Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszk@ sz@r@

Czy popieracie klapsy w wychowaniu dziecka?

Polecane posty

Pamiętam jak dostawałam takie klapsy od mamy a moj tata tylko próbował mi wszystko tłumaczyć . Rzucałam kamieniami razem z sąsiadem w otwarte szyby jadących samochodów . Jeden Pan nas zauważył i przyszedł do moich rodziców. Mame bolała bardzo głowa i rozmawiał ze mną moj tata. A ja jako 6 latka, ktora musiała wygrać bo sąsiad miał o jeden kamyk wiecej niż ja, poczekałam aż skonczy wywody.Wystałam swoje sama w pokoju odwrócona do ściany i po poł godziny wróciłam do zabawy. Jeden kamyk trafił w pana siedzącego w samochodzie. Do akcji wkroczyła mama która dała mi klapsa. Do tej pory pamiętam że nie wolno. Po tym klapsie zrozumiałam ze mnie bolała troche pupa ale gdyby mama nie przerwała w ten sposób mojej zabawy to bym mogła z sąsiadem spowodować poważny wypadek. Nie ruszało mnie to że do mnie mówili zabawa była fajniejsza. Ciesze się że Mama przerwała w ten sposób moją głupią zabawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
kiedy oni wlasnie myla 'wychowanie bezstresowe' z olewaniem. mysla, ze wychowanie bezstresowe to pozwalanie dziecku na ogladanie bez limitu telewizji i jedzenie smieci typu batoniki, czipsy i parowki bez limitu to jest dostarczenie dziecku bezstresowego dziecinstwa :o i nietlumaczenie niczego, bo to juz wysilek, a dziecko powinno byc po to, zeby sobie bylo, a mama zeby je sobie kochala, czyz nie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
logika jest tylko jedna i matematyka jest tylko jedna niedzielu, nie sil sie na chlopska filozofie, bo na nic sie to nie zda :P 2+2=4 , przynajmniej w podstawowym, realnym swiecie. nie ma czegos logicznego dla mnie, albo logicznego dla kogos innego. logika jest jedna, a jej owocem optymalne dobro i korzysc. jak pani w szkole powiesz, ze dla ciebie 2+2=5, bo tak jest wg twojej logiki, czy tam matematyki, to nie znaczy, ze masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dawalam klapsow dzieciom
niedziel - sa pewnie normy spoleczne, okresla je zreszta potem prawo. Podpalanie, bo jest fajnie - jest sprzeczne z tymi normami , patologiczne. Patologii nalezy unikac, nie zgodzisz sie z tym? Co do tworzenia osobnej matematyki - na wlasny uzytek - nikt ci nie zabroni, ale nie widze ptrzelozenia na obowiazujace normy spoleczne i prawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana 5555
Biały Motyl super :( ciesze sie Twoja radoscią moja mama tez stosowała tego typu argumenty, a nawet lepsze, lała mnie pasem gdzie popadnie. nigdy nie wysiliła się na żadna rozmowę, a jeśli już to... szkoda gadać. w znęcaniu psychicznym była równie dobra jak w laniu reka i pasem. dla mojego dobra wiem, taaaaa przy tym była idealna matką, pracowała, zarabiała, fundowała najlepsze wakacje sielanka :( dobra, ja juz uciekam bo za bardzo emocjonalnie do tego podchodzę. pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszk@ sz@r@
więc ja "niby" kocham swoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dawalam klapsow dzieciom
dziwny zwiazek przyczynowo- skutkowy - nie rzucaj kamieni, nie bedzie cie bolała pupa, nie podpalaj stodoły - bo pupa, kontakt - pupa. Czy to ma skutkowac w calym pozniejszym doroisłym zyciu? Dorosły facet - przypuscmy - pojdzie sie uchlac, przepusci kase swojej rodziny, okradnie kiosk - bo go nigdy dotad z tego powodu pupa nie bolala, a on tylko pupe zapamietuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dawalam klapsow dzieciom
myszka - nikt niu mowi, ze nie kochasz swojego dziecka i ze nie chcesz jego dobra. Ale sprobuj na sprawę popatrzec z innej strony .Mysle, ze na pewno dawanie klapsow jest dla ciebie przykre - a przecież mozna bez klapsów - i efektywnie, wiec dlaczego nie podyskutowac na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
myszko, z tym 'niby' to wyszlo jak 'uderz w stol ...' ;) nie chodzi o to, ze akurat twoja osobista lubosc do dziecka jest 'na niby'. bo checi widac masz, ale musisz sie podszkolic w medotach wychowawczych. zniewazanie dziecka, kalanie jego dumy ma nieszczesne efekty na jego psychice. o tym warto zasiegnac jezyka w fachowej literaturze psychologicznej, lub posluchac, jak madrzy ludzie o tym opowiadaja. ja sie na to nie pisze, ale na szczescie sa madrzejsi ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie bije swoich dzieci, dawanie klapsow to tylko wyraz bezraqdnosci rodzicow wobec problemow ktorych nie umieja rozwiazac.Ale ja tak robie, nie wymagam od innych by sie do tego stosowali.Ale jestem wyczulona na krzywde dzieci i na pewno jakos zareaguje jesli zobacze ze ktos bije dziecko.Nie mowie o klapsie ale o biciu.Bo ludzie czesto myla klapsa z biciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna szara myszko
jestes tak glupia,ze sie w glowie nie miesci:-O to juz 2 topel na ten temat a ty dalej swoje. jestes tak prymitywna,ze nawet nie potrafisz dopuscic do siebie mysli, ze mozna wychowac dziecko bez przemocy. jestes bezmozgowna sadystka i tyle i zapamietaj sobie cos : NIE MASZ PRAWA BIC LUB DAWAC KLAPOW KOMUKOLWIEK!!!! nie wazne czy to twoje dziecko czy twoj sasiad !!! bezmozgowna sadystko :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna szara myszko
jak mozna byc tak durnym??? udzielala sie w podobnym temacie, ludzie ja zjebali i otworzyla wlasny topel w nadzieii,ze ludzie ja pochwala, ze klepie dziecko :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochac czy nie kochac
NIE NIE NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana 5555
Szara Myszko a uderzysz męża jak nie będzie reagował na Twoje żądanie/prośby cokolwiek? założę się że nie a w czym Twój synek jest gorszy od męża? dlaczego zasługuje na mniej szacunku? dlaczego??? moim zdaniem powinien mieć jeszcze więcej miłości ale ja chyba nie z tej ziemi jestem ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale od razu umierac
przeciez zaraz bedzie sie tlumaczy ze to TYLKO klaps i nie boli a wiec wolno :-O i ona i wiele innych bab uwaza,ze urodzily to maja legitymacje do ponizania dziecka. a jak czytam roczne, poltoraroczne dzieci klapy dostaja to mnie qurwica bierze :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
tu macie artykuł o dziecku co dostawało tylko miłosc, a klapsów zero :D http://wiadomosci.onet.pl/kraj/9-latek-terroryzuje-klase-szkola-jest-bezsilna,1,3725522,wiadomosc.html Żal, jak mówią malolaty. Gdyby ten debil dostał kilka razy w dupę, oduczylby sie takich zachowań na pewno. No, ale to moje zdanie, prymitywa i bezmózgowca zdaniem niektórych. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale od razu umierac
moja kolezanka klapa dala przez pieluche. widzialam i wygladalo to na t.z lekkiego klapa. dziecko jednak mialo czerwony slad na pupie :-O to jest tylko i wylacznie demonstracja sily i przewagi nad slabszym i chyba orgazmow dostajecie sadystki :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale od razu umierac
skad wiesz debilko,ze ten dzieciak nie dostawal lania ????????? skad ???????? wlasnie ci maltretowani wyrastaja na sadystow i terrorystow. taka prawda. dziwne ze jest mnostwo normalnych ludzi, ktorzy potrafia wychowac dzieci na porzadnych ludzi bez bicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
a stąd wiem, debilko (zniżam się do twojego debilskiego poziomu), że uważnie przeczytalam wypowiedź mamusi tego debilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenada !!!! myslalam, ze tylko na wsiach zostaly takie metody wychowawcze. ZENADA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widząc co teraz te gnojki wyrabiają to jestem za klapsami (oczywiście wszystko z zdrowym rozsądkiem). Ja byłam bita i nauczyło mnie to pokory i myślenia zanim coś powiem głupiego co moze zranić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
nie wiem dlaczego przeginacie albo w jedną, albo w druga stronę. Albo bezstresowe wychowanie, czyli rób co chcesz, albo bicie szturchanie itp. Czasem nie da sie inaczej oduczyc dziecka pewnych zachowań, ale czasem to nie znaczy codziennie ani nawet co tydzień. CZASEM to danie klapsa jak dziecko zrobi cos wyjątkowo złego, co zagraża jego zdrowiu i zyciu albo zdrowiu i życiu innych. To moze byc raz na rok, albo na miesiac. To jest kara wyjatkowa i ma bolec uderzenie w tylek, zeby zrozumiało że tak nie wolno. A co do dzieci wyjacych w sklepie i rzucających sie na podlogę, też uważam, ze jak powrzeszczy to przestanie w koncu samo. Tylko ludzi wokół żal. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście, że tak
moja córcia klapsa dostała, jak miała 2 latka jeden jedyny raz, do dziś mówi, że się mnie boi ma 16 lat, jak ja oglądam tę super nianię to mi ciśnienie rośnie. Ma temperament nieziemski i miała, wtedy pokazywała, że ona rządzi. Zawsze sobie myślę, coby było, gdyby tego klapsa wtedy nie dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś ja dostawałam po tyłku i wyrosłam na ludzi. ;) Zresztą: starsze pokolenia były przyzwyczajone do manta i co? I są dużo bardziej wartościowymi ludźmi, niż obecna, rozpuszczona młodzież. :O Więc niech nikt nie pierdoli, że uderzenie dziecka zniszczy mu psychikę, bo prędzej zrobi to "bezstresowe wychowanie". Jak ma do malucha dotrzeć, że coś jest złe? Trzyletnie dziecko ma intelekt na poziomie dorosłego KONIA, tyle, że ci pierwsi są dużo bardziej oporni i mało wynoszą z werbalnych tłumaczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
aha i achh, jak dziecko terroryzuje cala klase, czy kokogolwiek, to znaczy ze NIE OTRZYMALO MILOSCI, chyba, ze miloscia nazywasz pozwalanie dziecku na wszystko. debile i to kuzwa jasna takie pustaki rodza dzieci, potem te dzieci pewnie tez beda pustakami, chyba ze jakos sie sprzeciwia rodzicom i spluna tylko na takie rozumowanie prymitywne. krew czlowieka w cholere zalewa. ale cicho, bo zaraz elokwentne mamuski co daja klapsy beda narzekac, ze ktos przeklina, jakby to akurat bylo wazne ... ale wszystko, dla odwrocenia uwagi od siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
mlodziez nie ma, tumanie, byc rozpuszczona, tylko wychowana w milosci i dyscyplinie. ale dyscyplinie NIGDY, PRZENIGDY nie polegajacej na ponizaniu. za trudne to dla ciebie do zrozumienia? to bierze sie za ksiazki, nie za rozmnazanie i szerzenie glupoty 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
o rzeszty, może jednak TY wróc do ksiażek, jakoś niedouczona jesteś. :D Dobranoc, to poniżej jednak mojego poziomu jest. A dzieci swoje wychowałam dobrze, radzą sobie całkiem nieźle, kochamy się, a klapsy czasami dostawały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A niech każdy wychowuje wg. swoich racji dziecko, byle nie było mocno bite, czy psychicznie nękane, czy tez nadmierie rozpieszczane i miało na wszystko przyzwolenie, ani w jedna stronę, ani drugą nie jest dobrze, więc właściwie nikt i wszyscy mają po trochę racji :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×