jestem ładna ,ale mam beznadziejny charakter

Jestem ładna. ogladają się za mną, zdarzają się nawet komplementy od obcych ludzi , czy podrywanie na ulicy.. Ale co z tego jak mam bardzo trudny charakter? tzn mam faceta i miałam przed nim kilku stałych facetów ,ale mam mało znajomych , nie potrafię się często dogadać z ludźmi . jak mnie ktoś podrywa na ulicy to zaraz sie tremuje ,albo go spławiam jakoś. Nie jestem głupia, ani pusta,ani zarozumiała ,ale zamknięta w sobie , czasem zbyt się tremuje jestem zbyt powazna.. Dlatego czesto umawiają się ze mna tylko dla seksu ,albo są ze mną tylko dlatego.. Poza jakimiś tam wyjatkami może jednym czy 2 bo tamci widzieli też mój charakter. Bo ja potrafię być dowcipna , wyluzowana. Ale nie od razu. Na poczatku jestem bardzo zdystansowana. NIe chce taka być bo psuje mi zycie..

Ten charakter wynika z dzieciństwa chyba i z tego ,że ogołem dużo przeszzłam.. teraz jakoś nie ufam ludziom , jestem zdystansowana zwykle do nich dlatego moje znajomości np na uczelni są zwykle powierzchowne w stylu ,,co słychać" itd.. Mam ze 3 dobre koleżanki z którymi się czasem spotykam i tyle

a chciałabym być pewna siebie ,wesoła.. ale jak mam to zrobić? grać nie chce

toc masz dobry charakter wiec o co ci chodzi?

a co bys chciała d po dyskoteka wystawiać-puknij się

No właśnie nie pasuje mi ten mój charakter bo przez niego czasem uchodzę za zarozumiała , albo wycofaną.. Myślę ,że ludzie by mnie dużo lepiej odbierali gdyby była bardziej otwarta

Na moje nie jest najgorzej ale to Twoje życie

od razu dupę wsytawiam może nie , ale chciałabym być pewna siebie.. Dzisiaj nawet chłopak do mnie podszedl na ulicy i się spytał czy może się ze mną przespacerować to ja się stremowałam i powiedziałam ,że długo nie pospacerujemy bo idę do sklepu. i weszłam do pierwszego po drodzę :O a chlopak był fajny. ja jestem jakaś nie normalna

Bo nie rozumnie mnie źle ,że mam faceta bo mam ,ale on jest dla mnie chamski i nie wiem czy to ma sens..więc może jakbym poznała kogoś innego.. ale jak mam poznać jak nawet nie dam się nikomu poderwać bo się tremuje od razu ,strzelam buraka i uciekam?

to jestemy podobne a mi sie zyje super