczoraj skończyła 7 tygodni. Kiedy to zleciało nie mam pojęcia :-D jest super :-D kruszynka rośnie jak na drożdżach czasem jest ciężko bo jestem sama bez pomocy ale nie tak ciężko jak to sobie wcześniej wyobrażałam :-) dziękuję dziewczyny a Matysia nie jest łysa na połówce główki tylko na całym przodzie. te pierwsze włoski słabe są i się wycierają, wychodzą szybko. ale już jej rosną nowe :-) ps bela mi jak wyszłam ze szpitala to zgadnij co zrobiłam? tak, wypiłam zimne piwko :-D :-D

heh a mi ochota na wino przeszla :) ale za to przesladuje mnie salatka grecka, solony twarozek nie pomaga :P ucaluj swoja krolewne od cioci izy :))

kurcze dopiero teraz zauwazyłam ze załozyłaś topik na poczatku pazdziernika! jak ja go mogłam przegapić? na kafe jestem codziennie w miare mozliwosci... :-) juz pozdrowiłam urwisa :-) a Tobie ile zostało? jak się czujesz?? minia to tym razem gratuluje synka :-D

:) no nam zostal jeszcze miesiac, ale zoska nam ostatnio laskawie pokazala swoja sliczna buzie na usg :) a na razie zdychamy w lozku zlapalam jakiegos paskudnego wirusa i gardlo mnie boli tak, jakbym polknela pudelko zyletek :/ ale dobrze, ze przynajmniej goraczki nie mam

ja ten ostatni miesiac najgorzej wspominam bo juz nie moglam sie doczekac... :-) sorry za brak polskich liter ale mam mala na jednej rece :-)

no a ja na brak wrazen tez nie narzekam, wczoraj nam królik zdechl i teraz jak patrze na miejsce gdzie stala klatka to mi smutno strasznie :( nawet pies teskni

a bo tak to jest że człowiek się strasznie do sierściuchów przywiązuje... długo żył? moja Truśka to osiem lat pociągnęła :-)

no nasz 5 lat cos z zoladkiem :((( bylismy w klinice i podłaczyli jej kroplowke, ale nic nie dalo sie zrobic :(( no i niestety... moj maz mnie molestuje o nowego długouchego, ale ja juz nie mam sily przezywac kolejnej straty to juz 3 moj krolik byl poza tym jak przyjdzie zoska to nawet nie bedziemy miec kiedy sie krolikiem zajmowac

Catie również gratuluję ! Sama niecałe 7 tygodni temu zostałam mamą,.. po raz drugi ;) Niech się córcia zdrowo chowa :) Pozdrawiam i życzę dużo siły :) POWODZENIA !

bela mi powiedz Mężowi że już niedługo będzie miał dużo lepsze ,,zwierzątko'' ;-) mama razy dwa dziękuję bardzo za dobre słowa :-) ja Tobie też życzę dużo cierpliwości i siły :-)

Catie masz sliczna coreczke. Obejrzalam fotki. Cos napisze i prosze nie obraz sie, to nie jest absolutnie nic zlosliwego. Na niektorych zdjeciach zauwazylam ze twoja coreczka trzyma kciuki wewnatrz piastek. Czy mialas trudny porod? Zdrowy niemowlak powinien trzymac kciuki na wierzchu. Kciuk wewnatrz piastek moze byc objawem pewnych nieprawidlowosci neurologicznych. Obserwuj mala, jezeli czesciej bedzie trzymala lapki w taki sposob to skonsultuj sie z neurologiem! Powodzenia!

miałam ciężki poród, trwał 30 godzin

Nie wkręcajcie dziewczynie głupot.

Anaid :O niczego nie "wkrecam" Mialam ciezki porod, zakonczony cesarka i moj syn podobnie kciuki trzymal. U mnie na to zwrocila uwage lekarz pediatra i wyslala mnie do neurologa. I owszem - byl powod. Lepeij dla Catie i jej coreczki jezeli nawet niepotrzebnie pojdzie z mala do neurologa, niz cos opzni. Ale nie moja decyzja. Ja tylko delikatnie zwrcam uwage na pewien fakt. Catie, uwierz mi to nie bylo zlosliwe. Ja jestem wyczulona w tej chwili na patrzenie na dlonie niemowlakow. Niestety.

U pediatry zapewne bywa z dzieckiem. Jeżeli specjalista nie wysyła do neurologa to znaczy, że raczej większej potrzeby nie ma, prawda?

Anaid nie zamierzam prowadzic jalowej dyskusji. Nie, nie kazdy pediatra zwroci uwage na pewne sprawy, nie zawsze akurat dziecko tak ulozy kciuki. Jak widze na kafe lepiej nie dawac nikomu rad bo jeszcze sie obrywa :D To jest dziecko Catie i ona zdecyduje czy zlekcewazy moja rade czy nie. Mnie osobiscie nic do tego.

A moja wiedza mi mówi, że jednak wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie widzę żadnych nieprawidłowości w rozwoju. Po zdjęciach ciężko poznać, ale sugerować się tylko i wyłącznie "kciukiem schowanym wewnątrz dłoni" jako problemem neurologiczny to lekka paranoja. Jeżeli dziecku do 3 miesiąca nie minie zaciskanie dłoni z kciukiem wewnątrz należy zgłosić się do specjalisty, wcześniej nie widzę potrzeby.

Anaid gówno wiesz jak widac. Trzymanie kciuka wewnątrz dloni to pierwszy objaw wzmożonego napięcia mięśniowego :-( Moja córka też tak miała. Mnie uwagę na to zwróciła koleżanka, nie lekarz pediatra. Z jakiś względów chcesz zrobić na złość Catie, zazdrościsz jej dziecka czy co? Catie, porozmawiaj z lekarzem. To cię nic nie kostuje a szybsza rehabilitacja to szybsze wyjście dziecka z pózniejszych problemów.

wzmożone napięcie mięśniowe u noworodków czy niemowląt to dość powszechne zjawisko. A mi nie chodzi o zrobienie na złość tylko o zachowanie czujności i nie wpadanie w panikę. Jeżeli pediatra zdecyduję konsultację z neurologiem, to wtedy należy się do niego udać. Do 3 msc życia dziecka to jest całkowicie normalne. Jeżeli mama ma się czuć lepiej, to niech swoimi obserwacjami i niepokojem podzieli się z pediatrą.

Dziękuję za Wasze opinie Absolutnie nie odbieram tego jako złośliwość z Waszej strony i nie czuję się obrażona. To dobrze że piszecie o Waszych doświadczeniach Nie mam zamiaru tego wziąć do siebie i się zamartwiać ale wezmę to pod uwagę... :-) Matylda była badana przez trzech lekarzy. Dwie wizyty z powodu jej problemów z brzusiem, trzecia to było ogólne badanie w 6tym tygodniu zycia Wszyscy lekarze powiedzieli że mała rozwija się dokładnie tak jak powinno niemowlę w jej wieku, jej odruchy są całkowicie normalne i że jest idealnie zdrowym dzieckiem I lekarz widział jak ma piąstki bo odginał jej paluszki przy sprawdzaniu odruchów dziecka, i jak mocny ma zacisk dłoni Nie mam powodu nagle przestać wierzyć trzem lekarzom specjalistom i zacząć panikować Skontaktowałam się dzisiaj telefonicznie także ze znajomym pediatrą i powiedział że często widzi u siebie niemowlęta które tak trzymaja piąstki i że układ palców też ma podłoże genetyczne i że nie mam się czym martwić jeśli dziecko rozwija się prawidłowo :-) i nie kłóćcie się, nie wyzywajcie bo nie ma o co. Zwrócę na to uwagę w przyszłości ale nie mam zamiaru nagle biegać po gabinetach z obłędem w oczach :-)

Catie :) gratuluję córeczki :) niech Ci rośnie zdrowo :) jest prześliczna- taka mała królewna