Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość all alone

Gdzie poznałaś swojego faceta?

Polecane posty

Gość zakochana123
ehhh to faktycznie nieciekawie:O ale zobaczysz bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thirtyversion
na fotka.pl :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greta z garbem
ja poznalam mojego na gumtree ;) i jest super, jestesmy juz razem dwa lata ;) mrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ts yzreurs7s474r8
a ja w pracy, wcale sie nie spodziewalam, tym bardziej ze on wtedy mial kobite, ale koniec koncow rzucil ja dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greta z garbem
a żeby uprzedzic niektore komentarze - nie bylam desperatka, z ciekawosci wrzucilam ogloszenie zeby zrobic sobie polew :P no i masz ci los, takie szczescie mnie spotkalo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana123
Levviatan wszystko w swoim czasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana123
być może nigdy i umrzesz nie rozmarzając się :p najsłabsi giną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana123
zobaczysz przyjdzie niespodziewanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rasowy stulejarz odpowiada
Gówno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all alone
Przez internet to kojarzy mi się ze średnio inteligentnymi i średnio uspołecznionymi facetami, którzy lecą na wszystko, co na drzewo nie ucieka 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rasowy stulejarz odpowiada
A co internet to miejsce / mini społeczność debili ? :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i perfidnie chamsko to wykorzystałaś zaciągając go do łóżka a jak już zasnął z wycieczenia to go przykułaś do kaloryfera? :p;) no dobra żartuje sobie żeby nie było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all alone
A ja czuję się teraz megasamotna, brakuje mi męskiego ramienia... Ale nie chciałabym znajdywać sobie czego, a raczej kogokolwiek na siłę... Ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all alone
I czasu tak jakby więcej... Było to fajne, ale przez chwilę. Najbardziej chciałabym zostać znaleziona :P, ale raczej nie wierzę w to, że los zrzuca niespodzianki. Trzeba wyjść mu na przeciw :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxyyyyyyyyyyyyzzzzzzzz
kurcze-ja od miesiąca jestem sama....jest mi strasznie żle-nie mam sie do kogo przytulic i...chyba nadal mam nadzieje że się zejdziemy. Ale coraz częściej czuje panike na myśl że to już serio koniec :( Po tylu latach okazał się nieczułym, bezwzględnym egoista.... Co dzień wyje w poduszke :( Kiedy to przejdzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laquesis

To ja odgrzebię temat, bo historia poznania mojego chłopaka jest prze śmieszna :D Miałam trochę burzliwe życie uczuciowe i jak w poprzednim związku z moim ex zaczęło się bardzo psuć, wzięłam swoją najbliższą kuzynkę na imprezę, żeby odreagować i zrobić sobie popijawę po babsku. Na tej imprezie, do nas dwóch zaczął zarywać strasznie dziwny, dużo starszy facet. My, a zwłaszcza ja byłyśmy kompletnie pijane i zaczęłyśmy niestety reagować na jego zaczepki. Usiedliśmy razem w loży, on nam postawił drinki, gadka szmatka, Śmichy chichy. No ale typ na samej gadce nie chciał skończyć i zaczął wszędzie za nami łazić, przywalać się na parkiecie i w ogóle. Podobno ja - nawet tego nie pamietam !!!! Chciałam wyjść z nim z tej imprezy .... Moja kuzynka nieco się przestraszyła i chcąc wybić mi durny pomysł z głowy, poszła szukać pomocy u dwóch chłopaków, jak się potem okazało- również kuzynów i wspólnymi siłami wpłynąć na mnie, by już lepiej zamówić taxi do domu. Jakoś tak się złożyło, że jednak wybiłam sobie głupiego typa z głowy i w sumie to chciałam się mu jakoś wymknąć. No i wyszłyśmy przed klub w eskorcie tych dwóch chłopaków. Przed klubem oczywiście jeszcze fajka. Już miałyśmy iść po taksówkę, gdy zorientowałyśmy się, że nasze kurtki zostały koło Dj-ki. No to jeden z kolegów poszedł po te nasze kurtki, a ja zostałam z tym drugim na polu. Tego również nie za bardzo pamietam. Kolega przyszedł z kurtkami, my, jak mi się przynajmniej wydawało podziękowałyśmy za pomoc i poszłyśmy na taxi. Następnego dnia kuzynka przypomina mi co działo sie zeszłej nocy i wyjeżdża z tekstem : „A pamiętasz, tych dwóch, co przynieśli nam kurtki ? Z tym, co został z tobą na polu się potem przytulalas !!!” Ja oczywiście - zonk, bo znów nic nie pamietam ! :D Minęły 4 miesiące. Wybrałam się znów na imprezę , taki typowy rave w lesie. Akurat wtedy byłam sama i sama na nią poszłam. Tańczę sobie w najlepsze i nagle ktoś do mnie podbija i zaczyna rozmowe. Patrzę - na oko spoko, blondyn, broda - mój typ :D zaczynamy gadkę, on mówi, że kojarzy mnie z imprez. Ja do niego :”Sory, ale ja ciebie w ogóle nie ...” - Tak, wymazana pamięć :D A on wtedy wyjeżdża z historią o kurtkach ... Ja - wielkie oczy i tekst typu : „AAAA, To was było dwóch !!!!” Tak, poznał mnie jeszcze raz ze swoim kuzynem i wtedy mi zaświtało .... poznałam kuzyna po koszulce, którą miał  na sobie, bo to była ta sama koszulka, co zeszłym razem xD No i dalej gadaliśmy, tańczyliśmy, po czym wyszliśmy na bok i dalej gadamy. W pewnym momencie on wyjeżdża do mnie z tekstem „Mam taką ochotę cię pocałować!” I się zgodziłam .... Po tej imprezie znalazł mnie na Facebooku, zaczęliśmy pisać, potem się spotykać przez 6 tygodni i bęc, koniec .... On nagle stwierdził, że nic nie czuje, pozatym ma jakieś problemy, które spędzają mu sen z powiek i nic z tego nie będzie. No trudno. Minęły dwa lata, u mnie przez te dwa lata oczywiście rollercoaster, ale mniejsza .... Po tych dwóch latach znowu ... jedna impreza - bardzo szybkie odnowienie kontaktu i ... od prawie miesiąca teraz jesteśmy razem :P Oby trwało, bo cudowny z niego człowiek, taki sam świr jak ja :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adzik

Stacja rowerów MEVO Sopot. Długa rozmowa o polityce, potem o życiu przy piwie w knajpie i... tak jakoś wyszło, że już drugi miesiąc jesteśmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×