Najłatwiejsze kierunki studiów! Wpisujcie tutaj

a mnie bulwersuje że ludzie oceniają poszczególne kierunki studiów bo takie są stereotypy albo " bo im się wydaje". Często też jest tak, że rozsiewają głupoty z zawiści bo sami się na dany kierunek nie dostali.

kanciasto... ja nie mówię o ilościach materiału ( choć tym głownie bronią się polonistki) tylko o czasie, wkładzie i zaangażowaniu nie przespanych nocach ja przy projekcie potrafię siedzieć 3 dni, niemal przez 24h.. o to mi chodzi..

kanciastoporta, jestem na kierunku który w 100% mnie satysfakcjonuje nie zamieniłabym na żaden inny i nie ukrywam> moje zaangażowanie w niego jest dość wysokie...

rock... ok ja to rozumiem, tylko wkurza mnie jak studenci kierunków ścisłych spychają inne nieścisłe kierunki na drugi tor i mówią że to nie studia, albo że każdy jełop może je skończyć. Tak jak autorka tematu twierdzi, że można być przygłupem a skończyć studia artystyczne nie zdając sobie nawet sprawy ile zaangażowania takie studia wymagają. Szanuje osoby które studiują kierunki ścisłe, ale chce też, żeby oni szanowali mój kierunek i inne.

tfu! cienkopisem

nie martw sie, prowokowałam xD sama jestem na architekturze :P

a już miałam napisać, że nie wchodzę w dyskusję z kimś tak ograniczonym :P

grabiarstwo praktyczne, teoretyczne podstawy zarabiania własnym ciałem z uwzględnieniem aspektów praktycznych

ja szanuję osoby które są na tych kierunków nie dlatego że tam "przypadkiem trafili" ale był to ich świadomy wybór i po części pasja.. a wielu ludzi trafia na kierunki takie jak socjologia, filozofia etc z "braku laku" bo takowa osoba nie wybierze sobie przecież farmacji itp

a jeśli chodzi o kierunki artystyczne... uważam, że idą tam osoby z pasją i talentem.. jeśli trafią tam inne jednostki, pewnie są skutecznie eliminowane:D

jęśli ktoś nie ma celu w życiu i pomysłu na siebie to jego problem, ludzie z przypadku są na wielu kierunkach, często rezygnują w trakcie, albo jadą na 3, ale to już ich problem, wkurza mnie tylko, że tacy ludzie wystawiają kierunkom które studiują/ studiowali i nie skonczyli negatywną opinie.

Mam gdzies co mowi autorka. Skonczylam powiedzmy 3 wymienione przez autorke kierunki. Aktorstwo, Dziennikarstwo i Rezyserie, zaczelam studia ukonczylam technikum gastronomicze. Pozniej w trakcie studiow aktorskich policealne studium fotograficzne i do tego podyplomowe studium scenariuszowe. I co? poradzilam sobie i daje sobie rade. Najlatwiejsze bylo dziennikarstwo ale aktorstwo i rezyseria zajmuja mnostwo czasu. Teraz pracuje i w teatrze i w radakcji do telewizji sie nie dostalam:( niestety.

A ja miałam z biologii ponad 90%, wiec mogłam sobie iść na medycynę, a poszłam na filologię, bo kocham polski. I dla mnie tępe to są te "matematyczne umysły", które nawet przecinka w zdaniu postawić nie umieją, nie wspominając już o interpretacji NAJPROSTSZYCH utworów lirycznych. Powiem jedno- do przedmiotów ścisłych trzeba mieć mózg, ale do humanistycznych serce.

najłatwiejsze

finanse i rachunkowość?! na gownianej uczelni pewnie tak, ale normalnie to moja przyjaciółka całymi dniami siedzi na uczelni a potem nad zadaniami.

ja jestem na pedagogice opiekunczo- resocjalizacyjnej. Tak wiem ze zaraz napiszecie ze chodza na takie studia tylko bezmozgi... Gowno prawda. Ogolnie naukanie jest za trudna, bo definicji zawsze mozna sie nauczyc ale uwazam ze na taki kierunek trzeba miec predyspozycje. Nie moze isc kazdy kto chce na ten kierunek (jezeli ktos chce pracowac w zawodzie) poniewaz praca jest strasznie ciezka! Uwierzcie mi ludzie! Widzialam i sama tego dowiadczylam! Trzeba miec mocna psychike i nerwy bo np taka praca w schornisku dla nieletnich jest czasem samobojstwem:O patrzy sie na takie rzeczy ze glowa mala. Podam przyklad : w schornisku dla nieletnich znajdowal sie chlopak 13 letni ktory zabil swoja kolezanke a potem ja zgwalcil, nastepny- chlopak w pdobnym wieku ktory poszedl do sasiadow zabil kobiete na oczach jej dzieci, pocwiartowal jej cialo a potem zabil te dzieci... Kierunek mozecie gadac ze jest latwy ale w praktyce jest o wiele gorzej, bo jak zresocjalizowac takie dzieci, ktore nie weszly jeszcze w dorosly swiat a juz zabijaja tak brutalnie?! Od tego wlasnie sa specjalisci wlasnie m.in tego kierunku. Podobnie z domem dziecka. Nie macie pojecia jaka tam mlodziez przebywa. Zbuntowana i obrazona na caly swiat ze spotkal ich taki los. Do tego male dzieci kilkuletnie ktory placza i tula sie do ciebie wolajac mama. Wiec nie pieprzcie ze pedagogika jest latwym kierunkiem

na b.dobrej uczelni matołki

Angel-A - to życzę ci duzego serca i żeby cię jeszcze karmiło i utzymywało...bo po twoim kierunku to z pracą cieeeeniuuutko....w przeciwieństwie do kierunkow ścisłych 5 lat ciężkiem pracy, dni i noce na książkami żeby isc do szkoły za 1200zl pracować

do wielu kierunków trzeba mieć powołanie, niestety często trafiają na nie niepowołani ludzie i potem mamy co mamy lekarzy matołów i innych niedoinformowanych wielce magistrów co g. wiedzą.

Angel-A A ja miałam z biologii ponad 90%, wiec mogłam sobie iść na medycynę, a poszłam na filologię, bo kocham polski. I dla mnie tępe to są te "matematyczne umysły", które nawet przecinka w zdaniu postawić nie umieją, nie wspominając już o interpretacji NAJPROSTSZYCH utworów lirycznych. Powiem jedno- do przedmiotów ścisłych trzeba mieć mózg, ale do humanistycznych serce. masz racje z tym sercem i mozgiem;)

nie przesadzajcie tez ze nauczyciele tak malo zarabiaja... maja trzynastki, maja rozne dodatki a przede wszystkim wakacje i kazde swieta wolne, ferie itd. Jezeli jestes wychowawca to tez masz za to kase, jak jedziesz na wycieczke jako wychowawca to tez masz za to kase. Siedzisz sobie w domu na wakacje a pensja wplywa sobie na konto..do tego jeszcze jakies korepetycje...

Lenusia Wiem, ale ja polonistką chciałam być od 4. klasy, nie mogłabym robić czegoś innego, od zawsze chciałam być nauczycielką. A z kasą nie jest tak źle- jest jeszcze chłopak.

No, ja już udzielam koropetycji ;) i to nie tylko z polskiego, ale i angielskiego.

Popieram to, ze nie jest to trudny kierunek. Taka jest prawda :(. Ludzie na/po filologii, nie przesadzajcie!!!!!!!!!!!! To, ze na 2roku sa wyklady w innym jezyku niz polski to pikus bo przeciez wykladowcami sa POLACY!!!!!!!!!!!!. Ja na anglistyce sie naprawde nudzilam :). Po 3 roku przenioslam sie do usa na universytet i to bylo dopiero wielkie tornado :-O. W polsce bylam najlepsza studentka na calymn roku fililogii angielskiej, na NY University bylam srednia :(. To jest przyklad poziomu nauki jezyka w polsce :( Reasumujac, najlatwiejsze kierunki studiow to wszystkie kierunki prowadzone po polsku :):) NAJTRUDNIEJSZE STUDIA TO TE, W INNYCH PANSTWACH NA CALYM SWIECIE ;)

>ja całą noc się uczyłam, ona jak już wspominałam 1-2h i koniec Widocznie ona była zdolna a ty "nie bałdzo" Albo ona pracowała systematycznie cały semestr więc do egzaminu nie musiała powtarzać godzinami a ty w semestrze leserowałaś a przed egzaminami wielce nocki zarywałaś.

do najlatwiejszych nie nalezy. Dodam jeszcze ze do niektorych kierunkow trzeba miec powolanie :)

Angel z 90 % procent z biologii nie dostalabys sie na medycyne

autorko, myślę, że miałas na myśli nie najprostsze studia, a te które są najbardziej opłacalne sugerując się twoimi wypowiedziami.

sprobuj postudiowac np. filologie rosyjska albo polska, jezyk angielski nie na darmo jest jezykiem, ktory jest w swiecie popularny

FILOLOSZKA- ale masz bujną wyobraznie dziewczyno...ale warto miec marzenia wiec moze kiedyś sie spełnią:) Angel- to sie ciesze ze robisz co lubisz:) to najwazniejsze w zyciu, nie wszystkim sie to udaje. A zawód nauczyciela nie jest taki zly jak sie go lubi i ma odpowiednie podejscie:) co do kasy to na korkach mozna przeciez dorobic