chcialabym zatanczyc seksownie partnerowi, ale wstydze sie tego, ze ...

moje cialo nie jest doskonale.Jestem szczupla, nie mam znacznie odstajacych posladkow, ani piersi. Boje sie, ze jak zaczne tanczyc to sobie pomysli, "jeju co ona robi" boje sie, ze mu sie niespodoba i totalnie sie skompromituje. Ostnio sie ladnie ubralam, ale nic tylko mnie zobaczyl, bo nie straczylo mi odwagi by cos wykonac:( Cala sie trzeslam . Kiedys tak nie bylo , moze dlatego, ze w tedy czulam sie atrakcyjniejsza ??? Nie mam pojecia jaka muzyke wybrac, cos w czym ja sie dobrze czuje podczas tanca, czy cos w czym oboje bedziemy sie dobrze czuc. Cos wolengo i romantycznego, czy cos szybszego. Wiem, ze on by tego bardzo chial, ale stracil juz nadzieje, ze czym kolwiek go zaskocze, a chialabym sie odwazyc. Wiem, ze "problem" wydaje sie byc smieszny, ale mnie on nie bawi, dlatego porsze o wyrozumialosc.Jesli potraficie mi cos doradzic, to czekam na odpwoiedzi. Dziekuje bardzo.

Nie martw sie, ja też się wstydzę, pomimo ze mam odstajace posladki..ale udaje mi sie zdobyc na odwage, tylko wczesniej wypij piwko lub lampkę wina i jemu tez zaproponuj coś wypić..ojobie bedziecie wyluzowani

ostnio probowalam wlasnie po alkoholu i nic , nadla nie bylam na tyle odwazna ;/ nie wiem czemu cos ze mna nie tak. Kiedys bez zadnych udziwnien, bez przebeiranek, potrafilam wyskoczyc w smaych majtkach i sie troche poruszac, a teraz nie potrafie ;/

problem jest w Twojej nieśmiałości i/lub zaniżonej samoocenie. Pomyśl logicznie, skoro facet jest z Tobą, uprawia z Tobą seks, to znaczy, że mu się podobasz taka szczupła, z płaską pupą i małym biustem - chyba nie sądzisz, że jest wolontariuszem w akcji "pomóżmy pasztetom poczuć się dobrze"? Wypijcie coś na odwagę - możesz zrobić lekką kolację przy świecach, z winem, a jak się rozluźnisz, to przystąp do akcji. Jaka muzyka? A czego słuchasz? Jakie masz ulubione piosenki? To Ty masz tańczyć, więc wybierz coś, co lubisz. I to nie musi być romantyczna piosenka, może być coś rockowego, ballada metalowa. Puść sobie jakiś ulubiony utwór i wyobraź sobie, jak się do tego ruszasz, rozbierasz... Wierz mi, facet będzie tak zachwycony, że rzuci się na Ciebie, zanim skończysz ;) No i pamiętaj - psychika przede wszystkim! Myśląc o sobie źle, np. "jestem brzydka" wysyłasz całą sobą podświadome, odstraszające sygnały. Uśmiechnij się, pomyśl, że jesteś zajebista i do dzieła!

Polecam skladanke Portishead-zwlaszcza utwor Glory box-wymarzony kawalek do zmyslowego tanca:) Sprawdzone und potwierdzone:D

oj kobieto kobieto - mysle, ze masz racje, porblem jest i w niesmialosci i w zanizonej samoocenia. Prawda jest taka,ze moj mezczyna pomogl mi by moja samoocena tak nisko spadla, ale nie ebde was zanudzac przeszloscia. Chce to naprawic, i jakos pomoc nam odbudowac zwiazek . Nie chce byc aktywna , a tym bardziej jesli chodzi o sfery intymne , ktore jakby nie patrzec sa istotne. Dziekuje Ci za rady, postaram sie jakos uspokoic, i pokonac niepewnosc. Troszke sie znieczule, wmowie sobie, ze jestem ladna i postrama sie poniesc , muzyce i temu co mi w duszy gra tak naprawde .

mialo byc - Chce byc aktywna :) przepraszam, za bledy

A, to co innego :( Jeśli to facet przyczynił się do Twojej niskiej samooceny, to nic dziwnego, że nie potrafisz się przełamać. Jeśli nie chcesz, nie pisz, ale zastanów się, czy to był z jego strony poważny błąd (np. zdradził Cię, bo nie spełniałaś jego wymagań wizualno-seksualnych), czy tylko jakaś mała pierdoła (typu: obejrzał się na ulicy za dziewczyną o większym biuście)?

To byla powazna przyczyna, i ona wlansie mnie starsznie oneismiela. Wciaz moje mysli bija sie czy warto wybaczyc , czy jest po co. I ciagle sie do niej porownuje . Zastanawiam sie tez czy pwoiedzal mi wszystko czy tym razem nie klamie . A rzecz w tym, ze przez pewnien okres mial "kolezanke" o ktorej nic nei wiedzialam. Ta dziwczyna ejst moim totalny, przeciwienstwem i pod wzgledem fizycznym jak intelektoralnym. No i jest starsza ode mnie i od niego , z dwojka dzieci . Ogolnie rzecz biorac dziwczyna lekkich obyczajow . Ma meza, ale nie sa podbno razem, choc jeszcze z nim meiszka, ma jeszcze chlopaka, no i pisala z moim mezczyna smsmy . Podbno spotkali sie tylko 4 razy , ale po tylu klamstwach i ukrywaniach sie jest mi ciezko mu w co kolwiek uwierzyc i zaufac. Mowi, ze nie zdradzil mnie z nia, ze mu sie nie podba i ze czul sie neidowartosciowany ... a ponad to ona pomalagala mu wybrac peirscionek dla mnie . Troche to popolatane, i ciezko zrozumiec odbiorcy, ale musialabym opowiadac cala historie ... W kazdym badz razie postnowilam sprobowac i mu wybaczyc , to co przede mna ukrywal . Do tej pory nie jestem pewna wyboru. Dzien w dzien mysle . Jest mi ciezko, on stara sie mi pomagac, widac, ze zaluje tego postepwoania. Nie ebde ukrywac, ze po prostu jestem zakochana . Nie wiem czy kiedys znow sie zorzaczuje, ale chialabym wiezyc, ze nie .

wierzyc*