Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Joaśka fvbc

Jakie opłaty eksploatacyjne we wspólnocie

Polecane posty

Gość Joaśka fvbc

Witam wszystkich. Mamy zamiar z mężem kupić mieszkanie w nowym budownictwie, gdzie pewnie zawiąże się wspólnota mieszkaniowa. W związku z tym mam pytanie dotyczące opłat. Ile płacicie miesięcznie za metraż pomiędzy 50-60 m powieżchni użytkowej. Chciałabym też wiedzieć, jakie macie podzielniki ciepła: elektroniczne, czy na odparowanie. Jak jest podgrzewana woda oraz, czy w kuchni korzystacie z gazu, czy gotujecie na indukcji. Pozdrawiam. Joanna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zależy, jakie kwoty ustali wspólnota i ile rodzin do niej należy. Ja mieszkam w małych domkach (3-4 rodziny) i płacimy wspólnie za: śmieci, energię z korytarza, latarni itp., fundusz remontowy, fundusz na bieżące naprawy, ubezpieczenie OC całego osiedla i opłatę administratora----> z bieżącą wodą płacę około 200zł/mies. Klatkę schodową sprzątamy sami, więc już ten koszt odpadł. Mamy indukcję i ogrzewanie gazowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśka fvbc
Rozumiem, że w tych 200 zł mieści się również ogrzewanie. Czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Minia85 - nieprawdopodobnie mało płacisz, nie wiem jak to możliwe, skoro za samą wodę płaci się ponad 100 zł (przy 4 osobach)? Chociaż może przy 4 lokalach to administrator nie ma nic specjalnie do roboty, to i opłata może być niska. Ile płacicie tego funduszu remontowego? Ceny czynszów bardzo się różnią w zależności od miasta, no i samej wspólnoty. Przykładowo u mnie mieszkanie 62 m - czynsz 580 zł (1 osoba), w tym opłata ogólna, fundusz remontowy, sprzątanie, konserwacja, śmieci, zaliczka na wodę, CO, ochrona. Woda i ogrzewanie miejskie. Teściowa ma mieszkanie 42 m - 380 zł, zasada podobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda sm,ale za 63 m płacę 470 zł.Ogrzewanie gazowe wspólne,woda zimna,śmieci za 4 osoby. Średnio zużywamy 12 m wody * 7,30 =87,60 nie śledzę zużycia,pewnie na koniec roku dopłacę,śmieci26 zł za 4 osoby to już jest 113,60.Czyli zostaje 86,40 na remonty i obsługę.U mnie za sprzątanie klatki płaci się 5 zeta od mieszkania.86 zeta za resztę,mało.Pewnie macie blok nówka z metką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśka fvbc
No właśnie my w tej chwili mieszkamy w spółdzielni i za 48 metrów płacimy 460 zł. Miasto Białystok. Samo ogrzewanie 250 miesięcznie. Rocznie więc wynosi 3000 zł. przy podzielnikach na odparowanie. Moja koleżanka, za tę kwotę ogrzeje 160 metrów domu. Przynajmniej tak twierdzi. W przyszłym roku chcielibyśmy kupić większe mieszkanie we wspólnocie właśnie i bardzo interesują mnie opłaty. Tu przynajmniej nie utrzymuje się całej rzeszy urzędników, którzy i tak niewiele robią. Interesują mnie szczególnie informacje dotyczące funduszu remontowego. Rozumiem, ze w opłatach stałych istnieje coś takiego, ale gdy np. po 10 latach trzeba naprawić dach lub przeprowadzić remont klatek, czy nie trzeba jeszcze dodatkowo dopłacać, bo słyszałam różne ciekawe historie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam, co jest wliczone w czynsz (śmieci, prąd wspólny, fundusze remontowe, ubezpieczenie i opłata administratora- dokładnych stawek nie pamiętam plus moja woda) . Ogrzewanie nie, bo mam gazowe, więc dlatego tak mało. A za wodę na 2osoby płacimy 40-50zł/mies. Odpadają nam: ogrzewanie, sprzątaczka, windy, ochrona "Samo ogrzewanie 250 miesięcznie. Rocznie więc wynosi 3000 zł" łał ja za gaz za rok zapłaciłam 1100zł z groszami, ale to nowe domki i może dlatego są "ciepłe". Aha mieszkanie ma 75m2, Wrocław

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdego miesiąca płacę 176 zeta za ogrzewanie.Bez podziałów-każde mieszkanie równo.Już dawno stwierdziliśmy,że to nam się bardzej opłaca.Mamy zwroty,którep rzekazujemy na fundusz remontowy.U,..całej rzeszy?Ja tam się z robotą nie obrabiam,a jeszcze mam współpracownika :( A jak po 10 latach okaże się,że musicie naprawić dach przy szczątkowej kwocie fr to gratuluję!Dach 300 od metra,ale nie martw się,malowanie klatki z 8 tysiaków?Budynek musi być utrzymany,im nowszy tym mniej nakładów.Ale nie myślcie,że jak se dziś ktoś ustalił zero kosztów to za lat 3,4będzie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśka fvbc
Minia, oglądaliśmy właśnie z mężem przed chwilą takie domki u nas. Doczytałam, że są dobrze docieplone, stąd właśnie prawdopodobnie Twoja stawka 1100 za rok. I to są rzeczywiste koszty ogrzewania, a nie jak w spółdzielniach, które powymyślały jakieś podzielniki ciepła i wskaźniki biorą Bóg wie skąd. A potem takie koszty. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Miło by mi było, gdyby wypowiedziały się jeszcze inne osoby, które mieszkają we wspólnotach. Pozdrawiam wszystkich. Joanna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amita popieram. Na fundusz ustalcie większą kwotę, bo lepiej płacić latami niż później brać kredyt na remonty. Koleżanka ostatnio musiała zapłacić 12tys za dach- 2lata temu mieszkanie wykupili od spółdzielni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za troche ponad 80m kw
place 320 zl czynszu - wliczone jest: woda zimna, fundusz remontowy, wywoz smieci. ogrzewanie mamy we wlasnym zakresie (wegiel)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joaśka to prawda docieplone są super, ale nie wiem, czy za 10lat będzie tak samo- mam nadzieję :) my się zdecydowaliśmy na takie mieszkanie, co prawda jest na obrzeżach, ale płacę bardzo mało. Jeżdżę komunikacją miejską, tylko czasu więcej to zajmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat występuję po złej stronie mocy,jestem zarządcą :) Moja maleńka spółdzielenka prosperuje aż miło.Nic nie wymyślamy,rozliczamy się z wszystkiego.Szkoda,że duże molochy robią nam antyreklamę :( Wcale nie trzeba trzorzyć wspólnoty,wystarczy mądry Zarząd w Sółdzienli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby 15 lat temu ktoś z Zarzdu zadbał o nasze dachy,to za 0,80 od metra na fr byśmy se marmurowe chodniki położyli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśka fvbc
Amita, miło słyszeć, że istnieją mądrze zarządzające spółdzielnie. moja niestety do takich nie należy. Ostatnio rozmawiałam z prezesem, gbur jakich malo. NIe biorą pod uwagę sugestii mieszkańców, wogóle wszystkich i wszystko mają ,że tak się wyrażę, w głębokim poważaniu. Inna sprawa, że jest to moloch. A powiedz mi jeszcze proszę, jak naprawdę wygląda sprawa z tymi nieszczęsnymi podzielnikami na odparowanie, bo mnie wydają sie one jednym wielkim oszustwem. Za o niebo lepsze uważam elektroniczne, ale chciałabym aby wypowiedział się fachowiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśka fvbc
Podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O podzielnikach mogę wypowiedzieć się tylko czysto teoretycznie.U nas nie są założone.Z tego co wyczytałam i rozmawiałam z posiadaczami to sprytne oszustwo bazujące na naszej mentalności.Otóż lubimy mieć poczucie,że płacimy za siebie a nie daj Boże żeby sąsiadowi było lepiej.W rzeczywistości są tacy co oszukują i nie płacą za siebie.Metod jest sporo.Mieszkania są różne,jedne cieplejsze i mimo współczynników nie do końca system rozliczania jest sprawiedliwy.No i trzeba trafić na normalnych sąsiadów,bo jak z oszczędności pozakręcają grzejniki to zapłacisz majątek,bo będziesz musiała ogrzać i ich i siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My rozliczamy CO w ten sposób,że koszt gazu,energii,obsługi,przeglądów,napraw,wody itp dzielimy przez ilość metrów powierzchni użytkowej.Wszystko jest jasne i proste.W tej chwili płacimy niecałe 3 zł a mieszkania mamy duże i wysokie więc aby ogrzać taką kubaturę zużywamy więcej ciepła niż w mieszkaniach standartowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśla fvbc
Myślę Amita, że masz rację. My mamy z jednej strony takich świrów, którzy np. teraz w pokoju graniczącym z naszym mają non stop otwarte okno, albo drzwi balkonowe. Ja mam odkręcony kaloryfer, a oni się chłodzą, czyli kaloryferów nie mają odkręconych. I co zrobić z takimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpalić albo pokochać :D Bo nic innego nie można zrobić.Nie możesz im nakazać ani zamknąć okien ani odkręcić kaloryferów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Samo ogrzewanie 250 miesięcznie. Rocznie więc wynosi 3000 zł. przy podzielnikach na odparowanie. Moja koleżanka, za tę kwotę ogrzeje 160 metrów domu. Przynajmniej tak twierdzi. To by się zgadzało. Ja mam podobny dom, ale ze starymi oknami i płacę ok. 4000 na rok za gaz - a to najdroższy sposób ogrzewania. Mmam znajomych co mieszkają w kamienicy - mają mieszkanie 120 m, i za sam funduwsz remontowy płaca 200 zł na mc. Przy czym w tej kamienicy nie jest nic robione, schody się zapadają, śmierdzi... Jak raz miała byc kontrola to zrobili pierwszy raz od 20 lat malowanie, i w tym celu jeszcze podnieśli tę składkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż się zastanawiam jak to możliwe? Przecież jest Walne,z wszystkiego trzeba się rozliczyć,u nas fr to kwota ok 50 zł(zależy od mieszkania) Nam rozliczają każdą złotówkę,a my każdą złotówkę szanujemy,bo też tu mieszkamy i zależy nam by było jak najlepiej i najtaniej.Poza tym,przecież ustawa jasno mówi jakie prace mogą być wykonywane z puli fr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśka fvbp
Amita, a mogłabyś podać mi namiary na tę ustawę i inne, które mogą mieć zastosowanie w sm. Chętnie poczytam, wyciągnę wnioski i ew. poruszę na zebraniu. Ale, tak nawiasem mówiąc, co ja jedna mogę przy tak dużej spółdzielni jak moja, gdzie jest ok. 15 tys mieszkańców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych i prawo spółdzielcze.Taka duża spółdzielnia ma pewnie stronę internetową więc jest tam statut spółdzielni i regulaminy (np rozliczania wody,CO, i inne) Warto znać swoje prawa i z nich korzystać.Warto chodzić na Walne Zgromadzenie.Co możesz sama? Nic,ale już przy zbuntowaniu sąsiadów to kto wie...Tyle,że z doświadczenia wiem,że większość ma w nosie co się dzieje a na Walne przychodzą te same osoby (głównie pieniacze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśka fvbc
Amita, wielkie dzięki. Przekazałaś mi bardzo cenne informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akfo
SM 60m2 dwie osoby 340 zł włacznie z ogrzewaniem\170 zł\, kilka lat temu wybudowalismy osiedlowa kotłownie na gaz ew olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśka fvbc
Podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 62 m
płace za ogrzewanie, podgrzanie wody, śmieci, sprzatanie klatki oraz posesji, oc budynku, fundusz remontowy, wynagrodzenie zarzadcy 425zł miesiecznie przy dwoch osobach mieszkam drugi sezon grzewczy ,w ubiegłym miałam 600 zł zwrotu i za ogrzewanie rozliczane elektronicznymi licznikami na klatkach za wode płace ryczałtem na osobe, poxniej to rozliczaja według wskazań wodomierzy. rocznie mam nadplate okolo 100zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×