Moj pierwszy raz...

hejj, mam 18 lat, wczoraj byl moj pierwszy raz ze starsza o 6 lat dziewczyna(24lata) bylo cudownie, ona przedemna juz miala 2 stosunki... jestesmu ze soba od 3 miesiecy. Przedwczoraj o tym rozmawialismty a wczoraj do tego doszlo, bylismy u niej w domu gdy zaczelismy juz tak podchwytliwie rozmawiac i ona do mnie ze ma sucho w buzi i czy jej podam picie a ja do niej czy nie ma sucho w majteczkach, ona mowi ze tak, zaczelismy sie calowac, rozebralismy sie troche sciaglem jej stanik i lizalem cycki jednoczesnie przez majteczki macalem jej cipki, mi jeszcze nie stanal, i ona potam mi sciagla majtki ja usiadlem i sie zaczelo, naciagla mi skorke z penisa i liznela mojego zoledzia, to bylo zajebiste! powoli lizala, piescila i jednoczescie walila mi powoli konia potem wziela calego do buzi i robila mi chyba z 5 minut laske, potem ja sciaglem jej majteczki i gdy zobaczylem ta cipke to myslalem ze juz dojde, na wzgorku lonowym taki piekny paseczek wloskow, cipeczka piekna zadbana, lekko wystajace wargi, lizlem jej wargi i powoli zaczelem lizac calosc potem juz wkladalem jej caly jezyk w pochwe i jednoczescie lizalem i robilem palcowke, miala fajnie morka cipke, nie musielismy miec gumek bo miala tabletki zjadla, i powiedziala zebysmy przeszli dalej, chycilem kutaska, zoledziem pojezdzilem lekko po wargach i po lechtaczce i wepchnelem, pierwsze pare wepchniec culem cos niesamowitego a ona zebym przyspieszyl i zaczelem ja "zrznac" ze tak powiem, potem ona chciala do buzi wiec zreobilismy 69 bo ja chcialem jej cipke wylizac, potem znowu ja ruchalem i powiedziala zebym sie spuscil w nia, jak juz dochodzilem to chycilem ja lekko za piersi i jeszcze szybciej ile tylko moglem ona tez miala orgazm i sie troszke darla i nagle eksplodowalemm, czulem cos niesamowitego jak moj kutas "plywal" w jej cipce przez jakies 5 wepchniec, wyciaglem go i ona chciala go do buzi, oblizala mi calego i poszlismy razem bo jej wielkiej wanny sie umyc, umylem jej cipeczke(jezyczkiem;P) troche sie jeszcze popiescilismy i tyle, zamierzamy to zrobic pojutrze, niemoge sie doczekac... na noc bylem u niej spalismy potem bo jej rodzicow nie ma, nad ranek jak wstalem to powiedzialm zeby sciagla majteczki bo chce jeszcze przed wyjsciem zobaczyc jej cipeczke, jest cudowna, na pornosach takiej nie widzialem, i poszlem do domu...