dzisiaj ginekolog oświadczył mi że jestem w 5 tygodniu ciąży,

nie dał mi żadnego zaświadczenia, ani zwolnienia.wykonuję pracę fizyczną. boję się że jeśli się to wyda, to mnie zwolnią, czy mają takie prawo? dodam że w mojej pracy na ciężarne pracodawca nie patrzy przychylnym okiem, tak jak pewnie w większości zakładów pracy..

L4 jak tylko 2 kreski na teście zobaczą... mój pracodawca bardzo sie ucieszyl kiedy się dowiedzial ze jestem w ciaży, ale to dlatego ze u mni edziwczyny nie leca na zwolnienia z powodu ciaży, chyba ze nie maja wyjścia. a ty jeżeli jestes na umowe o prace zatrudniona to nie masz czym się martwić, jesteś chroniona do dnia porodu, ale zapewne po powrocie z macierzyńskiego dostaniesz wypowiedzenie z byle powodu...

juz od razu "chora"? I 2 lewe rece? Przeciez jak sie ciaza prawidlowo rozwija to nic nie stoi na przeszkodzie, bys troche sie poruszala, nawet dobrze dla Ciebie ;) No jaka to fizyczna praca? Rowy kopiesz i kanalizacje kladziesz?

na szczęście nie każdy pracodawca :) A dlaczego zaświadczenia nie dał? Często lekarze ciążę uznają dopiero, kiedy widać akcję serca. Zwolnienie dostaniesz w przypadku ciąży zagrożonej. Pracodawca powinien zmienić Ci obowiązki, a jeśli tego nie zrobi wtedy zagadaj z lekarzem. Absolutnie nie zgadzaj sie na dźwiganie

boże, to już od samego początku pracować nie możesz?? porażka! nosisz jak narazie w sobie ziarenko!!!!!!!!!!!!!

ja tez wykonywałam prace fizyczną i pracowałam do 6 msc , dziecko jest zdrowiutkie jak rybka. maja prawo cię zwolnić do 12 tygodnia po 12 juz nic ci zrobić nie mogą

już na zwolnienie, durna baba. Jeszcze zdążysz poronić zanim ci brzuch urośnie, więc nie wymiguj się od roboty

właśnie o to chodzi, że w tej pracy dźwigam praktycznie przez całe 8 godzin różne rzeczy, mam umowę na stałe, pracuję w tej firmie 3 lata, ale wiem że mówiąć że jestem w ciąży bez zaświadczenia o tym mogę zostać zwolniona bo nawet miałam takie ostrzeżenia od pracodawcy

dodam też że już dwie kobiety pracujące w mojej firmie poroniły, bo za późno poszły na zwolnienie, mianowicie jedna w 2 miesiącu a ta druga w trzecim miesiącu ciąży

ale te wasze niektóre komentarze są tępe, nie znacie sytuacji a już oceniacie, że chce się wymigać od pracy, nie mam zamiaru poświęcać życia mojego dziecka dla pojeb... firmy w której wyzyskują pracowników jak mogą i płacą 1200 zł na miesiąc

jesteś chroniona od początku, więc zwolnić Cię nie może. A prosiłaś o to zaświadczenie? Prawda jest przykra, ale jak masz poronić to niestety poronisz. Ja też miałam pracę fizyczną, zaniosłam zaświadczenie i przenieśli mnie do biura. A i tak poroniłam.

pytam tylko jak mam się zachować, zgłaszać to komuś czy nie?? jeśli zgłoszę to mnie pewnie zwolnią i dlatego pytam czy mają takie prawo, bo na razie dobrze się czuję i myślę sobie że mogłabym jeszcze poprawcować ze dwa miesiące chociaż, bo współpracownicy może by mnie trochę wyręczali w tej sytuacji:)

kurcze no ten lekarz był jakiś dziwny, bo mi nie dał, a to pewnie dzięki niemu nie mają prawa zwalniać ciężarnych co?? idę na przyszły tydzień do innego, może on mi takowe wystawi, martwi mnie tylko to że rozmawiłam z recepcjonistą o tym że mi nie wytsawił tego zaświadczenia i nawet on się zdziwił,a nie zauważyłam że rozmowę naszą też o ciąży słyszała pracownica która na moje nieszczęście stała niedaleko, i boję się że doniesie kierownictwu

chroniona jesteś od początku, więc możesz powiedzieć, ale zazwyczaj wymagają właśnie oficjalnego zaświadczenia ja radziłabym pracować jak najdłużej, bo naprawdę w domu się nasiedzisz i będziesz miała dość, a po drugie zwolnienie jest okresem bezskładkowym

dźwiganie na samym początku ci niczym nie grozi dziewczyno! Dopiero od momentu kiedy wytworzy się łożysko nie powinno się dźwigać ze wzgledu na zagrożenie odklekeniem się łożyska.

szczerze to nie chce mi się siedzieć w domu, ale boję się o zdrowie maluszka mimo że to dopiero ziarenko, i że wiem o nim od dzisiaj to już je kocham..

a kiedy wytwarza się łożysko?

od 12 tygodnia

oj dziewczyny,takie z was dobre ciocie...;) po 1-nic mow nic o ciazy,dopoki nie przekroczysz 3miesiąca.bo wczesniej mają prawo cię zwolnić.po 3miesiącu idziesz do lekarza i bierzesz zaswiadczenie o ciaży,musi ci je wydac! a tak poza tym to radzilabym ci jednak nie ryzykowac z dzwiganiem,bo wlasnie te pierwsze meisiace sa najwazniejsze i wtedy wlasnie jets najwieksze ryzyko utraty ciąży.po 3 miesiacach-mozesz odetchnąć,jesli wszystko bedzie z ciążą ok to juz do porodu tak bedie.bynajmniej w wieksosci przypadkow.

Nie, nie mają prawa Cię zwolnić bez względu na wiek ciąży. Jeśli umowa wygasa przed upływem 12 t.c. nie mają obowiązku jej przedłużać, bo jeśli wygasa po 12 t.c. muszą przedłużyć do dnia porodu. Ale rozwiązać jej przed terminem nie mogą i kobieta w ciąży jest od początku chroniona. Nawet gdyby pracodawca rozwiązał z Tobą umowę (nawet za porozumieniem stron) kiedy jesteś w ciąży o której jeszcze nie wiesz, lub go nie poinformowałaś, ma obowiązek przywrócić Cię do pracy kiedy przyniesiesz zaświadczenie od lekarza że w momencie rozwiązywania umowy byłaś już w ciąży. Oczywiście nic Cię nie chroni kiedy pracodawca ma podstawy do tzw. zwolnienia dyscyplinarnego (bo np. przyjdziesz pijana do pracy albo dopuścisz się kradzieży). Ginekolog ma obowiązek dać Ci zaświadczenie o ciąży kiedy tylko ją potwierdzi- zakładam że nie podał Ci niesprawdzonej informacji. Chociaż w 5 t.c. jeszcze nawet serduszka na usg nie łapie, raczej widział tylko pęcherzyk który ciąży nie musi oznaczać więc może idź po prostu za dwa tygodnie do lekarza który zrobi Ci usg i da zaświadczenie. L4 to jest zwolnienie od pracy ze względów medycznych. Lekarz może Ci je dać jeśli masz np. plamienie i musisz leżeć, kiedy ciąża jest zagrożona lub masz taki rozstrój z organizmu z jej powodu że nie jesteś w stanie nic robić. Ciąża bezproblemowa nie jest i nie może być wskazaniem do zwolnienia CHOROBOWEGO- ciąża nie jest chorobą, a stanem fizjologicznym. To pracodawca ma Ci zapewnić odpowiednie warunki pracy- kiedy dostanie zaświadczenie o ciąży, masz prawo do pewnych przywilejów o których mówi kodeks pracy. Nie o\wolno Ci dźwigać, pracować w nadgodzinach, w godzinach nocnych itp., ale to pracodawca ma Ci to zapewnić. Jeśli w pracy dźwigasz, to nie idziesz na L4, tylko od pracodawcy oczekujesz żeby zapewnił Ci to do czego masz prawo. Musisz albo nosić lżejsze rzeczy, jeśli to możliwe, albo nic nie nosić- musi rozdzielić pracę na innych pracowników, albo przenieść Cię na stanowisko na którym nie ma takich warunków. Jeśli to nie jest możliwe, ma obowiązek zwolnić Cię ze świadczenia obowiązków z prawem do świadczeń (opłaca składki i wypłaca Ci pensję). Podsumowując- L4 bierzesz kiedy jesteś w ciąży zagrożonej lub masz poważny rozstrój zdrowia. Zaświadczenie dajesz od razu, najlepiej wymagaj potwierdzenia odbioru, np. na kopii, i masz prawo- a nawet obowiązek- ze względu na ciążę odmówić robienia tego, czego Ci nie wolno. Sprawdź dokładnie w kodeksie pracy. Tak na koniec- nie rozumiem skarżenia na pracodawcę że on "wykorzystuje Cię" za 1200 zł. Na taką pracę, za taką pensję się zgodziłaś.

normalny lekarz, ze nie wydal Ci zaswiadczenia. Dla ginow do 3 m-ca ciaza sie nie liczy i juz. Wlasnie dlatego, ze jest najwieksze zagrozenie poronieniem... Ja mialam ciaze zagrozona, pracowalam wbiurze i ani zaswiadczenia ani zwolnienia nie dostalam- ciaza ma sie ku koncowi i wszystko jest oki. Jak ma dziecko przezyc to przezyje.

Historynka ma rację w 100%. Nie róbcie dziewczynie zamieszania w głowie, jak nie jesteście doinformowane. Zwolnic można tylko w przypadku, gdy dziewczyna by miała umowe na CZAS OKREŚLONY, ktora ulegałaby rozwiązaniu przed upływem 12 tygodnia ciąży. W umowie na czas nieokreślony ciąża jest chroniona od pierwszego dnia. Natomiast zaświadczenie do pracy potrzebne jest tylko w przypadku, gdy warunki pracy zagrażaja ciąży i pracodawca musiałby np. na podstawie tego zaświadczenia przesunąc Cie na inne stanowisko, lub przeorganizować grafik tak, żeby nie pracowała nocami. Pytanie brzmi czy w ogóle poprosiłas o takie zaświadczenie? Jak byś poprosiła to by Ci pewnie wystawił. Ja jestem w 25 tygodniu i do dzis takiego zaświadczenia nie przedstawiałam w kadrach. Pytałam się nawet swojej ginekolog, czy to jest potrzebne, bo przecież przy pracy biurowej (a tak pracuje), to moja praca się nie zmieni przez fakt ciąży. Powiedziała, że w takim razie to może mi wystawić, ale w gruncie rzeczy to do niczego nie potrzebne i nie chciałam. Po prostu powiedziałam, że jestem w ciąży i każdy mi uwierzył.

dziękuję za odpowiedzi zawłaszcza tych ostatnich trzech osóbek:)

Racja...przy umowie na czas okreslony,jesli ciaza nie jest powyzej 12 tyg umowa wygasa samoistnie I jest tzw... Pozamiatane....konsekwencje...brak mozliwosci otrzymania maciezynskiego I wychowawczego... Zusie wyplaca 100% do dnia porodu... Pozniej zostaje nam tylko ...modlic sie ...

W sumie to co pozostaje udac sie do osrodka pomocy I tam prosic o zasilek... Wszystko zalatwiamy po narodzinach maluszka I otrzymaniu aktu urodzenia

W sumie to co pozostaje udac sie do osrodka pomocy I tam prosic o zasilek... Wszystko zalatwiamy po narodzinach maluszka I otrzymaniu aktu urodzenia