ubieranie roczniaka

moja córeczka za 2,5tyg skończy rok, nie cierpi się ubierać, tak jest od pierwszych dni życia, i z każdym miesiącem jest gorzej, już czasem brak mi sił, płacze, wrzeszczy, wije się jak wąż, wyrywa się, a przecież dziecko trzeba ubrać, czy wy macie jakieś sposoby aby dziecko tak nie reagowało????? czy po prostu musi z tego wyrosnąć??????POMOCY!!!!

dziecko ?

ale moje dziecko na każde ubranko reaguje tak jak napisałam, na skarpetki, rajstopki czy body na wszystko

moze nie lubi swoich ubranek, jest jej w nich niewygodnie? moze ubierasz ja w sztywne sukienki, dzinsy, drapiace rajstopy, ciasne sweterki? ja mialam 5 lat i pamietam, ze niecierpaialam rajstop, tak mnie drapaly w nogi, swetry tez, a moja mama jak ten uparciuch ciagle mnie w to pakowala:O sprobuj ubierac dziecko w to, co szybko sie wklada, tzn bluza przez glowe i sodnie z miekka gumeczka w pasie. taki dresik. z miekkiej bawelny oczywiscie.

Moj maluch tez nieraz miewa humory i ciezko jest go ubrac lub zmienic pieluche. Ja wtedy daje mu do zabawy niezabawke, cos z czym nie ma kontaktu jak tylko na przewijaku np centymetr, butelke balsamu, szczotke do wlosow co mam pod reka. Oczywiscie sa to rzeczy bezpieczne. Na jakas chwile to pomaga.

moze pozwój jej samej jej wybrac ubranko ??

a moze dziecko mialo jakis uraz, typu zlamany obojczyk czy cos w tym stylu? To latwo przeoczyc u malucha, a moglo sprawiac bol przy ubieraniu i mala sie zrazila Jesli tak, to tylko delikatonosc i jak napisala poprzedniczka, szybko-ubieralne, wygodne ciuchy

Moja jest w tym samym wieku. Uwielbiała ubieranie od noworodka bo traktowała jak zabawę i pieszczoty. Teraz jej się odmieniło i wrzeszczy, wije się, wyrywa. Ot, chyba taki wiek. Mówię do niej spokojnie i robię swoje. :D

daje mu cos do lapki co go interesuje-np moj tel,grzebie sobie w nim,a ja w tym czasie go ubieram ;)

to co piszecie wszystkiego próbowałam i nic, urazu nie miała bo ją badałam,

dla rozpieszczonego bachora do 5ego roku życia i tak nie rozumie słownie

mieliśmy podobnie; teraz ubieranie trwa dłuuugo ale jest zabawą: łaskotkami, śmiesznymi minami, robieniem "prrrr" w brzuszek itp

rozpieszczonym bachorem jesteś ty!!!!!!!

Ja zrobiłam może głupio ale przynajmniej skutecznie- np. body są z Kubusiem Puchatkiem i ZAWSZE powtarzam synkowi zobacz jaki fajny misio przytul misia itd. i teraz jak widzi body to się cieszy i przytula :D Podobnie ze spodenkami z pieskiem czy bluzką z kotem. Jaki piesek fajny, jak piesek robi- hau hau itd. Przynajmniej sie przy okazji czegoś nauczy ;) No i nie ubieram na leżąco tylko siedzi u mnie na kolanach.

no moja też siedzi na kolanach, ale jak się zaczyna drzeć wić jak wąż to nie jest takie łatwe ją ubrać, a prawie roczne dziecko jeszcze nie rozumie co widac na obrazkach, ale rada dobra

takie dziecko co mozesz robic jaj juz wszystkiego probowalas? nic, pogodz sie z tym i czekaj az jej przejdzie...

czekam już prawie rok i co miesiąc jest gorzej może tylko jedno jej przeszło przedtem jak widziała czapkę to od razu był wrzask a teraz ładnie daje główkę bo wie że na polko się idzie ale na tym koniec reszta ubrania to wrzask płacz wyrywanie się liczę na to że jej to nie długo przejdzie.

Nie wiem czy nie rozumie ale jak codziennie tłuczesz do głowy, że tu jest piesek to choćby zakuma z przyzwyczajenia :D A potem na spacerze jak będziecie widzieć pieska to mów tak samo, oo, jaki fajny piesek, taki jak Ty masz na bluzeczce bla bla bla. Podaję przykład pieska ale roczniak pewnie już ma jakieś swoje ulubione zabawki czy przedmioty, wiem, że brzmi śmiesznie ale jeśli np. wszędzie chodzi ze swoim czerwonym samochodzikiem to kup jej ubranka w takim kolorze albo bluzeczkę z czerwonym samochodzikiem. Trochę z tym zachodu ale jest szansa, że polubi ubieranie, powodzenia!

Sprobuj wyluzowac przed ubieranie dizecka i poprosic go o pomoc/ Przeygotuj sie ze zajmie ci to sporo czasu. Ja po sniadaniu biopre moja corke do pokoju i razem wybieramy czesci garderoby: pozwalam, jej tez pogrzebac w szufladzie/ Wyciagam body i zachywcam sie jakie pirkne- jakie ma ladne wzorki i jak bedzie pieknie w tym wygladac. To samo ze sweterkiem dukienka czy rajstopkami. POtem biore ja na lozko i bire body- robie jej kuku oprzez orwor na glowe in np probuje je zalozyc sobie- wtedy ona smiej sie w glos , zabiera mio body i porobuje zalozyc sobie- korzytsam z okazji i wciagam jej to body- potem pytam sie gdzie ma raczki- jak mi pokazuje to zakladam jej rekawki. i tak dalej . Dzieki temu moja coreczka uwielbia sie ubierac i mamy obie doibra zabawe!

tak też cały czas robię ale nic nie pomaga, jak widzi sweterek to jest wielki krzyk może po prostu musi wyrosnąć z tego

Moim zdaniem nie powinnas lekcawazyc tego problemu bo pozniej moga byc gorsze tego skutki. Poprzez zabawe dziecko moze sie wiele nauczyc i nie nudzi sie tak. Pozwol jej sie sama ubrac, niech sie bawi ubraniami. Tak jak poprzedniczka napisala musisz ja zachecic do wspolpracy.

co to znaczy czekasz juz prawie rok skoro dziecko ma rok ;) ahahha odpisze jedno: nie spierdziajcie sie nad swoimi pociechami ;) .... 'pozwol roczniakowi wybrac sobie ubrania' ... albo jasne siedzcie w szafie godzine przed wyjsciem zeby a nuz bobo sie nie zestresowal :P dobre!