Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gryczka

Planowane cc - Łódź. Jaki szpital?

Polecane posty

Gość gryczka

Witam. Przez całą ciążę nastawiałam się bardzo na sn, wybrałam już szpital, gdzie położne nastawione są na ochronę krocza, parcie w pozycji spionizowanej itp. Mam wadę wzroku -5dpt, ale miałam nadzieję, że z siatkówką wszystko OK. Niestety, dwa dni temu (jestem w 31tc) miałam badanie dna oka i okulista powiedział, że siatkówka jest rozrzedzona, na granicy bezpieczeństwa i on by nie ryzykował. Napisał mi wskazanie do cc. Jestem bardzo rozczarowana, nie mogę się z tym pogodzić i panicznie boję się cięcia (jestem z tych, co znacznie mniej się boją sn niż operacji). No ale trzeba się z tym jakoś pogodzić i poszukać najlepszego rozwiązania - czytaj: szpitala, w którym warto to zrobić. Czy któraś w pań rodziła przez planowane cc w Łodzi? Jeśli tak, to w którym szpitalu? Szczególnie zależy mi na tym, aby przychylnie patrzyli na próby dostawiania dziecka do piersi już krótko po cc i aby mąż mógł być jak najwięcej obecny (jeśli nie przy samym cięciu, to tuż po i żeby go nie wyganiali o 18-tej). Będę wdzięczna za sugestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przyjaciolka rodzila tydzien temu na Rydygiera-mowi ze koniec swiata taka tam dobrze jej bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Serio? Ja słyszałam akurat nie najlepsze opinie o Rydygierze... Cóż, czekam na dalsze komentarze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam cc planowane ze względu na wilkość dziecka w szpitalu rydgiera, polecam, personel miły, lekarze fajni-poszło szybko i sprawnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Dziękuję za informacje i podnoszę:-) Może jeszcze ktoś się wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mia łam w sierpniu planowane cc w Madurowiczu.Jestam BARDZO zadowolona i naprawdę polecam z całego serca.Sama operacja,podejście lekarzy,pielęgniarek,anestezjologów-rewelacyjne.Zupełnie nie czułam się jak na stole operacyjnym.Poza tym wszystko przebiegało bardzo fachowo,później bardzo dobera opieka.Naprawdę nie mogę na nic narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdeee
2lata temu miałam cc w Madurowiczu, samo cc przebiegło super, sprawne znieczulenie, mała, pięknie zszyta blizna, nic nie ciągnęło, szybko sie goiło... ALE opieka na sali poporodowej KOSZMAR- łóżka zniszczone, tykiem sięgasz podłogi, lezysz jak w hamaku, wstawanie z blizna sobie wyobraź, panie położne miały nas w dupie, koleżance po pierwszej dobie kazały chodzić na dyżurkę na zmianę wenflonu, a wstawać jej lekarz nie kazał, bo miała zawroty głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
No właśnie dokładnie to słyszałam o Madurowiczu - że sam poród, operacja wszystko pięknie, ale już opieka i warunki po - tragiczne. Rozważam Kopernika, gdzie wprawdzie robią mało cięć, ale opieka poporodowa jest podobno bardzo w porządku. Czy któraś z pań rodziła może tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Drogie Łodzianki, podnoszę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Podnoszę. Czy są panie, które rodziły w Koperniku lub CZMP przez planowaną cesarkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Halo, halo, tak mało tu Łodzianek?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
A jeszcze podniosę, co mi szkodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pabianiczanka
Polecam Pabianice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Dzięki, ale raczej nie skorzystam. Cała moja rodzina pracuje (rodzice, mąż), będą musieli wykrawać trochę czasu w ciągu zabieganego dnia, żeby mnie odwiedzić, a tu jeszcze na dojazdy czas tracić?... Nie widzę tego jakoś. W ogóle słyszałam niedawno właśnie kiepską opinię o pabianickim szpitalu... Dawno tam rodziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Ponownie podbijam. Bardzo mnie interesuje, czy któraś z Pań rodziła przez cc w Koperniku..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Halo, halo:-) Czy któraś z Pań rodziła jeszcze przez cc w Łodzi? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pabianiczanka
Rodziłam w lipcu. Zmieniła się kadra, także to nie jest tylko moje zdanie, ale to Ty decydujesz :) Moje koleżanki, które mają porównanie (z Łodzią) też mają taką opinię. Czasami warto przez te 2 dni pobytu się poświęcić i dojechać ( w Łodzi też się przemieszczasz )ale mieć dobrą opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pabianiczanka
Ps. Też miałam cc. Przez te 5 dni pobytu mieliśmy naprawdę fachową pomoc i opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Dzięki za opinie :-) ICZMP biorę pod uwagę, ale rozważam też Kopernika, bo tam chciałam rodzić sn... Dlatego tak uparcie podbijam - może znajdzie się pani, która tam właśnie miała cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Podnoszę, może jeszcze ktoś się wypowie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Podnoszę. Czy któraś z Pań rodziła przez cc w Koperniku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Podnoszę. Ciągle nie umiem podjąć decyzji :-p Waham się cały czas między Madurowiczem a ICZMP... Jeszcze ktoś doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Jeszcze jestem w dwupaku, więc podnoszę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja slyszalam od znajomych takie opinie: Rydygier tragedia, sam zabieg ok ale zle kolezanke z szyli i po paru dniach jeszcze raz ja rozcinali i czyscili ponoc masakra.2 tyg w szpitalu lezala. opieka po taka sobe, nacisk na karmirnie piersia i nie ma ze nie mozesz albo szwy cie bola. CZMP- kolezanka rodzila po cc nikt jej nie sprawdzil rany, polozne ktore malym sie zajmowaly nie mile , ni sympatyczne i rowniez miala problem bo jej sie cos ze szwamo zrobila i prze dlos dlugo narzekala na bol. Madurowicz- sam zabieg ponoc rewelacja, mili lekarze fajny anastazjolog wszystko w porzadku kolezanka bardzo zadowolona, nie zabardzo zadowolona z pomocy poloznych, na jakies niesympatyczne trafila w Koperniku kolezanka ktora rodzila wiem tylko zebardzo zadowolona, na nic nie narzekala .ale nie pytalam jak pomoc po cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×