Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krokietowa panna

Na rozdrozu-nie wiem co robic???

Polecane posty

Gość krokietowa panna

Jestem ze swoim partnerem od 1,5 roku-oboje z przeszloscia wiec zwiazek czasem trudny.Ostatnie 3 tygodnie ciagle klotnie-wczoraj uslyszalam ze powinnismy od siebie odpoczac zeby uporzadkowac wszystko w swoich glowach by do siebie zatesknic.Powiedzial ze nasze emocje sa tak intensywne ze musimy ochlonac inaczej nastepne spotkanie zakonczy sie znowu klotnia.Chcial 2-tygodniowej zaznaczajac ze ma to byc czas na przemyslenia nie na ogladanie sie za innymi.Potem porozmawialismy jeszcze o moim zdrowiu(mam troche problemow z sercem) a gdy powiedzialam mu ze na dokladke przypaletalo sie jakies przeziebienie i czuje sie fatalnie nagle powiedzial...wiesz chcialem jednak przyjechac do ciebie dzis wieczorem ale jak sie przeziebilas to lepiej wez lekarstwa i wskakuj do lozka.Wieczorem zadzwonil by zapytac jak sie czuje. No i ja juz wcale go nie rozumiem...najpierw mowi o przerwie,potem chce przyjechac...ehhh Moj problem polega na tym ze juz sama nie wiem czy kontynuowac ten zwiazek...kocham go i bije sie z myslami.Czy warto byc z mezczyzna ktory potrzebuje czasu by zastanowic sie czy chce byc z kobieta czy nie? Mimo klotni i ostatnich problemow ja nie mam takich dylematow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli ktos mowi ze musi "odpoczac" albo potrzebuje "przerwy" to dla mnie jest to jednoznaczne z tym ze nie ma ochoty na kontynuowanie zwiazku ale nie ma odwagi powiedziec o tym wprost, no ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokietowa panna
Sid I to wlasnie mu powiedzialam przez telefon a on sie wsciekl i powiedzial ze jak zwykle probuje zgadywac co jest w jego glowie i doszlo prawie do kolejnej klotni poczym stwierdzil ze oboje musimy sie uspokoic i dac sobie kilka dni...a ja tak jak pisalam wyzej nie wiem co robic bo nie jestem pewna czy warto byc z kims kto chce cos tam przemysliwac...ja kocham wiec nie mam watpliwosci co do swoich uczuc ale wyglada na to ze on tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialem dokladnie taka sama sytuacje jak Ty - ona chciala przerwy w zwiazku ale ja go ostatecznie zakonczylem i nie zaluje. Jak ktos ma watpliwosci to znaczy ze nie kocha naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokietowa panna
wlasnie tego sie obawiam,sama nie wiem czy dac nam szanse czy to strata czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polowka_pomaranczy
Miałam identyczną sytuację. Po tygodniu przerwy zerwał ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W naprawde udanym zwiazku w ktorym ludzie naprawde sie kochaja nie sa potrzebne zadne przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie wiesz co zrobic, to odczekaj. Czas rozwiazuje sam tak duzo spraw , same decyzje sie podejmuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokietowa panna
chyba jednak odczekam,zajme sie soba choc jak na zlosc rozlozyla mnie grypa wiec leze w lozku i dogorywam. Nie pamietam kiedy ostatni raz wyszlam sama tzn bez niego do knajpy czy do klubu.Wiec moze czas to zmienic...no nic...czosnek przez kilka dni moze doprowadzi mnie do porzadku Chyba sama musze sprawdzic jak bede czula sie bez niego Sam mi powiedzial ze ciagle powtarzam mu ze go kocham itd ale tak sie nie zachowuje w ostatnich tygodniach i ze powinnam przemyslec wszystko-moze ma racje-nie wiem czy czuje sie zraniona bo tak bardzo kocham czy czuje sie zraniona bo zostalam poniekad odrzucona-metlik mam w glowie straszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym momencie postaw na zdrowienie.Grypa to paskudztwo, wszystko boli czlowieka, ma ochote tylko na umarcie :-P i gdzie tu takie decyzje podejmowac :-P Zraniona nie badz, przeciez czesto tak jest, ze rozlaka ludziom na nowo pozwala sie odnalezc . Szybkiego powrotu do zdrowia zycze i duzooooo soku z cytryny pij w herbatce. Cieple skarpety i dobra komedia np.Dalej niz na Polnoc i usmiechu duzo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokietowa panna
Dziekuje Elena caly czas popijam herbatke z cytryna i zagryzam czosnkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×