jak to jest ze faceci wola szczuple

90-60-90

dobrze ze chociaz jak nie cialem, to twarza nadrabiam bo inaczej to niewiem co by bylo

ja jak mialam 90 w biodrach-bylam wtedy modelka i musialam nosic r.34 wygladalam jak szkieletor i wszyscy mi mowili ze musze przytyc

zyc

nie wujkowi, nie chcę się podobać-głupio to zabrzmiało;) po prostu powiedział to w taki sposób jakbym była totalnym kołkiem a nie jestem, poryczałam się przez niego i zapamiętam to do końca życia, od tamtej poty za wszelką cenę pragnę przytyć....i nie mogę....

do wild_orchid była brzydka, a fuj, nikomu się nie podobała w otoczeniu i wszystkim szczena opadła

no to niewiem czy sie kierowal Twoj maz, przykro mi ze tak sie stalo. Faceci sa dziwni :)

z pyska straszna

też nie wiem:) ale wyszło mi to na dobre na szczęście:)

mam takie ciacho teraz, że hoho!! cały świat mi może pozazdrościć,on się okazało niedorajda i malutkiego miał ale skąd ja to miałam wiedzieć, jak porównania nie miałam i w te klocki też się nie umiał bawić:) świat jest przekorny:)

widocznie twój ex miał jakieś ograniczenie intelektualno-emocjonalne :D wild no to jesteś ideał (taka talia) i jeszcze narzekasz! dostaniesz po tej pupie :D

ooo widzę, że i fizyczne :D

no do idealu to mi troche brakuje ;) na brak powodzenia nie narzekam ale zdecydowanie lepiej czulam sie w mniejszym rozmiarze

obecnie jestem na diecie, juz jakies 2,5 kg schudlam ale te 10 to taki mus jak dla mnie :)

"ja wiecznie na diecie chuda przegrałam z pasztetem . Nakręcona tymi reklamami, dbająca o linię i ciało i taka wielka d**a zabrała mi męża" nie pękaj spotkało mnie coś takiego, tylko że on poleciał na taką wsioczkę bo jak powiedział ---była dziana i mu wszystko stawiała ---nie matrw się byle gównem umnie wyszło to ba dobre